ABC 

42

Altana — ALTANA = Altana.

W o-gró-de-czkn jest alta-na, o-cie-niona dzi-kim chmie-lem; w śro-dku stolik i ła-we-czki. Przy sto-li-ku sie-dzi mama i coś szy-jc bar-dzo pil-nie. Jul-cia z Zosią przy niej sia-dły. wi-jązła-duycli kwiatów wian-ki. Jó-zio znów z baci-kiem w ręku, na dre-wnia-nym swym ko-ni-ku hasa, ska-cze poo-gro-dzie. Dzień po-go-dny, sloń-ceświe-ci, tak tu mi-lo i swo-bo-dnie. Czy wy ma-cie też al-taukę?

Baranek — BARANEK — Baranek.

Ja-kiż to pię-kny ba-ra-nek z dzwoneczkiem u szy-i. Ka-zio ba-wi się z nim, a on nie u-cie-ka przed Ka-ziem, bo to grze-czny chlo-pa-ezek i ba-ran-ko-wi nie ro-bi na złość, a-le o-wazem zry-wa dla nio-go świe-łe traw-ki i pa-chuę-ceziół-ka, a i-le ra-zy za-wo-ła na nie-go: Ba-ziu! Ba-zin! Baś! to ba-ra-nek za-raz do Ka-zia przy-bie-ga.