skanuj0055

skanuj0055



nie przede wszystkim w kontekście politycznym, lecz, jakkolwiek by go rozumieć, w kontekście metafizycznym (np. poszukiwanie Boga oraz trwoga przed przemijaniem i śmiercią, jak w Podróży zimowej). Pisali zresztą na ten temat Krzysztof Biedrzycki i Dariusz Pawelec, autorzy monografii twórczości pisarza1.

W emigracyjnym okresie twórczości poety jego - jak zwykle wirtuozerska i wyrafinowana pod względem formalnym - liryka wypełnia się nową treścią. Jest ona rezultatem częściowego uwolnienia się Barańczaka od powinności wynikających z jednoznacznie przez niego samego definiowanej społecznej roli artysty-dysydenta, tworzącego w warunkach opresyjnego zniewolenia społeczeństwa. W okresie emigracyjnym, nacechowanym uwolnieniem się twórcy w warunkach wolności demokratycznego Zachodu od obowiązków wobec zbiorowości, obszar programowej nieufności zaczyna dotyczyć nie tylko rzeczywistości, ale także samej poezji i podejmowanej przez twórcę nowej problematyki na nowym gruncie. Z perspektywy czasu wydaje się bowiem, że w emigracyjnym okresie twórczości najważniejszym zagadnieniem dla Barańczaka poety stało się mozolne budowanie przez podmiot mówiący jego wierszy nowej, migotliwej tożsamości bohatera lirycznego - emigranta (imigranta?, wygnańca?, obywatela świata?2). „Innego”, rozdartego pomiędzy „tym” a „tamtym” „tamtym”, a tym „światem”? 1 ten problem oraz związane z nim poznawcze komplikacje są głównym tematem dalszych rozważań, ale najpierw kilka refleksji metodologicznych, które w szerszym kontekście wiążą się z tytułowym zagadnieniem.

2. Tzvetan Todorov w książce Podbój Ameryki. Problem Innego, dotyczącej dyskursu kolonialnego, towarzyszącego podbojowi na przełomie XV/XVI wieku, zawarł następującą typologię postaw wobec Innego.

1. Plan aksjologiczny: sąd wartościujący - Inny jest dobry lub zły, kocham go lub nie, jest wobec mnie równy, albo w czymś mi ustępuje. II. Plan prakseologiczny: dochodzi do zbliżenia do Innego lub oddalenia od niego, przejmuję wartości tego drugiego, utożsamiam się z nim albo też dostosowuję go do siebie, projektuję własny obraz na niego lub zachowuję neutralność albo obojętność. III. Plan epistemiczny: tożsamość tego Innego jest mi znana lub nie3.

Z kolei Ryszard Kapuściński w roli reportera, pisarza i podróżnika podkreśla, że funkcjonujące określenia dotyczące innego czy innych w celu rozróżniania płci, narodowości, religii czy poszczególnych pokoleń, mogą występować w różnych kontekstach.

W moim przypadku - powiada autor Hebanu - używam tego określenia, głównie aby odróżnić Europejczyków, ludzi Zachodu, białych, od tych, których nazywam Innymi - to znaczy nie-Europejczyków, niebiałych, świadom, że dla tych ostatnich ci pierwsi są również Innymi4.

Według Kapuścińskiego europocentryzm podsuwa w takich wypadkach łatwą matrycę. Ilekroć bowiem piszemy lub wypowiadamy się na temat stosunku do Innych, na przykład o konflikcie z nimi, bezrefleksyjnie przyjmujemy, że chodzi o spór Europejczyków z nie-Europejczykami5 6. Tymczasem w zglobalizowanym świecie współczesnym

- dla Chińczyka Inni to będą Malajczycy i Hindusi, dla Araba - Latynosi i Kongij-czycy - liczba kombinacji jest wielka. Narodził się nowy Inny - nie-Europejczyk, który jest Inny wobec drugiego nie-Europejczyka4.

Pisarz trafnie podkreśla, że warunkiem dialogu pomiędzy nimi musi być wzajemna wola poznania. W praktyce okazuje się to bardzo trudne, a doświadczenie wskazuje, że w pierwszym odruchu

111

1

   Por. K. Biedrzycki, Świat poezji Stanisława Barańczaka, Kraków 1995, D. Pawelec, Poezja Stanisława Barańczaka.

2

   Por. charakterystyczną refleksję Barańczaka na ten temat, zawartą w szkicu pt. E.E. przybysz z innego świata, w: tegoż, Tablica z Macondo. Osiemnaście prób wytłumaczenia, po co i dlaczego sią pisze, Londyn 1990, s. 195: „Lata spędzone „tam”, dziedzictwo kulturalnych stereotypów, znaczeniowe różnice, rozróżnienia narzucane przez rodzimy język - wszystko to wytwarza w nas zespól przyzwyczajeń, który w swojej naiwności bierzemy za wierny obraz świata. Wystarczy stanąć na ziemi amerykańskiej, aby to złudzenie pękło jak przekłuty balon. Nie chodzi tylko o to, że Nowy Świat jest barwniejszy, większy, odmienny od tego, czegośmy się spodziewali. Wschodnioeuropejskiego przybysza wytrąca jeszcze bardziej z równowagi to, że system znaczeń wbudowany w jego umysł coraz to rozmija się z amerykańską rzeczywistością”.

3

   T. Todorov, Podbój Ameryki. Problem innego, przeł. J. Wojcieszak, Warszawa 1996, s. 205.

4

   R. Kapuściński, Ten Inny, Kraków 2007, s. 9.

5

   Tamże, s. 15. Por. tamże, s. 29: „Levinas mówi o Innym, który jest z tej samej białej rasy i z tego samego zachodniego kręgu kulturowego. Nie mówi o sytuacji, kiedy biały spotyka się z Innym, który ma inny kolor skóry, wierzy w innych bogów i mówi językiem dla niego niezrozumiałym”.

6

   Tamże, s. 34.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0007 (347) a przede wszystkim w Europie Wsehodniei 4 nie tylko w Rosji i w Polsce, ale też w C
14 Wprowadzenie w problematykę przedstawienia nie rozdziela estetyki, etyki i polityki, lecz widzi p
skan32 (3) Polityka płci Arystoteles kontra Platon mnażanie jest przede wszystkim problemem politycz
Zarys teorii literatury0 nie przede wszystkim wewnętrzne, tzn. jego kryterium jest celowość estetyc
57530 skan32 (2) 152. Arystoteles kontra Platon Polityka pici mnażanie jest przede wszystkim problem
Wykład 12 Operację iracką trzeba postrzegać przede wszystkim w kontekście toczącej się w latach 80 w
CIMG3380 124 ALEKSANDRA WITKOWSKA OSU w rozstrzygnięciu dopomaga! przede wszystkim kontekst treści z
Obraz19 3. ORGAN SENSU 0 Sens nie tylko jednak odnaleźć trzeba, lecz również odnaleźć go można, a w
23 (345) przede wszystkim od ilości żółtka w komórce jajowej), albo w końcowych etapach rozwoju (np.

więcej podobnych podstron