130
Byłoto jedyne dzieło Krasickiego co tak szło z oporem, przyczyną temu, była zapewne potrzeba wielkiego nakładu i podniesienie ceny prenumeraty. Inne pisma księcia biskupa, poezye, satyry i całe poemata kosztowały zaledwie po kilka złotych. Zbiór wiadomości wymagał aż trzy dukaty.
Wpływ Krasickiego już 6ię wtenczas objawiał. Jeszcze po wyjściu My-szejdy radził w liście biskupowi jakiś Bełzanin, żeby poemat Upiorejdos napisał. Greli w roku 1781 drukował: Listy JDcświadczyriskiego do przyjaciela radzącego się względem wyprawienia dzieci do cudzych krajóto, i względem edukacyi córek. Druga broszurka wyszła u Grella w czerwcu 1782 r. pod tytułem: Listy Doświadczyńskiego względem młodzi applilcującSj się: do Pa-lestry donoszącego, ie został deputatem. Greli po półtora złotego sprzedawał te broszurki. Są to kwestye często przez Krasickiego poruszane, bo w drobnych jego pismach znajdujemy w tój materyi listów kilka. W roku 1783 w sierpniu w drukarni nadwornej wyszły wiersze: przydatek do opisania podróży do Biłgoraju. Kosztował ten przydatek 3 gr. sr. Widocznie był naśladownictwem Krasickiego. Posłannictwo biskupa już było spełnione.
Na nowy rok 1784 wygotował Greli zbiór nowych wierszy autora Pod-stolego. Wiele mówiąca cyfra X. B. W. była na tytule, a cena mała, bo tylko półtrzecia złotego. W lipcu tegoż roku za przywilejem królewskim drukował Greli część drugą Pana podstolego a przygotowywał nowe wydanie części pierwszej, bo już wtedy zupełnie znikła z handlu księgarskiego. Prenumerata na obiedwie części wynosiła dwa złote, za część drugą nową tylko złp. 4. Część druga wyszła w lipcu. Pierwsza nowem wydaniem dopiero w listopadzie. W październiku tegoż roku w drukarni nadwornej wyszła: kopia listu X. B. W. do przyjaciela swego w Grodnie mieszkającego. Kosztowała J5 groszy. Zbierał się właśnie wtedy sejm w Grodnie a uwaga Rzeczypospolitej zwróconą wtedy była na Nieśwież i przyjęcie wspaniałe króla przez księcia Radziwiłła. Krasicki chciał wiedzióć co się będzie działo w Grodnie, dlatego list ten pisał umieszczony potem w wydaniu Dmochowskiego. W odpowiedź księciu wyszedł z druku odpis na kopię tego listu.
W grudniu po sejmie Trembecki wydrukował u Grella śliczny wiersz swój gość w Heilsbergu do J. 0. X. B. IV. Sprzedawany po gr. 15, rozbiegł się po wszystkich rękach i był czytany z chciwością.
W roku 1785 nie mamy śladu prac Krasickiego, przynajmniej w druku.
W listopadzie 178G roku wyszły u Grella listy i pisma różne X. B. W.
W roku 1786 umarł Fryderyk wielki. Książę razem z panami pruskie-mi musiał jechać do Królewca dla wykonania hołdu jego następcy. Wyjechał tam z sufraganem swoim księdzem Karolem de Zehmen i z biskupem chełmińskim Karolem de Hohenzollern. IIołd odbył się 19 września. Z Królewca ruszył Krasicki do Berlina i dopiero w lutym 1787 powrócił do Warmii. W stolicy pruskiej był celem podziwienia i hołdów nasz biskup. Nowy Król był dla niego bardzo łaskaw, a Berlin bardzo zabawny; cudzoziemców zjechało się wicie, a z Polaków bawił tam podówczas hetman