L. KRZYWICKI: CHARAKTERYSTYKA FIZYCZNA LUDNOŚCI ZIEM POLSKICH 651
głowców powyżej wskaźnika głównego 85 (na blondynki doskonałe, oraz na mające przy jasnych włosach piwne oczy), w końcu na długogłowców, ale w tym razie wyższy wzrost unika typu jasnego (oczy siwe lub błękitne, włosy blond). Zgadza się to na ogół z wynikami, otrzymanymi z powodu mężczyzn.
§ 70. Należy się zastrzedz przeciw możliwemu nieporozumieniu. Gdy mowa była o szlakach, którędy parły pewne typy, gdy wskazywano, że w rozmieszczeniu osób według wskaźników głównych prócz najwięk-szości zasadniczej istnieją dwie inne i że te obecnością swoją świadczą o istnieniu pierwiastków', które nie zlały się były jeszcze z rdzeniem ludności, to nie należy mniemać, ażeby sprawy te miały odbywać się koniecznie i jedynie drogą najazdu lub tłumnego osadnictwa. Naturalnie, istniały takie przebiegi, jedne ukryte w przeszłości przedhistorycznej, drugie, jak osadnictwo późniejsze, mające za sobą świadectwa historyczne. Ale niezależnie od nich odbywał się podbój obszarów jednego typu przez drugi w sposób zgoła pokojowy, za pośrednictwem związku małżeńskiego lub stosunku pokątnego. A to dawało przewagę któremuś z typów': typ krótkogłowy w porównaniu z długogłowym wyróżnia się większą mocą przekazywania w związku małżeńskim kształtów swoich czaszki, a zwłaszcza potylicy. Tak samo w związku małżeńskim typ ciemny częściej przekazuje oczy swoje, a szczególnie barwę włosów, niż jasny. Tych czynników wystarczało, ażeby na pograniczu zetknięcia się typu jasnego z ciemnym, długogłowego z krótkogłowym. jedne wzrastały ilościowo, drugie ulegały uszczupleniu. Szlaki typu ciemniejszego wzdłuż Noteci i Warty właśnie mogły powstać w ten sposób: związki małżeńskie odbywały się w sąsiedztwie i typ któryś posuwał się z wioski do wioski w określonym kierunku, uwarunkowanym przez ukształtowanie stosunków życia codziennego. Sprawa ta bynajmniej nie jest skończoną: dzisiaj bodaj odbywa w7 napięciu ongi nieznanem. Już w czasach obecnych tworzą się przestrzenie ciemniejsze w Zagłębiu dąbrowieckiein i w okręgu fabrycznym łódzkim. Czeka nas w przyszłości większa obfitość odsetkow'a osób barwy ciemnej a kształtów głowy krótkich. Przynajmniej tak rzeczy stoją w pierw szem pokoleniu mieszańców'; niestety, nic nie wiemy o tern, jak kształtują się stosunki w dalszych pokoleniach, a zwłaszcza jak daleko sięga niezbadana bliżej w tym stosunku do ras ludzkich zasada rozszczepiania się typu u mieszańców i zwrotu do jednej z form rodzicielskich (prawo Mendela).
W ten sposób także społeczeństwo upodobnia żywioły obce, które znalazły się w jego obrębie. Tak rzeczy stoją z Tatarami litewskimi. Z pochodzenia należąc do rasy mongolskiej, wyróżniającej się znamiennemi właściwościami, silnie odskakującemi od typów eu-