Broń lżejszą przechowywano w basztach, a cięższy sprzęt obronny i broń \y specjalnych arsenałach. Za stan broni i sprzętu, za umiejętności mieszczan w zakresie posługiwania się tym wszystkim odpowiadała rada miejska. Obowiązek obrony miasta spoczywał na wszystkich jego mieszkańcach, natomiast sprawa udziału mieszczan w wyprawie zbrojnej poza obręb murów nie została rozstrzygnięta w statutach Kazimierza Wielkiego. Jedynie z przywilejów lokacyjnych miast nadawanych przez króla wynika, że oddziały zbrojne wystawiane kosztem mieszczan (oddziały piesze) miały obowiązek uczestniczenia w powszechnej wyprawie. Dotyczyło to jednak wyłącznie wyprawy obronnej na terenie kraju, a nie poza jego granicami. Oczywiście podstawowym obowiązkiem mieszczan była obrona ich miasta.
Pośrednią formą udziału miast w utrzymywaniu siły zbrojnej państwa były ponadto świadczenia podatkowe. Kazimierz Wielki, który ze swojej strony dbał o ich interesy ekonomiczne, popierając w tym celu rzemiosło, handel, dbając o bezpieczeństwo na szlakach, występując w interesie miast Królestwa poza granicami państwa — narzucił jednocześnie miastom królewskim podatek, tzw. szos królewski. Stanowił on ważny element dochodów władcy, który przeznaczał go głównie na podniesienie obronności państwa.
Działalność reformatorska Kazimierza Wielkiego na odcinku spraw wojskowych zbiegła się w czasie ze zmianami w uzbrojeniu i wyposażeniu armii, a także pojawiły się wówczas nowe rodzaje wojsk.
Armia króla Kazimierza składała się z ciężkiej i lekkiej jazdy, piechoty, z wojsk, które możemy nazwać technicznymi, oraz (być może pod koniec panowania Kazimierza Wielkiego) pojawia się artyleria. Wiadomości o uzbrojeniu ówczesnego rycerstwa polskiego czerpiemy zarówno ze źródeł pisanych (np. dokumenty immunitetowe, które dokładnie określają rodzaj uzbrojenia i wyposażenia rycerza), jak i bezpośrednio z zachowanych do naszych czasów poszczególnych egzemplarzy broni, uzbrojenia ochronnego itp. Pomocne są w tym względzie rysunki na pieczęciach czy rzeźby nagrobne.
Podstawową ochroną jeźdźca-rycerza była zbroja. Powszechnie stosowana była wówczas kolczuga, tj. kaftan sporządzony z plecionki stalowej lub stalowych kółek. Pod koniec panowania Kazimierza Wielkiego w związku ze wzrostem zamożności feudałowie zaczynają nabywać o wiele droższe i stosowane na zachodzie Europy pełne zbroje z blachy. Uzbrojenie ochronne uzupełniały odpowiednie rękawice i trzewiki. Głowa rycerza osłonięta była hełmem, który najczęściej przypominał swym wyglądem garnek (tzw. hełmy garnczkowe),
59