wyschnięcie i zatrzymanie spływania. Wytwarzają się smugi o zło. żonym rysunku, właśnie pseudokrakelura, która bardzo rzadko powstaje na całym arkuszu. Następnie z arkusza wybieramy (z konieczności) odpowiednie części i kopiujemy mniejsze obrazy. Zdarza się, że mimo zastosowania opisanego sposobu, w czasie suszenia efekt ten nie powstaje.
Ujemną cechą gumy wiedeńskiej jest połysk jej ciemnych miejsc przy matowości jasnych. Już mówiliśmy o zastosowaniu ziemi okrzemkowej do gumy warszawskiej. Tu trzeba zwrócić uwagę, że największą rolę pełni ostatnia warstwa.
Fakturę w pewnym stopniu możemy uzyskać, traktując zwłaszcza ciemne miejsca obrazu twardym pędzlem szczecinowym. Trzeba to jednak robić ostrożnie, nie przesadzać.
Próbowano na mokrej gumie wytłaczać fakturę grubej tkaniny, lecz zabieg ten rzadko się udaje. Za dużo warstwy przetłacza się na tkaninę i obraz traci siłę nasycenia.
Przypuszczam jednak, że w tej dziedzinie można wynaleźć jeszcze dużo nowych sposobów.
Techniką gumową możemy uzyskać wszystkie odmiany tonal-ności, od jasnej do ciemnej, od miękkiej do bardzo kontrastowej.
Nie ma recepty na tonalność gumy!
Powinna ona odpowiadać założeniom autora, dostosowującego tonalność do tematu i do założonego nastroju obrazu.
Ponieważ obraz może być niemal w każdym kolorze, możliwości regulacji tonalności zwiększają się. Natomiast przy gumie barwnej rządzą prawa kompozycji kolorystycznej.
Będzie tu mowa o gumie kilkukolorowej. Już mówiliśmy jak się to otrzymuje. Teraz zastanówmy się nad estetyką barw.
W fotografii barwnej (fotokolor) obowiązuje kilka praw:
1) W obrazie powinna panować tonika czyli ogólne zabarwienie kolorami pokrewnymi, aby obraz nie był pstrokaty.
2) Na obrazie powinien znajdować się element, zazwyczaj niewielki o barwie kontrastującej, zwany akcentem barwnym (dominantą). Na przykład gdy cały obraz utrzymany jest w barwach błękitno-zielonych, zielonych i zielono-żóltych, akcent powinien być barwą uzupełniającą, w tym przypadku czerwoną. Oto lista barw uzupełniających: fiolet -J- żółty, niebieski + pomarańczowy, zielony -f- czerwony. Oczywiście, barwy te mogą mieć najrozmaitsze odcienie. Ale dosyć o fotografii barwnej, wróćmy do kolorowej gumy.
Barwna guma powinna być toniczna, czyli dyskretna kolorystycznie. Akcent barwny stosujemy bardzo rzadko i tylko w uzasadnionych przypadkach. Oto kilka zestawień barwnych. Oczywiście, nie wyczerpujących wszystkich możliwości:
1) ugier |
umbra |
czerń |
2) czerwień indyjska |
karmin |
sepia |
3) żółcień |
cynober |
umbra |
4) żółcień |
błękit |
czerń |
5) oranż |
umbra |
błękit |
6) żółcień |
zieleń |
sepia. |
We wszystkich podanych |
przypadkach pi |
ierwsze warstwy |
jaśniejsze od następnych.
Nie trzeba się lękać, że na przykład w przypadku (4) wystąpi pstrokacizna. Nawet przy stosowaniu negatywów tonorozdziel-czych barwy nakładają się na siebie łącząc się — tworząc nawet barwy wypadkowe, w rezultacie — spokojną tonikę, chłodniejszą lub cieplejszą, od czarnego błękitu do brunatnej czerni.
Barwność obrazu dobieramy w zależności od tematu. Nie znaczy to bynajmniej, że staramy się naturalistycznie odtworzyć barwy „rzeczywiste”, że drzewa muszą być zielone, niebo niebieskie, a cegła czerwona. Nasza barwa wynika nie z przedmiotu, a z myśli. Nie jesteśmy niewolnikami natury!
35