Sponsorzy25901

Sponsorzy25901



329

glelskie stanęły dla czytelników polskich otworem, 1 bardzo słnsznle! dla pokrzepienia siłzwątloDych w nużącej podróży, od rozdziału do rozdziała. ' Wróżki, cyganki, i wszystkie mistyczne osoby północnego poety, żeglowały na łopatach z Łysćj-góry, dokąd? zapew ne za granicę po wzór do naśladowania. Niejedno udzielne książę polskie (Władysław Łokietek Fr. Wężyka), albo tam jaki wojewodzie lub starościc śpiewać zaczęli pod oknami swoich kochanek czułe piosenki, I dlaczegóż nie mieliby śpiewać? Zasady moralności, tak surowo przestrzegane w starej Polsce, przecież nie wzbraniały Jej obywatelom śpiewać pod okuami swych najulubleńszych jakiej ody Horacego, lub psalmu Kochanowskiego!

Do tego obrazu dodać nam tylko wypada niestosowność, jakiej wielu z naszych pisarzy się dopuściło, nadając bohaterom romansów z czasów dawnych, charaktery 1 wyobrażenia z XVIII lub XIX stulecia, I sposób wyrażania się dziś używany powszechnie, a będzłcin mieli zupełny obraz naszych romansów narodowo-historycznycb, i ogólną formułę na nie, nie bez małych wyjątków jednakże. Nie przeczymy tu jednak, zęby nie miały być dobrze naśladowane, twórcy Ich nie kłamali nawet faktów historycznych, nie brakowało im talentu; jedynie tylko nie chcieli lub nie mogli być ory-glnalneml pod dwojakim, jak to wyżej powiedzieliśmy, względem. Im się zdawało jak Niemcewiczowi, który tłumacząc niektóre poezye angielskie, sądził, że uczyni je kra-joweml przez to, że zamiast Tamizy lub Twedu, położy Dniestr lub Wisłę. Oni tak sądzić musieli, i to można powiedzieć, było nie ostatnią przyczyną prędkiego przesyceula czytelników.    i    *>

Ale przestaniu? u nieb, bo Ich wyobrażenia o powieści i sposób Ich oddania, słowem wszystko było tak wszechstronne, na tak wiele rozszczepione promieni, że dla powieści każdego zosobna potrzebaby oddzielnego określenia (deflulcyi), z których żadne nie byłoby prawdziwej a wszystkie tem do siebie podomie, że ule odpowiadają celowi. Do zrozumienia tylko tego, cośmy dotąd o nieb nawiasem powiedzieli, zapatrzmy się na powieść wnaszem indy widualućm rozumieniu, i na stanowisko, jakie względem takiej zajął Kraszewski.

Powieść, według nas, czy ona będzie historyczną lub nie, czy polską czy niemiecką, turecką czy jakiegokolwiek Innego narodu, w najogólnlejszem jej znaczeniu jest kopią życia ludzkiego, i ta sama jej istota, ażeby była wierną kopią życia, jest jnż niejako jej celem; ho gdyby taką nie była, nlkogoby nie mogła zająć. Ale rozma-itćm okiem na świat poglądać można, I autor, który patrzy na niego przez pryzma swoich marzeń, jak np. autor Heloizy, będzie poetą, ale nie autorem powieści lub romansu. Pragnienie szczęścia, nieodłączne od natury ludzkiej prowadzi Indzl do marzeń; marząc robią utopię ze świata 1 ze wszystkiego, 1 poznają dopiero wtedy, że się znajdują na ziemi, gdy im co z świata rzeczywistego (jak się dowclpule ktoś wyraził) na uos spadnie. Ażeby Ich nawTÓcIć, potrzeba wszystkie barwy Ich pięknych marzeń, powlec kolorytem rzeczywistości, która w tym razie będzie Ironią; potrzeba lin rzucić przed oczy obraz świata rzeczywistego, kopię Ich własnego życia, powieści Kraszewskiego. Z jego pism widno, że długo także na świat swoich marzeń, spoglądał. Wy padki życia nam nieznane potłukły te tęczowe pryzma, bo Kraszewski przejrzał, roz-ważnem okiem pojrzał w przeszłość swojego narodu, Ironiczuem okiem w prywatne jego ży cle obecne, 1 siat się autorem powieści. W Kraszewskiego powieściach wszystko


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
III Dla czytelnika polskiego znajdujemy w kronikach *) bi-bljoteki ciekawą wzmiankę: w mowie powital
antologia • •poezji polskiej na obczyźnie . Spółdzielnia Wydawnicza .Czytelnik" Polski
Ośrodek Informacji Patentowej i Normalizacyjnej Udostępnia na miejscu w czytelni: Polskie Normy, Nor
Zdjęcie1222 Poniżlzy wybór piim Znanieckiego został i po rządzony w taki sposób, aby czytelnik polsk
Sponsorzy2Q301 FRANCISZKA KRASIŃSKA. todajemy tu wizerunek polskiej niewiasty, nic jako odznaczaj
DSC02116 (4) V! KONTEKST HISTORYCZNO-UTBRACKI całości legendy. Tę wersję czytelnik polski zna jako D
dziady3 -DZIADY cz.IIIOBRAZ SPOŁECZEŃSTWA polskiego mamy bardzo surowa ocenę społeczeństwa
hhy W języku polskim występuje bardzo często, każdy trzysylabowy wyraz jest amfibrachem (np. kolega)
polskich autorów w bardzo dużej mierze okazała się związana ze znajomością języka polskiego. Osoby
44 45 (33) z młodzieżą akademicką z innych stron polskich, również bardzo często studiującą w szkoła
113 3 OGÓLNE ZASADY ZBIORU SUROWCA Z NATURALNYCH STANOWISK WYSTĘPOWANIE ROŚLIN Roślinność Polski jes
Gimnazjum nr 50 im. Lotnictwa Polskiego w Poznaniu b)    bardzo dobre - 3 pkt. c)
2012 12 18 21 12 Zakres występowania tych krajobrazów na terenie Polski Jest bardzo ograniczony. Są
czytelników, które traktował bardzo osobiście, przekonały go, że nie przegrał życia: We mnie był lęk
Photo0004 (2) Pil OD TŁUMACZA J Przygotowanie tej książki dla polskiego czytelnika było ciekawą przy
rac charakter prawdziwego ośrodka kulturalno-oświatowego dla całej tutejszej kolonii polskiej. Czyte

więcej podobnych podstron