126 KRZYSZTOF DYBCIAK
C - da - e
a b
a
Miciński często wprowadza co bardziej udane realizacje sztuki lapidarnego mówienia,..-^ bądź cytując osiągnięcia mistrzów gatunku, bądź wprowadzając własne sentencje. Ma to oczywisty związek z intensywną deliminacją szkiców autora Myśli o wojnie stając się jednym z głównych „środków natychmiastowego działania tekstotwórczego”. Już jednak na tym poziomie zaznacza się troska autora o spójności całej struktury tekstowej. Oprócz pojedynczych złotych myśli pojawiają się układy aforyzmów, czasem wielokrotnie złożone. Oto w części 6 dokonywana jest rekonstrukcja osobowości Kartezjusza i jego przeżyć stanowiących psychiczne podłoże narodzin przełomowej koncepcji filozoficznej. Sprawną formą relacji introspekcyjnej może być zbiór aforyzmów, ale specjalnie zorganizowanych:
Wiedział, że rozmawiać z ludźmi innych wieków jest to poniekąd to samo, co podróżować.
Ale — kiedy człowiek obraca zbyt wiele czasu na podróżowanie, staje się wreszcie obcym w swoim kraju.
Wiedział, że wymowa posiada nieporównaną siłę i piękność; że poezja ma wykwinty i słodycze bardzo czarujące.
Ale —| sądził, że i jedno, i drugie — to raczej dary umysłu niż owoce studiów.
Wiedział, że nauki matematyczne zawierają wymysły bardzo subtelne.
Ale — dziwił się, iż skoro ich podwaliny są tak mocne i stałe, nie zbudowano na nich czegoś wznioślejszego.
Wiedział, że teologia uczy, jak zdobywać niebo.
Ale — dowiedział się, jako rzeczy bardzo pewnej, że droga doń jednakowo jest otwarta dla najbardziej nieuczonych, jak i majuczeńszych. [63]
Poszczególne zdania zawierają ogólne myśli o ważnych sprawach życiowych i są sformułowane w sposób dobitny, zaskakujący i skłaniający do uznania ich trafności — można więc zaliczyć je do klasy sentencji.. Nie występują jednak samodzielnie, lecz zestawione są na zasadzie antytezy, tworząc pary opozycyjnych znaczeniowo fragmentów. Kontrast semantyczny budowany jest dzięki wykorzystaniu gry paralelizmów składniowych obu segmentów (początek pierwszego segmentu: „Wiedział, że...”, początek drugiego: „Ale...”) oraz dzięki powtórzeniom leksykalnym i kontrastom znaczeniowym słów. Enumeracja kolejnych antytetycznych układów kompletuje cechy sytuacji egzystencjalnej sprzyjającej narodzinom genialnych odkryć: sytuacji wątpienia zmierzającego zdecydowanie ku pewności.