nocy tej stracili oni 12 samolotów 1. Tego rodzaju nalotów nocnych Niemcy więcej nie powtarzali.
O godz. 4.10 zestrzelony samolot Nieprzyjacielski przez karabiny maszynowe baterii im. Laskowskiego pada do morza i tonie. O godz 4.20 koniec nalotów nocnych, rozpoczętych wieczorem dnia poprzedniego.
Około godz. 6.30 przelot kilku pojedynczych maszyn nieprzyjaciela wzdłuż linii brzegowej półwyspu (od strony zatoki) na wysokości 30—50 m i ostrzeliwanie ogniem ciągłym broni pokładowej stojących wzdłuż brzegu samolotów naszego Morskiego Dywizjonu Lotniczego, ewakuowanych tu z Pucka w dniu 1 września w godz. od 7.00 do 9.00. Większość samolotów została podziurawiona, a wszystkie po zbadaniu przez dowódcę M.D.Lot. uznane za niezdatne do użytku 2.
O godz. 6.55 walka artyleryjska stojących w porcie ORP „Wicher” i ORP „Gryf” oraz baterii im. Laskowskiego z dwoma kontrtorpedowcami typu „Leberecht Maass”, które z odległośd 15 000 m rozpoczęły ostrzeliwać port wojenny. Jeden kotntrtorpedowdec nieprzyjaciela silnie uszkodzony.
O godz. 9.30 wydałem bateriom ustny rozkaz otrzymany od dowódcy RU Hel. („Przy nalotach koncentrować ogień na samoloty znajdujące się nad basenem portu wojennego i podchodzące do niego”).
O godz. 10.00 ostrzeliwanie niszczyciela typu „Leberecht Maass” przez baterię im. Laskowskiego. Do godz. 14 kilka przelotów rozpoznawczych. Większość samolotów na skutek ognia zawróciła. Stałe patrolowanie przez wodnosamoloty nieprzyjaciela wód przybrzeżnych. Ostrzeliwane przy zbliżeniu się do brzegu, oddalają się celem dalszego patrolowania poza zasięgiem dział.
O godz. 14.00 falowy nalot na port wojenny. Bombardowanie stojących w porcie okrętów „Wicher” i „Gryf”. Zmasowany ogień trzech baterii stałych i plutonów 40 mm, wszystkich karabinów maszynowych oraz broni plot. obu okrętów (6 luf 40 mm, 8 luf nlkm 13,2 mm) {...]
Wynik strzelania: obserwowano 3 samoloty trafione pociskami 40 mm i szereg trafień przez nkm i ckm. Jeden samolot spadł na wodę i utonął, pozostałe nieregularnym lotem zniżając się, odeszły z zasięgu obserwacji. Lufy dział 75 mm wszystkich baterii rozgrzały się do czerwoności, pociekły oporo-powrotniki po oddaniu do 90 strzałów na lufę. Skutek bombardowania: trafiony kilku bombami ORP „Wicher”. W załodze okrętu zabici i ranni. O godz. 15.00 „Wicher” zatonął w basenie.
170
Trudno ustalić, na jakie źródło niemieckie autor relacji powołuje się, jednak przytoczona przez niego liczba zestrzelonych samolotów jest z całą pewnością przesadzona.
Po śmierci dowódcy Morskiego Dywizjonu Lotniczego kmdr por. pil. Edwarda Szystowskiego w dniu 1 września, jego obowiązki przejął dotychczasowy zastępca ■dowódcy M.D.Lot. kmdr ppor. Kazimierz Szalewicz.