39
utrzymuje się wspólnie rodzina, ze coraz więcćj łączy się z lakiem zjednoczeniem miłych nawyknień, i że wspólne życie zlewając w jedno szczególne interesy członków rodziny, dzieląc zarówno między wszystkich radość i smutek, czyni nadal społecznos'ć ścisłą i prawie nierozdzielną.
A zatćrn dziecię nie mając z natury środków do utrzymania się, nie mając tak silnego jak zwierzęta instynktu, musi przywiązywać się do swych rodziców juz to z potrzeby, juz przez uczucie dla uich wdzięczności. Rodzice, przez cudowne usposobienie serca ludzkiego, kochają dziecię tem tkliwiej i mocniej, im to jest słabsze, im więcej pouieśli dla niego trudów i cierpień. Nadewszystko wnętrzności macierzyńskie wzruszają się dla owocu, który nosiły i na świat wydały, tak, iż troski i boleści macierzyństwa stają się ró-wuiez więzami żywej miłości; i gdyby matki wydawały na świat swe dzieci tak łatwo jak czworonożne zwierzęta, wtedy pewno synowie ich mnićj byliby im mili. Tak i dobroczyńca, przez swoje dobrodziejstwa, mocniej przywiązuje się do obdarowanego, niżeli ten uczuć może dla niego wdzięczność; albowiem dalecy odposądzauia człowieka z llobbcsem lub Mandevillem o wrodzoną mu złośliwość, sądzimy że serce jego wiele ma z natury szlachetności i wspaniałomyślności, i że tylko psuje się częstokroć we wspólnćm na świecie pożyciu.
Wszakże dzieciństwo człowieka dłuższe i nieudolniejsze niż innych zwierząt, staje się w łaśnie przyczyną jego udoskonalenia się. Kajprzód nadzwyczajna miękkość naszej konstytucyi czyni nas gięt-szeiui niż wszelkie zwierzęta, do zaciągnienia różnych nałogów; delikatne mając włókna ciała i nagą skórę czujemy bezustannie żywe i mocne wrażenia; stądto widzimy jak dzieci chcą wszystko widzieć i dotykać się. .Nasz obszerny skład mózgowy, mnóstwo wzbudza w naszej myśli coraz nowych wyobrażeń: dla tego to prawie wszystkie dzieci wyborną mają pamięć i bywają bardzo ciekawe; wspólne to jest usposobienie wszystkim ludziom i małpom.
Przypuśćmy, iżby natura, usłuchawszy nierozsądnych żądań człowieka, uczyniła go mocnym, silnym, jakiemi większa część • zwierząt, są z urodzenia; dajmy na to iżby go okryła siercią, uzbroiła szpouanti i zębami jak lwa; iżby go obdarzyła, już to rączym
8
Vir<j Hisl. j\rat., T. I.