kontekst, jaki tworzy tekst-utwór, w którym chwytu użyto, u rozpatrywanie go wyłączne w kontekście ogóInowcrsyfikacyjnym czy ogólno-cntetycznynt nic nut większego sensu. Metrystu żądni odpowiedzi w stylu ..albo - albo1, a Tak ultatywność akcent u w wersyfikacji w ogóle nie była przez niego brana pod uwagę.
Apel wersologa podjęła Hulina Turska ln. która skonstatowała, że od wieku XV aż do początków XVIII w polszczyżnie obowiązywał akcent paroksytoniczny zestrojowy, co wyraźnie przeczyło sądom Za Wodzińskiego - akcent taki bowiem anulował owe 8% odstępstw od paroksytonczy; ten jednak zdunia zmienić nie chciał, poniewuż - juk pisze Jamnu Budkowska - „dla zlikwidowaniu tezy o utoniczności metru sylnbicznego należy dowieść konstruktywnej roli akcentu w wierszu staropolskim, a fakt braku odstępstw roli tej sam przez się nie przesądza”1T. Zuwodziński praktycznie odrzucił tę pomoc językoznawców, jakiej wcześniej żądał, a jedyną korzyścią z jego uporu była praca Turskicj o polskim akcencie.
Nie czujemy się kompetentni do formułowania sądów o wynikach pracy i badać Turskiej. sami jednak stoimy na stanowisku, że nie mają racji a spośród językoznawców, którzy twierdzą, jakoby polski akcent przez całe stulecia wędrował bez zdecydowaniu, nu której sylubic w wyrazie bądź zestroju akcentowym spocząć, i mamy dJu tych poglądów żyrantów w osobach Szobera 18 i Słońskiego'*, utrzymujących, że dzisiejsza postać akcentu w języku polskim, jego miejsce i ckspiratory-czny charakter są tukie same jak w momencie powstawaniu Bogurodzicy. Nie sądzimy również, aby teksty wierszowane najlepiej nadawuły się do badań nad akcentem. Obiekcje te na długo przed nami sformułowała Zuzanna Topoiińska i warto je tutaj przytoczyć:
[ -] językoznawcza, prozodyczna analiza tekstów poetyckich to proceder bardzo mabczpMczny i paten zasadzek. Po pierwsze,na każdym kroku grozi błędnym kołem,gdyż d tkimat wniosk ujemy na grancie pewnego założonego systemu prozodycznego. Po drugie, nigdy mc wiadomo, jaki margines odchyleń pozostawić należy dlii tzw. licencji poetyckich przełamujących lyittm Językowy, • Wlec nawet dóbr# itnajne poetykę nutom nie uwih motany dotrzeć do systemu Jego języka codziennego, a co gorszą nigdy praktyczna nie wiemy, Mmy do mego dotarli Wnioskowanie o akcencie z wersyfikacji polega więc na wybraniu t. dwóch ueregów hipotez dwóch laklcli opozycji, która makaymalnie popierają ale nawzajem
W naszym rozwalaniu zdecydowanie bardziej niż „idea metru" staropolskiego obchodzą nas reguły konstrukcyjne kompozycji wersy(i-kucyjncj i w tej perspektywie metr ma sens jako zrealizowana tekstowo i powtórzona jedna z możliwych postaci prozodyjnej odcinka-wersu. Realizacja taka może, ale bynajmniej nie musi obejmować całego utworu i daje się stwierdzić już na przestrzeni kolejnych dwu wersów. Istotą metru jest powtarzalność w sekwencji wersów identycznych chwytów dclimitacyjnych, a czynnikiem sprawczym - jak to staraliśmy się wykazać wcześniej — pauza wcrsyfikucyjnu, W rozmiarach dłuższych czynnikiem metrycznym staje się również przedział międzywyra-zowy i w ten sposób uporządkowanie metryczne wersu przedstawia się jako zhierarchizowany szereg chwytów delimitacyjnych: na weny za pomocą pauzy wersyfikacyjnej, na człony za pomocą stabilizowanego przedziału między wy razowego, nu zestroje lub stopy za pomocą akcentów.
Porządek metryczny, czyli jakość metru, jest więc bezpośrednio warunkowany przez korelaqę pauzy wersyfikacyjnej z oboma pozostałymi czynnikami prozodyjnymi. W wersyfikacji staropolskiej rozmiar wersu decyduje o zaangażowaniu kompozycyjnym przedziału między-wyrazowego jako elementu stałego, metrycznego, strukturalnego na przestrzeni całego utworu:długie wersy — tak, krótkie - nic, (oznaczy koniecznie niekonsekwentnie. Tak rozumiemy minimum metryczne staropolskiej wersyfikacji, resztę uporządkowań akcentowych i rymowych, a więc również i stroficznych, skłonni jesteśmy uznać za decyzje motywowane głównie względami estetycznymi i ekspresywnymi
Problematykę uporządkowaniu akcentowego staropolskiego metru chcemy widzieć szerzej niż obecna wersologiu. Więc me sprowadza się ona w naszym przekonaniu tylko do średniówki czy kiuuzuli Fakty wersyfikacyjne dotyczące reguł akcentowaniu interpretujemy w len
iuZ Tópolłńsku, / hutorii uluerilu pohkltgoml wirku X Hdotlili, Prace Językoznii-Wazo, nr 27, Wrocław 1961, s. 2IS - 219
155
H TlWika, /uuudnirmr miejscu akcentu w frtyku polskim, „Pamiętnik Literacki" 1950, s. 4S4-4SK
"J Umilowika> K W Zuwotltlliskl tako haJact weny/tkucjl polskiej, [w:J K W, Zswodnfcki. Studia,,* jw.. a. XV.
'*Ł Szober. O wsp/dt setnym akcentowaniu polskim, Język Polski" XXIII, 1938. '"S Slotoki MtMurla Jfsyku polskiego w turystę. Warszawa 1953, S. 57-J8.