wie, a nie na przysłuchiwaniu się1. Powinni oni dostać wcześniej odpowiednie materiały instruktażowe.
( A. Osborn ostrzega, iż w przypadku, gdy grupa nie składa się z osób mniej więcej równych rangą, mogą wystąpić zahamowania płynące z poczucia niższości wobec autorytetu.) Kiedyś np. po wyjściu z sesji hrainstorming „grubej ryby” leniwy dotąd potok pomysłów zmienił się w wartki strumień.
Najdogodniejsze warunki stwarza, zdaniem Osborna, organizowanie sesji brainstorming w południe, po lekkim, wspólnym posiłku wszystkich uczestników (np. po kawie ze słodyczami). Ułatwia to wytworzenie się swobodnej atmosfery, od której bardzo wiele zależy, j ^
— Każdy, kto podniesie rękę i zostanie dopuszczony do~ głosu, może wypowiedzić zą jednym razem tylko jeden pomysł.
— Ponieważ śledzenie cudzych pomysłów i czekanie na własną kolejkę może powodować zapominanie nasuwających się sugestii, zalecane jest, aby uczestnicy zapisywali te idee, które chcieliby podać.
— Przewodniczący rzuca od czasu do czasu (gdy nie ma podniesionych rąk) własne sugestie, podsuwa kierunki poszukiwań.
— Pomysły zapisywane są jeden pod drugim na tablicy i numerowane. Obowiązuje zapis referujący, nie zaś stenograficzny, dosłowny. Zapis prowadzi sekretarz zebrania. Czasem powołuje się dwóch sekretarzy, notujących równocześnie; jeden używa wówczas numeracji nieparzystej, drugi zaś parzystej.
y,,— Czas trwania sesji: od kilku do kilkudziesięciu minut/ y ( A. Osborn podaje, iż wedle opinii osób posługujących się jego metodą nie więcej niż 10% uzyskanych za jej pomocą idei posiada potencjalną wartość praktyczną^Jest to jakby nie było i tak pokaźny, może zbyt optymistycznie oszacowany, odsetek. Niekiedy jeden dobry pomysł potrafi okupić cały trud, włożony w wyprodukowanie mało przydatnych sugestii. Świadczy o tym podany przez Osborna przypadek, w którym grupa złożona z 36 wyższych oficerów" rozwiązywała następujący problem (o charakterze szkoleniowym): Przypuśćmy, że druty napowietrznej linii telefonicznej na odcinku 700 mil pokrył trzycalową warstwą szron tak, że rozmowy telefoniczne na większą odległość stały się niemożliwe. Jak przywrócić w najkrótszym czasie normalne funkcjonowanie linii? W ciągu 25 minut zanotowano na tablicy 53
propozycje. Najefektywniejsza okazała się propozycja nr 36: puścić nisko nad linią helikoptery (sposób ten przy innej okazji dobrze zdał egzamin praktyczny).
^Badania przeprowadzone przez psychologów potwierdziły pierwsze założenia Osborna, dotyczące efektywności oddzielania od siebie czyn-3 ności produkowania i wartościowania pomysłów. Nie potwierdza . się natomiast przekonanie o absolutnej wyższości zbiorowego poszukiwania pomysłów ową metodąJObok dawniejszych eksperymentów, na które powoływał się Osborn dla poparcia tezy o ekscytującej wyobraźnię atmosferze pracy kolektywnej, pojawiły się nowe badania, w których uzyskano odmienne wyniki.
METODA ODROCZONEGO WARTOŚCIOWANIA W PRACY INDYWIDUALNEJ '
(Z przeprowadzonych eksperymentów wynika, iż metoda odroczonego wartościowania godna jest rekomendacji także w pracy czysto indywidualnej. D. Taylor i współautorzy uzyskali większą ilość pomysłów wśród osób stosujących tę metodę indywidualnie niż wśród takiej samej liczby osób pracujących tą metodą zespołowo2.
S. J. Parnes i A. Meadow3 porównali m.in. dwa sposoby pracy indywidualnej nad rozwiązywaniem problemów otwartych: 1) metodę odroczonego wartościowania i 2) metodę konwencjonalną (instrukcja wymagała tu jedynie uzyskania dobrych wyników).
Osoby badane nie miały żadnego uprzedniego treningu w stosowaniu metody 1, poznawały ją dopiero wtoku badania. Każda osoba pracowała zarówno jedną, jak i drugą metodą, oczywiście nie przy rozwiązywaniu tego samego zadania. , Stosowanie metody konwencjonalnej okazało się mniej owocne, przyniosło rozwiązania o gorszej jakości^
■ Wymienien^autorzy/uzyskali rezultaty rzucające dodatkowe światło na przyczyny tego efektu.; Wykryli mianowicie dodatnią korelację między ilością a jakością pomysłów. 'Gdy ktoś zwiększa więc liczbę produkowanych pomysłów, rośnie (przeciętnie rzecz biorąc) prawdopodobieństwo znalezienia lepszego rozwiązanią. Istotne jest tedy w pracy indywidualnej nie tylko odroczenie wartościowania pomysłów, lecz także dążenie do maksymalnej ich liczby, co tak wyraźnie akcentuje Osborn w swej technice zespołowego rozwiązywania problemów.j
159
Udział kobiet w grupie—jak wykazują obserwacje praktyków—działa pobudzająco, co przemawia za tworzeniem grup mieszanych pod względem płci.
Informacje o D. Taylorze podajemy według artykułu: S.J. Parnes, A. Meadow: Deve-lopment of Indmdual Creatiue Talem. W: „Scientific../' Op. cit.
Tamże.