26
NAUKA O BOGU
*1.2.4.2 ' Wyzwanie rzucone przez siowo Bóg
Jeśli istnieje Istota transcendentna, wszystko uzasadniająca rzeczywistość, nie można wobec niej zachowywać postawy obojętnej. Dla ludzi, których cechą charakterystyczną jest religijność, pozytywne nastawienie do Boga jest czymś oczywistym. Żyją życiem, w którym Bóg jawi się jako doświadczana przez nich rzeczywistość.
Ale również nie deklarując wyraźnie wiary w Boga, człowiek może mieć pozytywne nastawienie do Niego. „Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują, nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie"1. Poprzez umiłowanie i pragnienie dobra człowiek może spotkać Boga nawet wówczas, gdy do takiego spotkania nie dąży wyraźnie.
Jeśli jednak chodzi o rzeczywiste poznanie Boga „czystym sercem" (Mt 8,5), wówczas może istnieć sytuacja przeciwna: człowiek może wprawdzie mieć teoretyczne pojęcie Boga, ale swoim postępowaniem faktycznie się Go wypiera. Bóg nie jest dla niego wszystko uzasadniającą Istotą, człowiek taki tworzy sobie własnego bożka. Nazywa „bogiem" własne wyobrażenia i zainteresowania i w ten sposób sam staje się bożkiem — słowo bóg jest wtedy szyfrem, pod który podkłada własny interes, także gdy oznacza on wyzysk, uciskanie i zabijanie innych ludzi. W ten sposób słowo bóg „staje się najbardziej obciążonym ze wszystkich słów: żadne nie jest tak zbrukane, zszar-
t. DOGMATYCZNA NAUKA O BOGU... 27
<|ane". A zarazem człowiek nie może z niego zrezygnować. „Kiedy upadnie wszelkie szaleństwo i obłuda, kiedy staną przed Nim osamotnieni w ciemności, nie mówiąc już On, On, locz wzdychając Ty, Ty, krzycząc Ty; wszyscy krzyczą to jedno, n kiedy dodadzą «Boże», czyż nie wzywają prawdziwego Boga, lioga żywego, Boga wszystkich ludzi? Czy to nie On ich słyszy? Czy nie On ich — wysłuchuje? I czy nie właśnie przez to słowo lióg, słowo wezwanie, słowo, które stało się imieniem, jest uświęcone we wszystkich językach i po wszystkie czasy" 10.
Bóg to znaczy absolutna suwerenność. Żadne władze polityczne czy społeczne nie mają prawa narzucać żadnej refleksji, a tym bardziej żadnego określonego wyobrażenia Boga. Stawiałyby wówczas siebie na Jego miejscu. Wolność sumienia t religii (uznana również oczywiście — choć bardzo późno przez Kościół katolicki) wynika z samego pojęcia Boga11.
1.2.4.3 Bóg jako tajemnica
Nasza interpretacja treści słowa, według której Bóg jest Istotą transcendentną i wszystko uzasadniającą rzeczywistością, nie jest, trzeba to przyznać, szczególnie klarowna ani ścisła. Wyni-
10 M. Buber, Gottesfinstemis. Werke I, Mńnchen-Heidelberg 1962, 508-510.
11 W starożytności nazywano prawo państwa do narzucania określonej religii teologią polityczną. Takie prawo należy odrzucić. Dzisiaj stosuje się |ednak to pojęcie, a to dla określenia wynikających z Ewangelii wniosków dla kształtowania społeczeństwa. Z chrześcijańskiej nauki o Bogu wypływa między innymi obowiązek przestrzegania praw człowieka. Por. w związku z tym postanowienie „Unsere Hoffnung" (Nasza nadzieja) wspólnego synodu biskupstw w Republice Federalnej Niemiec (TZT D 2/1, nr 81). O dzisiejszej teologii politycznej: B. Wacker, NHTHG 24, 235-247. O stosunku wiary I praktykowania wiary. Por. W. Kasper, Der Gott Jesu Chrisłi, Mainz 21983. O prawach człowieka zob. traktat IV w niniejszym podręczniku: Antropologia teologiczna, rozdz. 3.3.4.3. oraz 4.2.1.1.
miiiiiiiiiiiiiiiiiuiiiiiiiiiiiiiłiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiin
LG 16. Por. tab. na s. 248-249 „Ludzkie wyobrażenie Boga".