356
wyjątki, tćm szanowniejsze, im są trudniejsze) mniej zdolna panować nad wszystkićm, co ją dolega; zawsze się powodująca, czyli raczćj dręczona czułością, zawsze jest popędliwa w swych skłonnościach; ulega raczćj namiętnościom, aniżeli idzie za rozumem. Dlatego to więcćj bywa w domach obłąkanych, kobićt niż mężczyzn, tyle to żywa czułość sprawia zamięszania w ich wyobraźni! Kobiety nawet więcćj okazujące rozsądku i mocy, wczasach pewnego usposobienia ciała (1), jak np. za zbliżeniem się regularnćj słabości, łub na początku ciąży, a nadewszystko w hysterycznćj słabości, podlegają mnóstwu dziwactw', i osobliwszej zmienności uczuć.
Mając miękką i giętką wyobraźnią, będąc zdolniejszą pojąć, zro-zumićć, niż stworzyć, prędzej mogąca podołać dziełom wymagającym zręczności, niż celować w sztukach wynalazków, kobieta więcćj przyjmuje uczuć niż myśli, idzie raczej za swemi wrażeniami, niż korzysta ze światła rozumu. Subtelny mając zmysł dotykania, najdelikatniejsze odbićra wrażenia uczucia; obdarzona jest szybką drobiazgów nawet dosięgającą przenikliwością, która iustyktem, pewniejszym nad wszelkie rozumowania, odkrywa tajemne poruszenia ludzkiego serca, gdyż wrodzony tego rodzaju popęd, daleko czyu-niejszy jest w kobićcie, niż w mężczyźnie. A tak, lepićj ona spostrzega szczegóły niż massy i więcćj kieruje się szczególuemi skłonnościami , niż ogólnemi zasadami. W jej sądzie więcej się okazuje delikatności niż gruntowności; jest on szybki, gdyż ograniczone tylko obejmuje przedmioty i często podlega uprzedzeniu łudzących go zmysłów.
Kobieta łatwo się wszystkićm wzrusza, prawie zawsze małe rzeczy zdają się jćj wielkiemi i często uwodzi się tćm, co ją uderza; stąd pochodzi jej wielka ciekawość, stąd jej upodobanie wszystkiego, co jest łudzące, osobliwe. Stąd jeszcze powstaje owa przesadzona czułość, która ją unosi do niepowściągliwych postępków; ale właśnie taż żywość wzruszeń, staje się przyczyną krótkićj ich trwałości.
(1) Uważano na kobietach cierpiących pomieszanie zmysłów, ze zwykle powiększa się ich obłąkanie w porze regularnej tlabości ł prędzej w tym ni/ innym czasie, zdarza się między niemi samobójstwo, Dellicka pytkia, mówi Platarch (Quaeit. grace.) raz tylko na miesiąc siada na trójnogu i prorokuje.