0189

0189



Zajechałem na dworzec w Haparandzie, gdzie zostawiłem rzeczy. Dowiedziałem się, że pociąg do Sztokholmu odjedzie dopiero wieczorem. Podczas całego popołudnia oglądałem to północne miasto, ale czas mi się dłużył i chciałem już być w pociągu. [...] Kupiłem więc bilet klasy trzeciej i ulokowałem się w czyściutkim wagonie, w którym zauważyłem paru tylko podróżnych.

Na następnych stacjach podróżnych przybyło tak wielu, że nie było mowy o spaniu, a co gorsza, współtowarzysze podróży nie byli ani sympatyczni, ani przyjemni. Poczułem wielkie zmęczenie i licząc się z tym, że w Sztokholmie miałem pozostać tylko jeden dzień, podczas którego należało spotkać parę osób, zdecydowałem się na wydatek nadzwyczajny — przeniosłem się do wagonu sypialnego klasy drugiej. Wypocząłem rzeczywiście doskonale i nazajutrz rano wyspany i wypoczęty stałem w oknie wagonu, gdy dojeżdżaliśmy do dworca w Sztokholmie. Śniegu nie było widać, wszędzie zaś mokro, jak czasem u nas w Warszawie.

W Sztokholmie nie zatrzymałem się w hotelu, znowu zostawiłem rzeczy na dworcu. Łagodne powietrze bardzo mi odpowiadało, gdyż płaszcz mój, przerobiony z peleryny i uszyty wcale elegancko, był letni. Włożyłem też moją najlepszą marynarkę. Przede wszystkim wstąpiłem do wspaniałego biura Linii Skandynawskiej i dowiedziałem się, że parowiec odszedł w porę i że następny będzie „Hellig Olaf”, który odejdzie za cztery czy trzy tygodnie. Trudno. Udałem się potem do agenta morskiego, któremu rzetelnie oddałem kopertę i opowiedziałem o ostatnich zdarzeniach w Rosji, jak również o moich przygodach w Petersburgu. W zamian opowiedział mi o swoich kłopotach z towarzyszem Worowskim, który obejmował właśnie Poselstwo. Skomunikowałem się telefonicznie z panem Pomianem i spędziłem wieczorem kilka bardzo miłych godzin w jego mieszkaniu, w otoczeniu rodziny. Z rozmowy naszej wynikło, że nie pozostaje mi nic innego, jak starać się dotrzeć do USA.

Znowu późnym wieczorem wsiadłem do pociągu do Chrystianii, dokąd przybyłem nazajutrz i od razu ulokowałem się w jednym z hoteli w śródmieściu. Nie śpieszyło mi się, gdyż wiedziałem, że czasu mam aż za dużo. Któregoś dnia po przy-jeździe odwiedziłem w biurze agenta morskiego lejtnanta Sta-

181


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0456 454 PLATON. jeśli gdzie, to w Rzeczypospolitej, znajdują się częste przykłady dzielenia poj
KI5 południu Paul dowiedział się, że szef egipskiej spółki skarżył się głośno do swych kolegów na
NA MORZU Dział ogólny165 ży, rozbitkowie dowiedzieli się, iż „Vedette“ wysłano właśnie po
tekst na socjo7 210 Tomasz Szlendak rzeczy pojawia się zatem pytanie następującej treści: czy zbunt
i dał Unkasowi za karę dodatkową pracę. Wieczorem Unkas dowiedział się, że Sokole Oko na niego skarż
Po godzinie 2-ej po południu kanonada ucichła. Na drugi dzień dowiedziałem się, że flota turecka zmu
Chopin oczami dzieci4 Dostat mnóstwo propozycji koncertów np. na dworze króla francuskiego Ludwika
P1010441 Rankiem dowiedziałem się, że na Dunaju, który przecinał drogę o ćwierć mili od wsi, ruszył
Chopin oczami dzieci4 Dostat mnóstwo propozycji koncertów np. na dworze króla francuskiego Ludwika
DSCF0015 JAN BASZKIEWICZ gorzkich, połączyć rzeczy, które się ze sobą kłócą”. W przekładzie na język
O mieście W dziale tym zebraliśmy kilka informacji na temat tego, gdzie można zjeść i zabawić się w
MAJCA na 5 Makabryczne zadanie zaliczeniowe Rektor Uniwersytetu w Palermo dowiedział się, że żony ni

więcej podobnych podstron