473
uniesień i najgwałtowniejszych moralnych wstrząśnięć. Przekonano się doświadczeniem, że trzebienie uleczyło z manii; a trzebieńcy wpadają, częstokroć w głupstwo, ale pewno nie w obłąkanie. Wiele rodzajów obłąkania powstaje jedynie z wygórowanych uniesień mózgowych, podnieconych zbyt ścisłem wstrzymywaniem nasienia. Buffon opisał zadziwiającą historyją pewnego w dawnej Gujanie mężczyzny, którego z tej przyczyny, gienijusz doszedł nadzwyczajnej, prawie szalonej ekzaltacyi. Dawni filozofowie, uważając jak dalece nasienie, przez swój zbytni odpływ osłabiało organy mózgu, nazywali je stilla cerebri: upływ mózgu.
W rzeczy samej, nic bardziej nie psuje, nie upadla serca, nic bardziej nie tępi czułości, nic gorzej nie zbcstwia gustu, jak wyuzdane rosko-sze, owo haniebne znikczemnienie, w które pogrąża rozwiązłość i zepsucie obyczajów. Jakież to jest życie owych sponiewieranych istot tarzających się w biocie brudnych roskoszy? Równie oni są gnuśni jak nikczemni, żadne szlachetne uczucie, ani wspaniała myśl nie zawiąże się w tym kale występków i zgnilizny. Stąd to ludzie głupowaci pokazują większą nad innych lubieżność, albo raczej obmierzłą rozwiązłość, która ich bardziej jeszcze znikczemnia i nieudolnymi czyni. W idzinty nawet na zwierzętach, że najzapamiętalćj lubieżne, jako to: osieł, wieprz i t. p. są razem najgłupsze i najmniej czułe. Stądto zmyślił Homer że Cyrce ludzi w bydlęta przemieniała.
Dawno to juz powiedziano, że dobry gust zależy od dobrych obyczajów, tu zaś konieczny widzimy skutek, albo raczej zdaje się że taż sama władza rozumowa co nadaje embryonowi skład organiczny i ożywia go przez nasienie, zachowana będąc, może się nagromadzić w naszym własnym układzie czułości i napiąć mózg do najwyższego stopnia natężenia. Im bardziej wstrzymujemy się od rozpladzania według ciała, tern stajemy się zdolniejszymi do działań umysłowych; tern więcej mamy wnętrznego gieniuszu (inyenium) i dla tej to przyczyny ludzie gieniuszein obdarzeni mniej zdolni są do fizycznej płodności, jakieśmy to już wyżej wyłożyli. Newton umarł niepokalany, toż samo powiadają o W. Pitcie. Kant nie cierpiał swej żony, i żaden z największych mężów starożytności, już to uważał Bacon de Verulam, nie był zwolennikiem miłosnej roskoszy. Pitagores chciał aby każdy zbliżyć się chcący do bóstwa, miał czyste i wzniosłe myśli: dla tego zalecał aby się wtedy od kobiet wstrzymywano.
Stąd wynika, że odejmując organy które nasienie wydzielają, przecina się iż tak powiem, nerwy myśli; jasny widzimy tego dowód na rzezańcach. Nieszczęsne te istoty, poniżone do indywidualnego życia, wegetują w wiecznćin dzieciństwie myśli i czucia. Uczą rzezańców np. muzyki, ale oni nie okazują w niej zwykle ani wyrazu, ani prawdziwego głosu duszy; żaden z nich nie potrafił ułożyć jakkolwiek znośnego śpiewu: nie mówimy tu o wadach ich moralności, są to smutne skutki ich zniewieściałości. Kobieta nawet co to przez swoje słabość tak dobrym bywa sędzią waleczności, gardzi upodloną istotą; oddaje ona ta-
Virtj, Uht. Nut. T. II. 60