0347

0347



przedstawiony dyrektorowi Pliniusowi i jego żonie, którzy wtenczas byli w Nowym Jorku, oraz prezesowi Linii (ze strony duńskiej) panu Larsenowi. Oni byli na tych statkach gospodarzami, oni się czuli jak u siebie w domu.

W drodze do Nowego Jorku było dużo pasażerów amerykańskich, przeważnie pochodzenia duńskiego, którzy powracali do domu. Wśród nich łatwiej mogłem nie zwracać na siebie uwagi. Natomiast w drodze powrotnej płynęło mniej pasażerów i znajdowali się wśród nich Polacy amerykańscy. Siłą rzeczy interesowali się moją osobą, jako prawdopodobnego przyszłego kapitana. Toteż trudno mi było im tłumaczyć, że marynarze polscy muszą się jeszcze uczyć u Duńczyków.

Wydawało mi się, że prezes Benisławski nie mógł zrozumieć wszystkich tych powodów, dla których czułem się zmuszony zająć takie, a nie inne stanowisko i był z tego niezadowolony.

Po zejściu na ląd w Gdyni po tej niefortunnej podróży perspektywy dla mnie na przyszłość nie wyglądały dobrze i byłem coraz bardziej skrępowany pod względem finansowym.

Dyrektor Departamentu Morskiego inżynier Nosowicz zdążył już wtenczas odbyć podróż do Nowego Jorku na „Polonii” i wziął udział w zwykłych takich okolicznościowych uroczystościach inauguracyjnych.

W wyniku tej jego podróży na statkach została wywieszona odezwa skierowana do Polonii amerykańskiej, wzywająca do popierania swojej linii oraz do składania datków na budowę nowych statków. Czytając tę odezwę, mimo woli przypomniałem sobie odezwę kapitana Sprunga, a także świeżo jeszcze krążące w Stanach Zjednoczonych niesamowite wiadomości o akcjach towarzystwa transatlantyckiego, na których ich posiadacze tylko stracili i na długo się zrazili. Odezwa dyrektora Departamentu nie mogła być popularna wśród społeczeństwa polskiego w Ameryce Północnej i według mego zdania nie licowała z powagą nowo założonej linii, która wszakże była własnością rządu, czyli narodu.

Gdy się stawiłem na wezwanie, prezes Benisławski zaproponował mi tym razem odbycie następnej podróży na „Pułaskim” w charakterze pierwszego oficera, wyjaśniając jednocześnie, że sam nie ma wątpliwości co do moich kwalifikacji kapitańskich, lecz że przed objęciem dowództwa statku po Nowym Roku jest

341


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
do jego poglądów nawiązywali przedstawiciele tzw. sałntsimonłzmu - Barard. Enfantin. którzy podkreśl
Przedstaw pojęcie i rodzaje stron procesowych Stronami postępowania karnego są ci jego uczestnicy, k
skanuj0559 I Rozdział 35 Strategie rozwoju przedsiębiorstwa 109 po jego podstawowych dzia-i! fccznym
skanuj0559 I Rozdział 35 Strategie rozwoju przedsiębiorstwa 109 po jego podstawowych dzia-i! fccznym
img050 (7) 48
PA280879 Przedstawiciele królestwa Protista, magazynujący glikogen, zaopatrzeni w wić, byli prawdopo
page0140 138RIchelieu w więzienia. W r. 1687 Richelieu przedsięwziął wyprawę przeciw Hugeno-tom, któ
Jasiński Motywowanie w przedsiębiorstwie (6) iProces motywacyjny i jego przebieg1. Istota, miejsce
TEILHARDOWSKI REALIZM WCIELENIA 229 Kilka artykułów poświęcono menonitom, którzy m. in. byli związan
dyskursywnej człowieka, negująca przedstawieniową strukturę znaku i jego „tetycznie”9 refe-rencjalne
IMAG0026 Kiejest to pusta gra słów, gdy przedstawia się język w jego samo. inności, jako pochodzący
IMGc45 (2) 371 Rodzina Myco bacteriactae Próba tuberkulinowa może być ujemna u ludzi, którzy nie byl
A.Pomorska, Finanse przedsiębiorstw, Budżet państwa i jego funkcje, (sem. II) Pojęcie budżetu państw
Struktura organizacyjna przedsiębiorstwa Dyrektor Naczelny

więcej podobnych podstron