126 Przedmiot i zadania mediów w edukacji
W tym okresie w Polsce prowadzono badania nad efektywnością dydau polegało na poróżnianiu miedzy sobą wyników uzyskanych przez gru^ tyc*ną środki techniczne i ich niestosujące. Prowadziło to często do wykazania fantl efektów kształcenia przy stosowaniu środków technicznych. Były one jednacy od rzeczy w istości. ponieważ uży w ano procedury porównania bezpośredniego noszenia wyników do celów kształcenia. Takie postępowanie badawcze wpfy obniżenie w iary godności uzyskanych wyników w kształceniu wspieranym techn^0 is mi środkami. W parę lat później, mimo znacznego rozwoju technologii kształce^S. sam tok rozumowania zastosowano we wczesnych badaniach nad wykorzys, komputerów w edukacji. n'en
• Okres trzeci - jego początki sięgają konferencji UNESCO w Genewie, o<jL w dniach 10-16 maja 1970 r., gdzie sformułowano podstawy teoretyczne techn^j kształcenia, wyodrębniającej się jako samodzielna dziedzina nauki. Datę tą traktuję jako formalny początek nowej subdyscypliny pedagogiki. Jak pisze Leon Leja (w? s. 17). uczesmicy konferencji w Genewie określili technologię kształcenia jako
naukę o wychowaniu, ustalającą racjonalne zasady pracy dydaktycznej, najkorzystniejsze ^ ranki przebiegu procesu nauczania oraz najskuteczniejsze metody i środki osiągania złoż^J!' celów kształcenia przy zachowaniu ekonomiki twórczego wysiłku nauczyciela i uczniów.
Trzeci etap wykorzystania mediów w edukacji obejmuje współczesną fazę roz^0 ju technologii kształcenia. Charakteryzuje się on wysokim wzrostem dorobku teoretycznego i empirycznego.
Tadeusz Lewowicki (1993b, s. 128-132), analizując dorobek technologii kształcenia, zwraca uwagę na cztery okresy, które określił następująco:
• .Dydaktyka środków” koncentrująca się na zabiegach ulepszenia nauczania.
• Formowanie się mikrosystemów dydaktycznych.
• Powstanie i funkcjonowanie technologii kształcenia jako subdyscypliny naukowej.
• Kryzys i okres przesilenia powstały na przełomie lat 70. i 80. XX w.
Wspomniany autor zwrócił także uwagę na trzy podejścia badawcze do technologii
kształcenia (Lewowicki, 1993a, s. 25-28). Pierwsze charakteryzowało się praktycznym wykorzystaniem technicznych środków dydaktycznych w procesie nauczania i zapoczątkowało badania eksperymentalne nad ich wykorzystaniem. Drugie wiązało się z dostrzeżeniem znaczenia technicznych środków dydaktycznych dla wzbogacenia źródeł wiedzy oraz zmian w organizacji procesów dydaktycznych, doprowadzając do ich optymalizacji. Natomiast trzecie podejście do badań wiązało się z dydaktyką ogólną i rozwijało się zarówno w Polsce, jak i w Europie.
Wadaw Strykowski (1997a, s. 14-15), idąc tokiem rozumowania Lewowickiego, wyodrębnił trzy okresy rozwoju technologii kształcenia:
• pierwszy, funkcjonujący w latach 60. i 70. XX w. obejmujący zastosowanie środków technicznych w toku nauczania;
• drogi, obejmujący cały proces kształcenia;
• trzeci, nawiązujący do amerykańskiej technologii edukacyjnej, określany jako dydaktyka stosowana.
kończenie rozważań o powstaniu i rozwoju technologii kształcenia warto
N
roninie
eC 0 innych podziałach proponowanych przez badaczy. Na przykład Ełton
____...U nrnnnnmunnu^h nr;p7 K'1 rlNIa nrjwIfłaH Fltrwi
^7 22-26) wyodrębnia następujące okresy:
(^komunikacji masowej (początek ok. 1940 r.),
indywidualizacji nauczania (początek ok. 1954 r.),
• nauczania grupowego (od roku 1962).
Z perspektywy współczesnego widzenia rozwoju teorii mediów możemy przyjąć,
hnoloeia kształcenia przechodziła trzy fazy rozwoju. Tadeusz Lewowicki oraz Ja-że worbitzer (1993a, s. 828) wskazali na znaczenie nakładania się poszczególnych nUSZ, rozwoju technologii kształcenia na siebie, a także zauważyli w niektórych okre-e ^ równoległe występowanie. Technologia kształcenia była silnie powiązana dydaktyką, różnymi koncepcjami filozofii edukacji, a także z psychologią oraz inny-1 • naukami, co powodowało ciągłe jej zmiany. Do tego nawiązuje Jenny K. Johnson 1993, s. 69), tworząc trzy płaszczyzny przenoszenia punktu ciężkości w technologii
kształcenia:
• od mediów do metod;
• od technologii do projektowania;
• od nauczania do uczenia się.
Przełom lat 70. i 80. był okresem przesilenia i próby wyjścia z kryzysu, w jakim znalazła się technologia kształcenia. Przyczyną było z jednej strony wprowadzenie komputerów do edukacji, z drugiej - wzrost znaczenia mass mediów w życiu człowieka. Odpowiedzią na powstały kryzys były poszukiwania szerszej formuły teoretycznej i empirycznej. W rezultacie technologia kształcenia okazała się zbyt ciasnym obszarem dla zjawisk wychodzących poza proces nauczania-uczenia się. Dlatego wykrystalizowała się szersza formuła naukowa, której płaszczyzną stała się edukacja medialna.
Pod koniec lat 90. XX w., w wyniku coraz wyraźniejszego tworzenia się społeczeństwa informacyjnego, pojawiła się potrzeba przekształcenia edukacji medialnej w naukę obejmującą procesy przetwarzania informacji. W efekcie powrócono do pedagogiki medialnej. Ma ona długą tradycję w polskiej myśli pedagogicznej, jej korzenie tkwią w pedagogice niemieckiej. Jednak dopiero pod koniec XX w. wyraźnie rysujące się przemiany społeczne doprowadziły do powstania zarysu pedagogiki medialnej.
Jak wspomniano wcześniej, podstawą wykorzystania mediów w edukacji jest my śl Jana Amosa Komeńskiego, który doceniał znaczenie wizualizacji w procesie edukacji. Komeński przywiązywał dużą wagę do stosowania zasady poglądowości w nauczaniu. W swoim dziele Wielka dydaktyka napisał:
„Niech to złotą będzie zasadą dla uczących, ażeby co tylko mogą udostępniali zmysłom, a *ięc rzeczy widzialne wzrokowi, słyszalne słuchowi, zapachy węchowi, rzeczy smak mające wi, namacalne dotykowi, a jeśli coś jest uchwytne dla kilku zmysłów, należy je kitka na raz udostępnić” (Komeński, 1956, s. 75).