Tworzenie imperium 37
kto sprawował władzę w miastach. Dla niektórych zastąpienie Greków i Irań-czyków Arabami było nawet korzystne. Tym, których sprzeciw wobec władzy bizantyjskiej wyrażał się w religijnym dysydenctwie, mogło się nawet łatwiej żyć pod panowaniem władcy, obojętnie spoglądającego na różne ugrupowania chrześcijańskie, a to głównie dlatego, że nowa wiara, nie dysponująca jeszcze w pełni rozwiniętą doktryną ani systemem prawa, nie wydawała im się zupełnie obca. Na obszarach Syrii i Iraku znajdujących się już pod okupacją ludów pochodzenia arabskiego i posługujących się ich językiem, podporządkowanie się nowemu przymierzu arabskiemu zamiast cesarzom było tym łatwiejsze, że wcześniej już rozpadły się władające nimi arabskie państwa satelickie wielkich imperiów: Lachmidzi i Ghassanidzi.
Kiedy podbity obszar powiększał się, musiał się zmienić sposób rządzenia nim. Zdobywcy sprawowali władzę ze zbrojnych obozów, w których rozlokowano arabskich żołnierzy. W Syrii na ogół rozmieszczano je w już istniejących miastach, gdzie indziej jednak zakładano nowe osiedla: Al-Basra, Al-Kufa w Iraku, Al-Fustat w Egipcie (z którego potem rozwinął się Kair), jeszcze inne na północno-wschodnich granicach w Churasanie. Jako ośrodki władzy obozy te przyciągały imigrantów z Arabii i z podbitych terenów, przekształcając się w miasta z pałacem namiestnika i miejscem publicznych zgromadzeń, a więc meczetem, w centrum.
W Medynie i w nowych miastach-obozach połączonych z nią szlakami lądowymi władza znajdowała się w rękach nowej grupy panującej. Niektórzy z jej członków byli towarzyszami Proroka, jego oddanymi, najwcześniejszymi zwolennikami, ale znaczna ich część wywodziła się z mekkańskich rodów o wojskowych i politycznych umiejętnościach, a także z podobnych rodzin pochodzących z pobliskiego At-Ta’ifu. Wraz z postępem podbojów pojawiali się inni, wywodzący się z głównych rodów pasterskich plemion, nawet z tych, które próbowały zrzucić panowanie Medyny po śmierci Proroka. Do pewnego stopnia poszczególne ugrupowania dążyły do łączenia się z sobą. Kalif Umar stworzył system wynagrodzń dla tych, którzy walczyli w imię islamu. Określano je zależnie od okresu przyjęcia islamu i zasług. Umocniło to spójność rządzącej elity, a w każdym razie oddzieliło ją od podporządkowanej ludności. Od najwcześniejszych lat zaczęły się rodzić napięcia między bogatymi członkami elity a biedniejszymi ludźmi.
Mimo ostatecznie osiągniętego zespolenia, w grupie istniały animozje osobiste i frakcyjne. Wcześni towarzysze Proroka niechętnie patrzyli na tych, którzy się nawrócili później, jeśli ci dochodzili do władzy. Argument wczesnego przyjęcia islamu i bliskich związków z Mahometem słabł na rzecz szlachetnego urodzenia i dawnych, wybitnych przodków. Medyneńczycy widzieli, jak władza odchodziła na północ, ku bogatszym i ludniejszym krainom Syrii i Iraku, gdzie namiestnicy dążyli do uzyskania większej niezależności.