na tle zasady godności30.
Drugą taką zasadą jest w tekście Konstytucji idea dobra wspólnego, której znaczenia nie może umniejszać to, iż nie odniesiono do niej, z oczywistych powodów, językowych cech przyrodzoności i niezbywalności. Logicznie obie zasady otwierają dwa najważniejsze rozdziały Konstytucji i decydują o sposobie rozumienia najpierw wszystkich zawartych tam zasad i norm, a potem wszystkich postanowień Konstytucji i całego ustawodawstwa. W związku z powyższym stwierdzić trzeba, że nie można dochodzić tego czym ma być sprawiedliwość społeczna, o której mowa w art. 2 Konstytucji, bez uwzględnienia zasady dobra wspólnego zapisanej w art. 1 Konstytucji.
Idea dobra wspólnego jest jednak pojęciem niezwykle trudnym do dokładnego odczytania. Z materiałów Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego wynika tylko tyle, że twórcom Konstytucji chodziło o "stworzenie obywatelskiej perspektywy myślenia o państwie"31. Niewiele też dowiedzieć się można z podręcznikowej literatury prawa konstytucyjnego, niekiedy zupełnie nie zauważającej zasady dobra wspólnego. Najcenniejsze są te uwagi, z których wynika, że nie państwo o nazwie Rzeczpospolita, a pewne wartości w nim przyjęte są dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Jak pisze W. Skrzydło, istota państwa jako wspólnego dobra wyraża się w tym, że ma ano "działać na rzecz poszanowania wolności i sprawiedliwości, dialogu społecznego, umacniania uprawnień obywateli i ich wspólnot", że "ma obowiązek troszczyć się zarówno o prawa większości, ale także o zabezpieczenie praw mniejszości"32.
Ten sposób rozumienia zasady dobra wspólnego widoczny był wcześniej w publikacjach P. Winczorka, a później w piśmiennictwie J. Jaskiemi. Zasada dobra wspólnego nie tyle stanowi, iż państwo jest dobrem wspólnym, co podkreśla, że istnieje jakieś wspólne dla wszystkich obywateli dobro w państwie -zauważał P. Winczorek33, a J. Jaskiemia, po zwięzłym przedstawieniu tego co piszą autorzy kilku podręczników, rzecz ujmował w formie retorycznego pytania: "A może chodzi o promowanie takich wartości ustrojowych, powstających w oparciu o ideę «dobra wspólnego», które będą nadawały temu słowu nową konotację, nawiązującą do demokratycznego charakteru Trzeciej Rzeczypospolitej, a w szczególności do innej konstrukcji ustrojowej - demokratycznego państwa prawnego", które ma "urzeczywistniać zasady sprawiedliwości społecz-nej .
Nawiązując do tej myśli, można napisać, że w art. 1 Konstytucji chodzi o dobro wspólne, jakim jest cały system najważniejszych wartości ładu społecznego, Są nimi nie tylko zasady demokratycznego państwa prawnego, ale i
30 L Garlicki: Polskie prawo konstytucyjne, Warszawa 2001, s 92.
31 Tak krótką dyskusję w podkomisji podstaw ustroju politycznego i społeczno-gospodarczego podsumował jej przewodniczący R. Bugaj - Biuletyn KK ZN VIII, Warszawa 1994, s. 64.
32 W. Skrzydło: Konstytucja RP, Komentarz, Zakamycze 1999, s. 12.
33 P. Winczorek: Dobro wspólne, "Rzeczpospolita" z 24 XI 1994.
34 J. Jaskiemia: Dobro i zto a aksjologia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, "The Peculiarity ofMan", voł. 5,2000, s. 363.
13