menty traktatu De monarchia); ponadto zaś jedynie te założenia pozwalają zrozumieć rolę, jaką w utworze pełni Wer-giliusz. Przywodzi to na myśl figurę ziemskiej i niebiańskiej Jeruzalem — i rzeczywiście, wspomniane tutaj szczegóły stanowią elementy konstrukcji figuralnej. Podobnie, jak w żydowsko-chrześcijańskiej metodzie interpretacji Starego Testamentu, przeprowadzanej konsekwentnie od czasów Pawła i ojców Kościoła, gdzie Adam jest figurą Chrystusa, Ewa figurą Kościoła, i gdzie w ogóle wszystkie wydarzenia i postaci pojmowane są jako figur}', które uzyskują swe pełne urzeczywistnienie (lub, jak głosi określenie obiegowe, spełnienie) w wydarzeniach związanych z pojawieniem się i wcieleniem Chrystusa — podobnie też w Boskiej Komedii światowe Imperium Rzymskie pojawia się jako figura ziemska.
Małym i ciemnym w jawie się okaże,
Gdy serce czyste i wzrok odsłonięty Zatrzymają się na trzecim cezarze.
Bo Sprawiedliwość, którą wniebowzięty Jestem, zleciła jemu w misji szczytnej,
By się narzędziem zdziałał zemsty świętej.
Słuchaj i niżej kłoń się, czołobitny:
Orzeł z Tytusem leciał mścić się Męki,
Co była pomstą za grzech starożytny.”
Reg, VI, 82—93;
„W czasie gdy Tytus, mocą wsparty Pana,
Mścił się ran, z których śmiertelnymi tętny Krew trysła, w zdradzie Judasza sprzedana.”
Czyidee, XXI, 82—84;
„Rzecze Mistrz: «Zbrodzień najsrożej męczony,
Dowiedz się, Judasz jest Iskariota;
Wewnątrz ma głowę, na zewnątrz nóg trzony.
Z głową na zewnątrz, ten, który przez wrota Sterczy lic czarnych, cień jest Brutusowy,
Słowa nic rzecze, tylko sobą miota;
Kasjusz ten trzeci, ogromnej budowy.*”
Piekło, XXXIV, 61—67;
„Obywatelstwo wieczne w onym Rzymie,
Gdzie to sam Chrystus był pierwszym z rycerzy.”
Czyściec, XXXII, 101—102, Dante, op. dl., s. 354, 356, 268, 170— —171, 321.
zapowiadająca niebieskie spełnienie w Królestwie Bożym. We wspomnianym już (s. 151) artykule na temat figury (Figura, „Arch. Roman.”, XXII) dowiodłem w sposób, jak sądzę, przekonywający, iż w ogóle cała Komedia opiera się na metodzie figuralnej;1 na przykładzie trzech najwybitniejszych postaci Komedii? Katona Utyceńskiego, Wergiliusza i Beatrycze, usiłowałem tam wykazać, że ich pojawienie się w zaświatach jest spełnieniem ich pojawienia się na ziemi, z kolei zaś to ostatnie stanowi figurę ich pojawienia się w zaświatach. Przy tej okazji podkreślałem, iż w strukturze figuralnej obu jej biegunom, zarówno figurze, jak i spełnieniu, pozostawiony jest ich kształt konkretny, rzeczywisty, historyczny, przez co struktura ta różni się od form symbolicznych bądź alegorycznych.l Tak zatem figura i spełnienie „oznaczają się” co prawda nawzajem, równocześnie jednak ich zawartość znaczeniowa nie wyklucza bynajmniej ich rze-czywistości; wydarzenie, które należy interpretować figuralnie, zachowuje swój sens dosłowny, historyczny, nie przekształca się po prostu tylko w znak, pozostaje właśnie wydarzeniem| Już ojcowie Kościoła, w szczególności Ter-tulian, Hieronim i Augustyn, dokonali zwycięskiej obrony realizmu figuralnego — to znaczy, że za ich sprawą figury utrzymały z zasady charakter historyczny i rzeczywisty — przed zagrożeniem ze strony prądów spirytualistyczno--alegorycznych. Tego rodzaju prądy, pozbawiające realności obraz wydarzeń i dopatrujące się w nich wyłącznie ponad-historycznych rysów i znaczeń, przenikały z późnej starożytności również i do średniowiecza; średniowieczny symbolizm i alegoryzm bywał niekiedy, jak wiadomo, aż nazbyt abstrakcyjny, a liczne ślady tego zjawiska można odnaleźć także w Komedii. Dominującym elementem w życiu chrześcijańskim dojrzałego średniowiecza jest jednak realizm figuralny, którego pełny rozkwit obserwujemy w kazaniach, hymnach, w sztuce plastycznej oraz w misteriach (por.