» każda partia mięśniowa trenowana jest raz w tygodniu,
» na duże partie mięśniowe wykonywanych jest 16-20 serii, n na matę partie mięśniowe wykonywanych jest 14-16 serii,
» przerwy pomiędzy seriami wynoszą 1 min., tylko dla pierwszego ćwiczenia 1,5 min.,
» po każdym treningu siłowym 20 min. treningu aerobowego o średniej intensywności,
» stosuje się różne metody treningowe: serie wymuszone, scho-dzone, oszukane.
Jak na spokojnie przeanalizujecie to co napisałem powyżej zobaczycie, że wyjdzie z tego naprawdę ciężki trening. Dlatego właśnie nie należy stosować go zbyt długo. Jeden z moich klientów nie skorzystał z tej rady i przy podobnym treningu doznał kontuzji mięśnia piersiowego. Stało się to w ósmym tygodniu cyklu treningowego. Dlatego podejdźcie poważnie do moich stów.
Tak ciężkiego treningu nie możecie wykonywać na przysłowiowym kotlecie. Należy zaopatrzyć się w solidną baterię suplementów. Proponuję zaopatrzyć się w:
» aminokwasy BCAA,
» odżywkę białkową lub gainer,
» kreatynę/stak kreatynowy,
» Nobooster,
» witaminy-minerały.
Powiedzmy, że to taka podstawa. Wygląda na to, że podałem zestaw na na masę. Rzeczywiście tak jest. Jednak odpowiednia dieta i intensywność treningu spowoduje, że nie nastąpi utrata mięśni (może nawet nastąpić nieznaczny przyrost), a powinna nastąpić redukcja tkanki tłuszczowej. W końcu taki jest nasz cel.
Po zakończeniu sześciu tygodni katorgi, przychodzi się do lżejszych treningów. Mimo mniejszych obciążeń, dla naszego organizmu w diecie nie zmieniamy nic. Również z suplementacji wyrzucamy tylko „dopalacze". Suplementy uzupełniające dietę pozostają bez zmian. Dlaczego? Zapewne wielu z was spotkało się z terminem superkompensacja. Jest to reakcja organizmu na trening, dzięki której organizm np. jest w stanie zmagazynować więcej glikogenu mięśniowego niż do tej pory. Zaraz po zakończeniu cyklu możecie czuć się słabiej niż przed jego rozpoczęciem. Dopiero podczas dwutygodniowego okresu regeneracyjnego następuje odbudowa i przyrosty. Dopiero wtedy poczujecie się silniejsi, wasze mięśnie się wypełnią, a sylwetka zmieni wygląd.
Nasz Janek stracił, przez rok około ośmiu kilogramów. Większość z tego to tłuszcz. To prawda, że jest szczuplejszy. Wygląda jednak dużo lepiej. Na brzuchu zaczęta rysować się kratka. Sam mówi, że lepiej się czuje, ma lepszą kondycję i jest sprawniejszy. Znajomi również docenili jego ciężką pracę i pochwalili jego nowy wygląd. Ostatnio Janek znowu, po wakacjach pojawił się w siłowni. Teraz ma już inne podejście do ćwiczeń. Od razu przyszedł do mnie i powiedział, że chce złapać kilka kilogramów, ale bez zbędnego „zalewania się". Mówi - Mam czas i mogę zrobić to powoli. Tak żeby znowu nie wyhodować brzuszka". On zrozumiał. A wy???
W zależności jakiej jakości masę łapiecie możecie, po zakończeniu cyklu przejściowego powrócić do budowania masy lub zrobić cykl na rzeźbę. To wszystko zależy od stanu waszej sylwetki. Najważniejsze żebyście ćwiczyli cyklicznie. Zmieniajcie ćwiczenia, metody treningowe, ciężary. W treningu musi się dziać! To dzięki różnorodności treningu organizmowi nie pozwalamy łatwo się adaptować i rozleniwiać. To dzięki różnorodności przemy do przodu.
m0
cpz.pl
@3 Osetie
Ultimate
NUTRITION*