I
363
W gruncie wszystkie są lękliwe, jak uważa Lotelace', wszędzie i po wszystkie czasy przylguą do strony zwycięzkiej; dla tego tez za-wziętsze są od mężczyzn: chciwość, zabobon, zazdrość i wszelkie małych dusz wady,szczególuićj głęboko się wuie wkorzeniają, stąd powiedział o nich jeden ze starożytnych filozofów, mulier deterior est homine (kobieta gorsza jest od mężczyzny). Rzezańcy, którzy z wielu względów, są kobićtami, okazują również, w swej miękkości, więcej wad niż mężczyźni. Nareszcie, kobiety są słabe, a stąd zwodnicze, podstępne, chytre, i starają się przywłaszczyć sobie podstępnie to czego otw arcie zdobyć nie mogą. Zdaje się, że podległość i uciśnieuie bardziej jeszcze zaostrza w nich chytrość i wrodzoną im przebiegłość, wiadomo bowiem ile to używają zręczności dla oszukania najsurowszych argusów'. Przeciwnie cnota rodzi się z mocy. Jeżeli dzielność i siła żywiołem są męztwa, wielkomyślności, sprawiedliwości, wstrzemięźliwości, a nawet roztropności, tedy wrodzona kobićcie słabość, uiepodobnemi prawie czyni dla nićj te cnoty (1). Takie to cnoty będą rzadsze, szczególniej między kobietami na W scko-dzie, w' Azyi, gdzie one trzymane są w niewoli i bez żaduego wychowania; dla tego to Salomon, który tyle złego powiedział o kobietach, rzeki z goryczą wpośród swego seraju: Mulierem fortem quis internet? ‘
Lecz choćbyśmy się zgodzili na najcięższe i najniesluszniejsze zarzuty, jakie czynią kobietom ich nieprzyjaciele, nigdy przecież pominąć nie możemy ich wybornych cnot. Któż im zaprzeczy ludzkości, czułości, owej tkliwćj i aż do heroizmu miłosiernej duszy, która naprawia błędy naszego szaleństwa? Bo zresztą, jeżeli mamy porównać między sobą picie ze względu na dobrodziejstwa jakie roz-
(1) Wszystkie ludy wschodnie bardzo złe mają wyobrażenie o kobietach. Kobietą mówi prawo Menu, Syna Brahmy, opiekuje sie ojciec w jej dzieciństwie, mąż w jej młodości, a syn w starości: nigdy ona niejest zdolna do niepodległego życia. Niepohamowana popędliwość jej temperamentu, niestałość charakteru, brak wszelkiego trwałego uczucia i wrodzona przewrotność, tyle znamionując kobietę, pewnu, pomimo wszelkie ostrożności, oderwą ją wkrótce od męża.
Platon chce aby prawa nie spuściły kobiet z oka: gdyż mówi on, (D< tegib, I VII), jeżeli źle będzie urządzony ten artykuł, już one nie będą połową rodu ludzkiego ale więcej jak połową i tyle razy więcej, ile razy mniej posiadają cnot jak mężczyźni. Stąd to pochodzi, że u starożytnych kobiety zawsze i w szędzie były w kurateli." Hippokra-tes, lilt. ad Damagetem.)