potem do ugotowania czegoś !ub do wysuszenia wełnianych skarpet albo do innych podobnych celów. Należy przy tym przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Nigdy nie podgrzewaj mokrych kamieni ani skał o szklistej strukturze, takich jak krzemień. Dotyczy to również porowatych skał zawierających cząstki wody i pęcherzyki powietrza, podgrzane mogą bowiem eksplodować. Najczęściej kończy się to rozrzuceniem kilku węgielków, lecz zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że wybuchną z większą siłą, więc raczej nic kuś losu. Lepiej w ogóle nie obudowywać paleniska kamieniami, choćby dlatego, że zrobią się one czarne i będą szpeciły otoczenie, kiedy Ty wyruszysz w dalszą drogę i zostawisz je za sobą.
Ognisko krzyżowe. Kilka lat temu, w zimie, kiedy brałem udział w operacji „Raleigh”, uczestniczyłem w selekcjonowaniu młodych ludzi do telewizyjnej ekspedycji poszukiwaczy przygód. W czasie jednego z etapów selekcji byli oni zabierani w różne dalekie, odludne miejsca i poddawani wstępnym próbom sprawnościowym, które były filmowane. Drugiego dnia po przebudzeniu się stwierdziliśmy, że ziemię pokryła gruba warstwa śniegu, tak że do obiadu wszyscy zdrowo przemarzli. Kierownik produkcji zapytał mnie, czy potrafię rozpalić ognisko, przy którym całe towarzystwo mogłoby się posilić. W sumie było tam, jak sądzę, mniej więcej trzydzieści osób i to stwarzało pewien problem. Skąd miałem wziąć tyle ciepła, żeby ogrzać taką masę ludzi, dysponując stosunkowo niewielką ilością drewna?
Jedynym wyjściem było rozpalenie kilku ognisk. Zdecydowaliśmy z kolegami, że rozpalimy trzy, tworzące trójkąt. Był on wystarczająco duży, żeby wewnątrz zmieściło się trzydzieści osób. Nasz wybór padł na ognisko krzyżowe, ponieważ pali się ono szybko, daje dużo ciepła, wytwarzając solidną warstwę żaru i jego konstrukcja jest w przeciwieństwie do ogniska typu tipi stabilna. Podstawa każdego wysokiego na 90 cm stosu tworzyła kwadrat o boku długości 60 cm. Zostały one podpalone na pięć minut przed podaniem posiłku i, zanim pierwsi członkowie ekipy nadeszli, wewnątrz trójkąta było przyjemnie ciepło!
Wszyscy byliśmy zdumieni, jak skuteczny okazał się nasz pomysł i przekonaliśmy się, że kilka małych ognisk daje więcej ciepła niż jedno duże. Poza tym ognisko krzyżowe jest najprawdopodobniej najlepszą konstrukcją pozwalającą wyprodukować żar do gotowania. Rozpalam je, kiedy chcę uzyskać szybko wysoką temperaturę. Udaje się to nawet przy złej pogodzie. Zawsze w takich warunkach sprawdzało się, jak sądzę, dlatego, iż w czasie kiedy płonie pozostaje zwięzłą konstrukcją i nie zapada się, podczas gdy ognisko typu tipi wymaga zwykle dokładania paliwa i absorbuje uwagę, kiedy się zawali.
Ogniska z ekranem. Budując z jednej strony ogniska ekran uzyskujesz znacznie więcej ciepła. Może on być również wykorzystany do celów kulinarnych, przy pieczeniu chleba lub podpłomyków (patrz Kucharzenie). W celu efektywnego wykorzystania ogniska należy częściowo osłonić je ścianą, która odbija ciepło, i ustawić drugi ekran za sobą. Będziemy wtedy otoczeni przez ciepłe powietrze. Ekrany mogą być wykonane z drewna, można też ustawić za ogniskiem plecak lub foliową płachtę termoizolacyjną (jeżeli ją mamy).
Dotychczas prześledziliśmy sposoby niecenia ognia i konstruowania ognisk. Skuteczność wszystkich tych technik zależy jednak od tego, czy użyjemy właściwego paliwa. Wątpię, czy jest jakaś inna leśna umiejętność, która pomoże Ci zaoszczędzić tak wiele energii, jak właśnie znajomość właściwości różnych gatunków drewna i wiedza, które z nich paląsię najlepiej. Pośród wielu innych darów las ofiarowuje wędrowcowi wiedzę
0 jego umiejętnościach. W obcym terenie doświadczony podróżnik albo wypyta tubylców, albo przetestuje różne miejscowe gatunki drewna. Generalna zasada jest taka, że lekkie drewno spala się szybko i daje mało żaru, lecz dużo światła, podczas gdy ciężkie pali się wolno, produkując wiele ciepła i dużo dobrego żaru, który można wykorzystać do celów kulinarnych. Niektóre odmiany twardego drewna mogą potrzebować drewna miękkiego, żeby dobrze się palić. Świeże twarde drewno pali się powoli wytwarzając umiarkowane ciepło i nadaje się najlepiej na kłody do całonocnego ogniska.
Biolodzy nazywają twardym drewnem drewno drzew liściastych, a miękkim drzew iglastych, lecz ponieważ wynika z tego, że balsa ma drewno twarde, należy traktować to tylko jako ogólną wskazówkę. Można by bez trudu napisać cały rozdział poświęcony przydatności jako opału różnych rodzajów drewna, lecz biegłość w leśnym kunszcie nie polega na recytowaniu z pamięci nieskończenie długich list. Najprościej można się tego nauczyć zdobywając doświadczenie w terenie i eksperymentując. Dlatego lista, którą tu przedstawiam, jest krótka. Powinieneś bez trudu znaleźć takie zestawienia dotyczące gatunków drzew występujących w Twojej okolicy. Lecz dopiero, kiedy spalisz ich drewno
1 porównasz efekty z listą, wyrobisz sobie na ten temat własne zdanie. Istnieje jednak sposób, żeby zapamiętać gatunki drzew, których drewno jest najlepszym paliwem. Jeżeli nie dowierzasz swojej pamięci, to naucz się wierszyka:
dąb, buk, jesion, kasztanowiec na ognisko to surowiec!
Są to powszechnie występujące, najlepiej palące się gatunki drewna.
Miękkie drewno: topola balsamiczna, świerk, sosna, olsza, lipa amerykańska, żywotnik.
Najlepsze paliwo: jabłoń, jesion, buk, ostrokrzew, głóg, chmielograb, dąb, kasztanowiec.
Świeże, na całonocny biwak: jesion, buk, brzoza, dąb, klon.
Paliwa inne niż drewno. Na niektórych obszarach drewno nie jest najbardziej dostępnym paliwem. Na przykład na stepach łatwiej jest zebrać odchody roślino-żerców, które, jeśli są suche, paląsię doskonale. Przesiąknięte tłuszczem kości również palą się dobrze, o czym przekonali się nasi przodkowie z epoki kamienia. Nie były to jednak pięknie pachnące ogniska. Na Dalekiej Północy przez stulecia palono łój w specjalnych lampach.
65