MIŚ USZATEK I PRZYJACIELE 1

Wyszedł Uszatek z apteki. Bardzo mu było przykro, że nie umiał wyręczyć Ani.

Na ulicy spotkał Anię. Dziewczynka wybiegła zaraz za Uszatkiem.

-    Oj, Misiu, Misiu! - pokiwała głową.

A potem wytłumaczyła niedźwiadkowi, gdzie się co kupuje.

-    Zabawmy się w sklep - zaproponował Pajacyk Bimbambom.

Postawił Paj|g§yk na stole wagę. Na półkach ułożył „towary”. Wciągnął

SKSjlS ihały fartuch i zawołał: kupować!

WsBB' sklepu ż koszyczkami lalećzki Róża i jHp I‘oTjjjKTlTlKfF' -./Miki - powiedziała RćB^H Bimbambom odciął łyżeczką kawałek! czerwonej plasteliny. Zważył go i podał l£le||gi^e!!ag podeszła do Pajadyka Lala.

-    Chcę kupić cukierki i pół kilo mąki.

Pajacyk Lali dwa różowe karmelki, ale mąki nie miał w sklepie. E! - skrzywiła jję Lala. - Żeby w sklepie nie Było mąki! Wcale mi się nie podobała zabawa.