nioeuropejskiej od XVI wieku, w Polsce była rzadko używana — wyłącznie w jeździe cudzoziemskiego autoramentu (rajtarzy).
6. Rysunek 9. przedstawia broń obuchową — Czekan. Była to siekierka, lżejsza i krótsza od berdysza, przypominająca góralską ciupagą. Czekanu używano w Polsce aż do XVIII wieku w wojsku narodowego autoramentu — w piechocie (wymiennie z berdyszem) i husarii (wymiennie z nadziakiem).
7. Rysunek 10. przedstawia broń obuchową — obuch, czyli młot bojowy. Broń ta była używana w średniowieczu przez piechotę, między innymi do rozbijania zbroi rycerskiej. Ciężar kamiennego, a później metalowego obucha dochodził do 14 kg. W XVI wieku pojawiły się lżejsze obuszki, używane do XVIII wieku przez husarię.
8. Rysunek 4. przedstawia broń sieczną — miecz. Rodzaje tej broni, jednej z najstarszych i najpopularniejszych, używanej szczególnie w średniowieczu^ zarówno w piechocie i jeździe, były bardzo zróżnicowane. Tutaj przedstawiony został miecz używany przez rycerstwo polskie pod Grunwaldem — dość długi (1,5 m), z głownią podwójnie ostrą.
9. Rysunek 3. przedstawia broń sieczną — szablę. Broń ta, pochodzenia wschodniego, przeznaczona, była przede wszystkim do cięcia. Lżejsza od miecza, charakteryzowała się zakrzywioną głownią. Z licznych szabli przedstawiamy tutaj szablę ułańską z czasów Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego.
10. Rysunek 7. przedstawia broń drzewcową — kosę. Osadzona na sztorc kosa zyskała sławę od czasów bitwy racławickiej jako typowa broń polskich pieszych oddziałów powstańczych.
27.
„JAKO STRZELBA NASTAŁA—”
1. Najstarsze rusznice, pochodzące z XV wieku, ważyły ponad 10 kg, przygotowanie tej bróni do strzału trwało około 1 godziny, a nośność wystrzelonego pocisku nie przekraczała 150 m.
2. Hakownice były to ciężkie rusznice (do 20 kg) zaopatrzone w hak, którym opierano je o trwałą podpórkę. Używano ich najczęściej do obrony murów warownych, a obsługę stanowiło dwóch ludzi.
3. Poważniejszych różnic nie było. Arkebuzy, wynalezione w końcu XV wieku przez Włochów, były jednak cięższe od muszkietów, wprowadzonych około 1520 roku przez Hiszpanów. Przy udoskonalonych muszkietach znalazły zastosowanie pierwsze zamki kołowe. Arkebuzy pojawiły się w Polsce za Zygmunta Augusta, a muszkiety za Stefana Batorego, ale w wojsku polskim nadal znajdowały się przede wszystkim tańsze rusznice — niektóre już z zamkiem kołowym. Dopiero w latach dwudziestych XVH wieku upowszechniły się w Polsce udoskonalone muszkiety, z których co 6 minut oddawano jeden strzał. Muszkiety przetrwały do XVIII wieku.
4. Najstarsze, najbardziej prymitywne były zamki lontowe, używane jeszcze w XVII wieku przy niektórych rusznicach, arkebuzach i muszkietach. W tym mechanizmie odpalającym właściwym zamkiem był otwór zapłonowy (panewka), do którego sypano proch. Zapalenie prochu następowało przez przyłożenie do panewki żarzącego się lontu. Pierwszym mechanizmem odpalającym, w którym panewka była połączona ze źródłem ognia, był zamek kołowy, wynaleziony w XVI wieku. Stosowany najpierw przy muszkietach, potem także przy udoskonalonych arkebuzach i nawet rusznicach. W zamku kołowym pociągnięcie kurka wprawiało w ruch zębate koło, pocierające o krzos, co wywoływało iskrę zapalającą proch w panewce. Zamków kołowych używano jeszcze w końcu XVIII wieku, ale już wtedy w powszechnym użyciu były udoskonalone zamki skałkowe, stosowane przy flintach (fuzjach). W tych zamkach wywołanie iskry następowało przez uderzenie „skałki” o krzesiwo. „Skałką” był kawałek krzemienia osadzony w szczękach kurka. Zamki te przetrwały do trzydziestych lat XIX wieku, kiedy pojawiły się zamki kapiszonowe. Mechanizm ich był następujący: na kapiszon w postaci metalowej miseczki z warstwą piorunianu rtęci nałożona była rurka z kanałem prowadzącym do komory nabojowej, uderzenie kurka w kapiszon zapalało piorunian rtęci i płomień przechodził kanałem do komory nabojowej, powodując zapalenie prochu.
5. W powstaniu kościuszkowskim spośród używanych przez wojsko polskie karabinów najlepsze były
185