77
szą nienawiścią, gdyż oba równie obraził, przysięgły Dantemu zemstę, i wiernie dokonali przysięgi. Obcą im była miłość ojczyzny, która nieskalana w sercu Dantego wydającego wyrok wygnania, pałała! One w zaślepieniu fanatycznym nie pojmowały inaczej dobru Rzeczypospolitej, jak tylko w zagładzie zupełnej swych współobywateli, inne wyznających politycznego bytu zasady. Gwelf albo Gibellin I Niedługo, po ukończeniu przez Dantego swego urzędowania, sposobna zawziętym jego nieprzyjaciołom wydarzyła się okoliczność.
Dante znajdował się wtedy z poselstwem w Rzymie u Bonifacego VIII. Czarni protegowani przez papieża, przywrołali Karole d’Anjou do Florencyi, i wsparci jego siłą, całą swą wściekłość wywarli na białych; rzucili się na dom Dantego, zburzyli go i spalili. Cante de Gabrielli di Gubbio, podesta ustanowiony dla Florencyi przez Karola, wezwał do odpowiedzialności Dantego w zarzucie zdzierstwa i przcdajności. Dante po otrzymaniu tak okropnej wiadomości, pospieszył do Florencyi, i na drodze w Siena dowiedział się o zapadłym już na niego wyroku skazującym go na karę 8,000 lirę, której gdy nie był w stanie zapłacić, zabrano mu dobra, a samego ogłoszono wiecznym wygnańcem. Tak niesprawiedliwy i tyrański wyrok przejął bobeścią Dantego, który się z zapałem usługom poświęcał ojczyzny! Taks spotkała go nagroda za miłość ku Florencyi, którą pomimo to do grobu zachował. Wygnani z Dantem biali w krótkim czasie po opuszczeniu Florencyi pod wodzem hrabią de Romena obiegli miasto, i wdarli się do środka; lecz zle prowadzeni przez Baschiera Tosinghi, utraciwszy porządek, zostali pobici i odpędzeni. Rozjuszeni florentczykowie na Dantego i innych towarzyszów wyprawy, nowy wydali wyrok zagrażający im spaleniem żywcem, w razie pojmania. Odtąd zaczyna się tułactwo Dantego, ogołocony z majątku w największej częstokroć nędzy, błąkał się od miasta do miasta, doświadczając, jak słonym jest chleb obcego, i jak jest okropnem wchodzenie i schodzenie po schodach cudzych.”
Tu proverai si come sa di sale •
II pane altrul, e com’e duro calle
Lo scendere el salir per Tattrui scalę
Par. XVn
Jakby na urągowisko wszystkie miasta Włoszech przywłaszczają teraz sobie zaszczyt przyjmowania Dantego w czasie jego wygnania, i zażarty pomiędzy sobą wiodą spór, o tego średnich wieków Homera. Podług wszelkiego prawdopodobieństwa, pierwszem miejscem pobytu Dantego, była Werona i w niej napisał pierwszą część pieśni piekła ('), następnie udał się doCasentino, Lunigiana, Urbino, Bolonii, Padwy i innych miast. W Lunigiana skończył piekło, i w klasztorze di S. Crose del corvo, oddał je przeorowi Hilaremu dla odesłania Uguccione. Potem znajdował się w Paryżu. Za rozszerzeniem się pogłoski o wyprawie Henryka VII na Włochy, Dante w nadziei otworzenia sobie przez niego drogi do powrotu w ojczyste miasto, pisał list do ■ cesarza, jako tóż do panów włoskich i senatorów Rzymu, w celu przygo-
C) Dante rozpoczął swój poomat w języku łacińskim, lecz plsn ten potćm odmienił.