■ ■ Zasady wykładni prawa
pewne reguły wykładni mogą mieć charakter reguł konkluzywnych i wtedy będą one stosowane w kategoryczny i definitywny sposób. Nie ulega na przykład wątpliwości, że interpretator jest bezwzględnie związany definicjami legalnymi, podobnie trudno jest sobie wyobrazić, by mógłby on odstąpić od zakazu wykładni ad absurdum.
Mając na uwadze niekonkluzywny charakter większości reguł wykładni powiedzieć można, że są one raczej wskazaniami, czy też dobrymi racjami na rzecz takiej lub innej wykładni niż bezwzględnie wiążącymi nakazami przyjęcia określonej interpretacji w sytuacji opisanej przez regułę. W teorii argumentacji - nawiązując do tradycji starożytnej retoryki - przyjęło się nazywać reguły o tego rodzaju cechach toposami, a więc racjami na rzecz określonego punktu widzenia0. Warto też wskazać, że od większości reguł wykładni istnieją wyjątki, a wiele z nich prowadzi do sprzecznych rezultatów. Dobrą ilustracją tej ostatniej tezy może być uchwała NSA z 24 listopada 2003 r. (FPS 9/03, ONSA 2004/2/45), w której to uchwale NSA konstatuje, że „ze względu na to, że zwolnienia, ulgi oraz inne przywileje podatkowe stanowią wyjątek od zasady powszechności i równości opodatkowania, niedopuszczalna jest ich wykładnia rozszerzająca, a wobec tego, że przyznają one obywatelom określone uprawnienia, nie powinno się ich również interpretować zwężąjąco”, co w oczywisty sposób prowadzi do sprzeczności, która musi być rozwiązana przez odwołanie się do innych argumentów.
Niekonkluzywny charakter większości dyrektyw wykładni w istotny sposób różni je od dyrektyw inferencyjnych stosowanych w logice formalnej. W następstwie takiego charakteru dyrektyw wykładni decyzja interpretacyjna bardzo rzadko będzie mogła być ujęta jako rezultat subsumpcji konkretnego przypadku pod określoną dyrektywę interpretacyjną (tzw. syło-gizm interpretacyjny) i zwykle musi być rozważana jako rezultat kumulatywnej oceny wszystkich wchodzących w grę argumentów i to zarówno argumentów pro, jak i argumentów contra, a zatem kumulatywnej oceny, czy mocniejsze racje przemawiają za przyjęciem, czy też za odrzuceniem określonej decyzji interpretacyjnej (model argumentacyjny wykładni).
Aby pokazać na czym polega różnica między czysto sylogistycznym (subsumpcyjnym) a argumentacyjnym podejściem do procesu wykładni,
6 Ch. Perelman, L. Olbrechts-Tyteca, The New Rhetoric. A Trearise on Argumentation, Notre Damę 1969, s. 83; Ch. Perelman, Logika prawnicza: nowa retoryka, Warszawa 1984, s. 129, 137; T. Viehweg, Topik und Jurkprudenz, Miinchcn 1974, s. 24.