62
rupne mięczaki (1), zwierzokrzewy, nie mające ciała złożonego z dwóch połów symetrycznych, tudzież rodzaje zwierząt mających ciało miękkie, bez pewnego, regularnego kształtu, nie są obdarzone sympatyją zgodności.
Wiadoma jest każdemu w naturalnćj historyi prawda, że wszystkie symetryczne zwierzęta, ptaki, gady, płazy, ryby, skorupiaki, owady, mają zawsze płeć rozdzieloną w dwóch osobnych jeduotach (indywiduach); mięczaki zaś, pławy, robaki i zwierzokrzewy, mające ciało niesymetryczne, lub miękkie i mogące przybrać chwilowo niekszlałne postaci, są wszystkie inięszane czyli obopłciowe. W istocie, nie mając organów symetrycznych, nigdy nie czują w sposób jednocześnie dwójny,jak inne rodzaje zwierząt; nie odbierają więc żadnego równobrzmniennego wrażenia; nie doświadczają także żadnego związku ani sympatyi, ani antypatyi; a zatem nie są zdolne ani się kochać, ani też nienawidzieć: przy takiem więc usposobieniu, płcie ich nie mogły być rozdzielone, gdyż nie czułyby ku sobie skłonności, a zatćin rozmnażaćby się nie mogły. Ostrzygą zupełnie jest obojętna względem drugićj ostrzygi, wszystkie jćj stosunki w nićj samćj się zamykają, i dla tego ona sama sobie wystarcza. Ślimaki wprawdzie, parzą się, pomimo że są dwupłciowe; lecz ani się bardzo kochają, ani dbają o wzajemne sobie podobanie się; każdy bowiem będąc razem samcem i samicą, razem daje i odbiera: jest to więc pewien rodzaj zamiamy, sprzedaży, facyjeudy, po której nic jeduo drugiemu nie pozostaje winno, każde bowiem tego szuka co mu jest miłe, a zresztą nie dba o swego sąsiada. Im prościejszy jest skład zwierząt, tćm mnićj zachodzi między niemi związku; przeciwnie człowiek mając najbardziej zawikłany skład ciała ze wszystkich zwierząt, najwięcej okazuje związków między jednotami swego rodu, stąd rozmaite są towarzyskie sympatyje.
Ponieważ zwierzętom rozdzieloną płeć mającym, koniecznie potrzeba było żądzy, wzajemnego ku sobie uczucia, ponieważ wypada im aby się sobie podobały i szukały się na wzajem dla rozmnażania się, przeto zewnętrzna ich czułość i obręb ich sympatycznych związków musiały być koniecznie obszerniejsze niż między
(1‘ Lubo te zwierzęta zdają się być dwójne, atoli skład ich wcale nie jest z obydwóch ■tron równy, ani symetryczny.