W Teatry Wioch renesansowych
W Teatry Wioch renesansowych
bokach wysuniętej na scenę i podtrzymywanej przez konwencjonalne kolumny, bez bocznych posążków. Dla Braci (Adełphae) mamy pięć przedziałów ustawionych trochę jak w Samo-dręczycielu, gdzie ukazano wnętrze jednego z przedziałów, podczas gdy dla Świekry (Hecyra) ustawiono cztery przedziały w rodzaju skrzyni wystającej w kierunku prawego rogu sceny. Obok tych scenerii do poszczególnych sztuk lyoński Terencjusz daje nam rycinę Theatrum, która pomaga uzyskać pełniejsze pojęcie o tym, jak wyglądały wcze-snowłoskie eksperymenty w tym kierunku (il. 38), to zaś da się porównać z Co-liseus sive Theatrum, odmalowanym w weneckim Terencjuszu z 1497 r.
M. TEATR RENESANSOWY . , ,.
Jaki sąd możemy sobie wytworzyć na podstawie tych wszystkich rycin? Czy chodzi tu o szczątki średniowiecznych stylów, czy też o coś nowego? Przez dłuższy czas rozwiązanie problemu przerzucano w jednym lub drugim kierunku. Jednak przejrzystość ry- , sunków z Terencjusza, które są zgodne z opisami sztuk granych w Rzymie, zdaje się wskazywać na to, że mamy tu do czynienia z klasycyzmem niezbyt różnym od klasycyzmu naszych wczesnych autorów tragi- I komedii. Był to klasycyzm zawierający w sobie dużo średniowiecznego I sentymentu. Należy pamiętać, że owi humaniści musieli zapoznać się I z przedstawieniami teatralnymi poprzez włoskie sacre rappresentazioni. I O scenie greckiej aż do roku mniej więcej 1484 nie wiedzieli nic, nie-l uchronnie więc musieli w swoich nowych usiłowaniach przejąć wiele rysów ze sztuki średniowiecznej. Niewątpliwie konwencjonalne case, czylil domy, były jej rysem głównym, toteż widzimy w drzeworytach klasyczną interpretację praktyki średniowiecznej.
WITRUWIUSZ
Stwierdziliśmy, że do 1484 r. ludzie nie wiedzieli nic o scenie greckiej. Być może, warto by rozważyć, czego się istotnie dowiedzieli, kiedy po raz pierwszy wydano Wltruwiuszu. Czytali mnóstwo rzeczy o proporcjach 1 konstrukcji greckich i rzymskich widowni, ale co się tyczy sceny 1 inscenizacji, wszystko niemal, co mogli tam znaleźć, sprowadza się do poniższego ustępu:
Same zaś sceny są urządzone w ten sposób, te mają drzwi środkowe ozdobione }ak w królewskim pałacu, z pruwej 1 lewej strony sq hospłtalła, a za tym miejsca przygotowano na dekoracje, które Grecy nazywają mpiśxtouc, ponieważ w miejscach tych są trójkątne obracające się machiny, a każda z nich ma specjalny rodzaj przyozdobienia. Te machiny, kiedy trzeba zrobić zmianą w sztuce bądź mają zstąpić bogowie z nagłym uderzeniem pioruna, są obracane 1 zmieniają wygląd dekoracji z przodu. Za tymi miejscami znajdują s!q wysunięte ku przodowi kulisy, które dostarczają wejść na scenę: Jedno Jest z forum, drugie z zewnątrz miasta. Są zaś trzy rodzaje scenerii: jedna zwana tragiczną, druga komiczną, a trzecia satyrową. Dekoracje Ich są róine i do siebie niepodobne, bo tragiczne sceny pokazuje się z kolumnami, frontonami, posągami 1 z Innymi atrybutami królewskimi: komiczne sceny ukazują prywatne domy z oknami na sposób zwykłych po mieszaka A; sceny satyrowe zaś dekoruje się drzewami, pieczarami, górami 1 innymi widokami wiejskimi przedstawionymi na kształt krajobrazu*.
Możemy tedy zapytać, co humanista pod koniec piętnastego wieku chwytał najprzód u Witruwiusza? Niewątpliwie najprzód mógł uchwycić urządzenie widowni, czyli cavea, jednak, być może, nie uświadamiał sobie od razu, że teatry były konstrukcjami pod gołym niebem. Zauważył jedynie półkolisty układ siedzeń. Toteż we florenckim wydaniu Witruwiusza z 1513 r., gdzie ilustracje po raz pierwszy towarzyszą łacińskiemu tekstowi, artysta przedstawia zarówno grecki, jak i rzymski teatr jako prostokątny budynek z półkolistą widownią, na wprost której stoi zgoła fantazyjna budowla sceniczna (il. 39). Ówczesny humanista nie jest całkiem pewny, czym są valvae mediae i hospitalia. Widywał on popularne sacre rappresentazioni, kombinuje więc jedno z drugim. Jego case są szczątkami średniowiecznych mansiones, czasem wykonanych tylko za pomocą zasłon, czasem w sposób trwalszy, z oknami i drzwiami.
Jednak rekonstruującego to humanistę intrygują pewne punkty w Wltruwiuszu. Najciekawsza ilustracja owych wątpliwości pojawia się w szkicu Antonia San Galio il Giovane (1485—1546) reprodukowanym w „The Mask”. Zawiera on plan, widok sceny od frontu oraz legendę. Tekst rękopisu jest trudny do odczytania, lecz zdaje się brzmieć następująco: