338
Po Psałterzu wydał Postilę, która raz za jego życia, a po śmierci dwakroć jeszcze wyszła. Mylnie opisał jej wydania Jocher, co z czasem udowodnię.
Nader się, mówi Trzycieski, spodobało to dzieło ówczesnej publiczności, i ważnem stało się w piśmiennictwie przez to, że spowodowało wydanie Postyli katolickiej, której dotąd nie było, i że się stało celem sporów religijnych, które, ale dopiero po jego śmierci, wiedli z Rejem kapłani zgromadzenia Jezusowego.
Trzeciem z porządku dziełem religijnej treści jest Apocalipsia czyli Objawienie ś. Jana, które u Macieja Wierzbięty r. 1564 wydał w ćwiartce. Ponieważ poprzednicy moi (zwłaszcza I. S. Bantkie, który w histo-ryi drukarń krakowskich, pierwszy dał je poznać dokładnie) opisali to dzieło bibliograficznie, a p. Wójcicki w dodatku do drugiego tomu swej Hi-storyi literatury przedruk jego (lubo nie całkowicie, z opuszczeniem właśnie tego, co się do opisu Polski stosuje) uczynił, zkąd czytelnik może poniekąd obeznać się bliżej z tóin pismem, przeto, nie rozwodząc się nad niem, powiem tylko, iż Rej ułożył to dzieło podług łacińskiego przekładu Apokalipsy, które Henryk Bulinger (urodzony 1504, umarł 1576 r.) teolog szajcarski (Zygmuntowi Augustowi dobrze znany, gdyż z nim listował ten król) zrobił, czyli raczćj, że naśladował w piśmie ewojem. Albowiem sam tylko text apokalipsy przełożywszy, opuścił objaśnienie Bu-lingerowskie, a dodał własne, i zrobił wykład swój w duchu etyki, czyli moralności chrześciańskiej. Widać z tego dzieła już niejaką odmianę w sposobie myślenia piszącego, aczkolwiek i w niem szydzić z obrzędów kościelnych nie zaniedbał.
Juszyński (w artykule o Reju) liczy do prac naukowych Mikołaja, tak przez siebie nazwane: Ewangelie i Epistoły bez miejsca i roku, w ósemce, jak mówi, wydane, uważając je za Nowy Testament przez niego przełożony, a uważa dlatego, iż w Postili są ewangelie tak samo co tu przełożone. Przy tej uwadze kładzie p. Jocher II, 370, znak zapytania, powątpiewając snadź o Juszyńskiego twierdzeniu. I słusznie: bo i owszem wcale inny w obudwóch dziełach jest przekład ewangelii, wyjąwszy niektórych wyrazów podobieństwo, co przecież niczego dowodzić nie może.
Wystąpił Rej na polu poezyi świeckie) z poematem moralnej treści, którego napis: Żywot Jozepha z pokolenia Aydoiosldcgo, sina Jakóbowego rozdzielonego u> rozmowach person. Aczkolwiek nigdzie nie wymienił się w tern dziele, i sądzićby można, że jeżeli ten, to również i ów Żywot, który wyżej w poczcie druków pierwotnych pod r. 1530 przywiedliśmy, za pismo Reja poczytaćby można: jednakże, gdy (pominąwszy język) tytuł dzieła podany przez Trzycieskicgo raczej na to, niż owo z r. 1530 pochodzące pismo wskazuje, Żywotem a nie Historyą nazywając go, przeto nie wachamy się przyznać Rejowi za własny poemat ten. Nazwano go słusznie żywotem w rozmowach, gdyż rzeczywiście raczej dramatycznym poematem, aniżeli dramatem, lub, jeżeli się tak nazwać go spodoba,