68 t. Media w wymiarze społecznym i indywidualnym
rzyszą emocje, które stanowią ważny element powstawania więzi. Aron Ben.> (2005, s. 44) zwraca uwagę na następujące antynomie rządzące związkami uczuci Cv mi on-Hne: °'v»-
• odległość i bezpośredniość;
• zwięzłość i rozległość komunikatów;
• anonimowość i otwartość;
• szczerość i oszukiwanie;
• ciągłość i nieciągłość;
• marginalne zaangażowanie fizyczne i znaczne zaangażowanie psychiczne. Coraz szerszym zainteresowaniem cieszą się błogi, czyli internetowe pamiętnie
Nie są one przez nikogo cenzurowane, ich autor dzieli się swoimi, nawet najbardziej jn tymnymi, przeżyciami. Sprzyja to prześciganiu się w coraz bardziej bulwersujących te. matach podejmowanych w blogach (zob. część II).
Uwarunkowania kulturowe mediów wydają się wręcz oczywiste. To przecież człowiek jest twórcą kultury i jej wytworem, a przez to i media - będące tematem naszych rozważań — są jego dziełem. Są one rezultatem osiągnięć określonego poziomu cywilizacji i jako takie najpotężniejszym kreatorem współczesnej kultury. Sprawa jednak przestaje być klarowna i jednoznaczna już na etapie rozumienia treści i zakresu pojęcia „kultura” oraz jej miejsca w życiu człowieka, ze względu na kontrowersje wokół humanistycznego i antropologicznego jej pojmowania. Spory dotyczą zwłaszcza roli mediów w kreowaniu współczesnej kultury masowej (popularnej) oraz w ocenie jej wartości i oddziaływaniu edukacyjnym. I te dwa kręgi zagadnień wymagają poświęcenia im nieco miejsca.
Odróżniając cywilizację od kultury, przywykło się przez cywilizację rozumieć całość dorobku kulturalnego, organizacyjnego i technicznego człowieka, a mianem kultury określać religię, moralność, ideologię i sztuki piękne (zob. Gajda, 2002a).
Interesującą propozycję rozgraniczenia tych pojęć podaje Władysław Tatarkiewicz (1986, s. 148-150).
„Niech cywilizacja oznacza to wszystko, co ludzkość stworzyła i dodała do natury dla ułatwienia i ulepszenia życia, a kultura - te przeżycia i czynności poszczególnych ludzi, którzy wytworzyli cywilizację i z cywilizacji korzystają. Cywilizacja będzie zatem zawsze stanowiła nadbudowę nad naturalną, prymitywną egzystencją. Będzie ona oznaczała zespół rzeczy, które ludzie wytworzyli, czynności, organizację, ustrój kraju i system zarządzania nim".
[Kultura natomiast stanowi] „bogactwo duchowe człowieka, wyższą formę ludzkiego bytowa nia, to stan subiektywny, psychiczny, wewnętrzny, indywidualny, dla każdego różny, choć wielorako podobny u ludzi żyjących jednocześnie i blisko siebie, to właściwość osoby wykształconej, która rozwinęła swój smak, zmysł krytyczny i sąd. Ludzie jednego czasu i kraju żyją w tej samej cywilizacji, ale każdy ma swoją kulturę, wyższą lub niższą. Cywilizacja jest wytworem