wali się oni kijami i kamieniami. Kiedy tylko nauczysz się władać tą bronią i odkryjesz jej możliwości, to zaraz wzrośnie Twoja pewność siebie i zmniejszy się lęk przed dziką przyrodą. Dzięki tej broni, polowanie przestanie być nie dającym gwarancji na pozytywny rezultat długotrwałym ostrożnym czajeniem się. a stanie się szybkim, skutecznym działaniem. Pozwoli to wykorzystać zaoszczędzony czas na inne czynności.
Woomera: i atlatT. Woomera i atlatl są miotaczami oszczepów, poprzednikami łuku i strzał. Woomera do dziś używana jest przez australijskich aborygenów, którzy nigdy nie wymyślili łuku. W Europie używali go łowcy górnego paleolitu do polowania na rozmaite zwierzęta, od mamutów po renifery. Uzasadnioną dumę, jaką odczuwali z powodu posiadania tej broni, wyrazili umieszczając na miotaczach bogate i piękne ryty (z moich obserwacji wynika, że myśliwi zdobią z takim pietyzmem tylko ulubione i najcenniejsze przedmioty). Ze wszystkich rodzajów broni, które opisałem w tej książce, właśnie miotacz nadaje się najlepiej na broń dla kogoś, kto próbuje przetrwać pośród dzikiej przyrody. Można go bez trudu zrobić i szybko nauczyć się dobrze nim posługiwać. Jest to na tyle potężna broń, że będziesz nią w stanie powalić nawet największe zwierzę. Moim zdaniem jest to najbardziej niedoceniana broń myśliwska.
Zasada jej działania jest prosta. Miotacz oszczepów, będąc przedłużeniem Twojej ręki, znacznie wydłuża ramię dźwigni, którą działasz na oszczep. Najprostszym sposobem wykonania miotacza jest wycięcie prostej gałęzi mniej więcej grubości kciuka, z której odrasta gałązka. Gałązkę przycinamy tak, by pasowała do zagłębienia w podstawie drzewca oszczepu. Jeżeli dobrze poszukasz, to może znajdziesz odpowiednią gałąź wyrastającą z blizny w pękniętym konarze, która będzie miała kształt doskonale odpowiadający Twoim potrzebom. Jednakże taki miotacz nie posłuży Ci długo, ponieważ siła, która powstaje przy miotaniu oszczepem, jest duża i koncentruje się właśnie w tym jednym punkcie - na stopce miotacza. Znacznie lepiej jest wystrugać go z jednego kawałka drewna i przymocować do niego wykonaną z kości lub poroża stopkę lub też wyrzeźbić z poroża cały miotacz.
Mój ulubiony miotacz oszczepów jest zrobiony na wzór aborygeńskiej woomery. Wystrugany z głogu, ma stopkę z poroża przymocowaną oplotem ze ścięgna. Ma ona zagłębienie i taki kształt, żeby siła, która działa na nią w czasie rzutu, utrzymywała ją w stałym położeniu i nie przeciążała wykonanego ze ścięgna wiązania. Wielkość i ciężar miotacza mogą być rozmaite i zależą od Twoich preferencji. Abory-geńskie woomery mają różne kształty i rozmiary: od długich i wąskich po krótkie i bardzo szerokie. Pradawne miotacze z obszaru Europy robią wrażenie stosunkowo krótkich, podczas gdy atlatle używane w obu Amerykach były długie, a czasem miały nawet przeciwwagę przymocowaną do ich końca przegubem. Niektóre z tych
; Woomera - miotacz oszczepów używany przez australijskich aborygenów (przyp tłum )
1 Atlatl - słowo pochodzące z języka Azteków, którego używa się zwykle na określenie indiańskich miotaczy oszczepów (przyp. tłum.).
ciężarków są wykonane z pięknie rzeźbionych kamieni z wydrążonym otworem, w który wsuwano trzon miotacza.
Żeby użyć tej broni, należy podstawę drzewca niezbyt ciężkiego oszczepu (lub harpuna na ryby) oprzeć o stopkę miotacza i przytrzymać jednym albo dwoma palcami dłoni, w której trzymasz atlatl. Teraz płynnym zamachem miotasz oszczep w kierunku celu, zwiększając jego prędkość ruchem nadgarstka, powodującym, że drzewce jest popychane przez miotacz. Gdy zaczniesz naukę, najpierw skoncentruj się na opanowaniu właściwej techniki. Nad zwiększeniem siły rzutu będziesz pracował, gdy osiągniesz już pewną wprawę.
Podobnymi, ale nie identycznymi przyrządami są miotacze harpunów używane przez myśliwych polujących na Morzu Arktycznym. Są one krótsze od miotacza oszczepów i wymodelowane w skomplikowany sposób, pozwalający precyzyjnie uchwycić je palcami. Ponieważ miota się nimi z kajaka, przy rzucaniu używa się bardziej nadgarstka i palców niż siły ramienia, żeby nie spowodować wywrotki. Może się to wydawać dziwne - przecież ci myśliwi są przede wszystkim mistrzami w pływaniu kajakiem - lecz kiedy używasz miotacza na lądzie, to angażujesz w tę czynność całe ciało, przede wszystkim wykonując skręt górną jego połową. Technika rzutu z kajaka jest bardziej linearna.
Żeby poprawić celność tej broni, można przymocować z tyłu drzewca oszczepu lotki, co uczyni jego lot bardziej stabilny. Możesz używać włóczni różnej wielkości, od największych oszczepów po bardzo szybkie, o dużej sile rażenia, lekkie dziryty wielkości pośredniej między małym oszczepem a strzałą. Moje ulubione są wykonane z prostych pędów czarnego bzu. Przymocowałem do nich krótkie trzpienie z twardego drewna, w których osadzone są odpowiednie kamienne groty. Atlatl może być również używany do łowienia ryb i do wielu innych celów. Czasami zastępuje kopaczkę albo piłę do niecenia ognia.
Kiedy w 1986 roku straszna burza spowodowała wiele zniszczeń, w czasie ich usuwania odkryłem niezwykły sposób wykorzystania miotacza. Jednego z powalonych drzew nikt nie potrafił uprzątnąć, jego konary utknęły bowiem w koronie innego drzewa. Nie wyglądało na to, by wyciąganie go linami albo zrąbanie mogło przynieść skutek. Trzeba więc było uwolnić jego koronę. Wchodzenie na drzewo było niemożliwe ze względu na gąszcz splątanych gałęzi, pozostawało więc prusikowa-nie1 i przytwierdzenie liny do właściwego konara. Tu znowu plątanina gałęzi zdawała się uniemożliwiać wykonanie zadania. Wtedy nagle doznaliśmy olśnienia. Sporządziliśmy prowizoryczny oszczep i miotacz, przywiązaliśmy do oszczepu mocną linkę, która znalazła się w podręcznej torbie, i przerzuciliśmy oszczep bez problemu przez gąszcz ponad wybranym konarem. Pozostawało już tylko przywiązać linkę do grubej liny, którą przeciągnęliśmy przez gałąź. Kto powiedział, że pradawna myśliwska broń jest już bezużyteczna!
Prusikowanie - technika podchodzenia po linie przy użyciu dwóch pętli z węzłami zaciskowymi. Pierwszy taki węzeł wymyślił austriacki alpinista Karl Prusik.