Powiemy więc, że celem określającym kryteria doboru metod badania naukowego jest optymalne uzasadnienie twierdzeń stanowiących odpowiedzi na interesujące nas pytania: optimum to zależy od szeregu czynników, wśród których względy na maksymalna empiryczną zasadność i maksymalną dokładność odgrywają rolę pierwszoplanową, ale nie jedyną. Kosztem decyzji przekładającej metodę bardziej zawodną nad metodę lepszą będzie słabsze uzasadnienie wniosków lub zwiększenie możliwego błędu pomiaru. Warto o tym pamiętać, aby decyzję o rezygnacji z kosztownych metod, doskonalszych i bardzie: precyzyjnych, na rzecz prostszych i łatwiej stosowalnych podejmować tylko w wypadkach koniecznych i z pełną świadomością, iż rezygnuje się przynajmniej z części tego, co jest zasadniczym postulatem dla wszelkiego postępowania naukowego - mianowicie z głoszenia twierdzeń maksymalnie uzasadnionych na danym etapie rozwoju wiedzy ludzkiej. Rezygnacja ta powinna znaleźć swój wyraz w stopniu kategoryczności i dokładności, z jakimi badacz głosi wyniki uzyskane w badaniach. Granice dopuszczalnych rezygnacji z dokładności czy zasadności są w niemałym stopniu zależne od problemu. Błąd kilkuprocentowy przy oszacowaniu odsetka głęboko religijnych w mieście powiatowym może być bez większego znaczenia. Tego samego rzędu błąd w prognozie demograficznej doprowadzić może w skali krajowej do sytuacji, w której pc latach brak będzie szkół lub mieszkań dla setek tysięcy osób. Przyjmując pewną hipotezę o czynnikach zadowolenia z zawodu, możemy uznać za wystarczające, iż czynniki te są statystycznie skorelowane z zadowoleniem z zawodu. Nowego leku nie dopuścimy dc lecznictwa bez niezwykle starannej kontroli eksperymentalnej. Są to decyzje angażujące wiedzę i system wartości badacza w nie mniejszym stopniu, niż to czyni formułowanie pytań problematyki.
W pierwszym paragrafie tego rozdziału podkreślono celowość uprawiania metodologii normatywnej na terenie socjologii {czy szerzej — nauk społecznych) i poddawania poszczególnych badań ocenie ze względu na ich warsztat metodologiczny. Mówiło się tam tez o celowości przyjęcia takiej postawy wobec metod samych. Ważnym sposobem realizacji tych zadań jest formułowanie założeń poszczególnych metod badawczych, a następnie określenie, czy i w jakim stopniu przypadek czy klasa przypadków, wobec których metody te były stosowane - lub tez miałyby być stosowane - spełniają te założenia. Założenia te mogą określać zasadność stosowania pewnej metody w ogóle albo ograniczać jej stosowanie bądź do pewnej kategorii przedmiotów (ludzi, grup, instytucji), bądź też do pewnych tylko sytuacji - pewnych warunków, w których badamy te przedmioty. Metoda bowiem właściwa dla jednych warunków czy dla badania przedmiotów pewnej kategorii może być zupełnie bezwartościowa lub znacznie mniej wartościowa w innych warunkach czy dla innych przedmiotów, jeśli te ostatnie nie spełniają bądź też jedynie po części spełniają założenia tej metody.
Podstawowa kategoria takich założeń to pewne założenia o naturze rzeczywistości badanej. Przyjmują one, iż rzeczywistość badana charakteryzuje się pewnym specjalnym rodzajem dyspozycji. Są to dyspozycje pewnych przedmiotów i stanów rzeczy do reagowania na określoną procedurę czy narzędzie badawcze ujawnianiem poszukiwa-
nyeh własności i związków bądź też ujawnianiem, iż związki te i cechy w danej rzeczywistości nie występują. Mówiąc inaczej - to dyspozycje do reagowania na daną metodę badawczą dostarczaniem prawdziwych informacji o zjawiskach i związkach w rzeczywistości występujących. Dyspozycje te mogą mieć charakter bezwarunkowy, tj. działać we wszelkich możliwych układach warunkowy bądź tez warunkowy, tj. działać we wspomniany sposób w pewnych tylko układach warunków, a w innych - nie. Wówczas powiemy, że metoda ta nadaje się do stosowania tylko w tych właśnie warunkach, w których działają odpowiednie dyspozycje. Tak więc stosowanie danej metody M do wykrycia jakiegoś zjawiska czy związku Z w warunkach H' jest uprawnione tylko wtedy, kiedy prawdziwe jest następujące twierdzenie: „Metoda M zastosowana w warunkach W do ujawnienia wartości zmiennej czy charakteru zależności Z daje wyniki R w dostatecznym stopniu zgodne z Z". Z twierdzenia takiego wynika pewna reguła postępowania, pewna norma instrumentalna, która brzmi: „Aby w warunkach W wykryć lub określić własność lub zależność Z, tj. otrzymać wyniki? dostatecznie zbliżony do Z, można zastosować metodę M". Twierdzenia empiryczne, z których wynika, że zastosowanie określonej metody wraz z narzędziami badawczymi, jakie ona implikuje, daje rezultaty o określonej empirycznej zasadności i dokładności, będziemy nazywać założeniami empirycznymi danej metody.
Dajmy kilka przykładów różnych rodzajów tych założeń i zastanówmy się nad ich konsekwencjami,jeśii chodzi ogranice stosowalności różnych metod w różnych naukach. Jeśli założymy - powiedzmy — ze ludzie są w stanie względnie wyraźnie zapamiętać i przekazać nam wiedzę o pewnych zdarzeniach przeszłych, możemy do badania dynamiki odpowiednich procesów' posłużyć się w ankiecie pytaniami retrospekcyjnymi, czyli skierowanymi do osób badanych pytaniami o ich przeszłość. Jeśli tego założenia nie przyjmujemy, szukać musimy innych źródeł informacji o przeszłości bądź wręcz rozkładać nasze badania na całe lata i nastawiać się na bezpośrednią obserwację pewnych procesów. Rozpatrzmy inne przykłady. W wielu badaniach stosujemy mniej lub bardziej pośrednie sposoby identyfikacji pewnych zjawisk czy metody pomiaru ich intensywności. Polegają one na tym, iż na podstawie wystąpienia (lub natężenia) jednego ze zjawisk, nazywanego też „wskaźnikiem", wnioskujemy o występowaniu czy natężeniu tego zjawiska, które nas naprawdę interesuje. 1 tu znów dla pewnej kategorii wskaźników teza o współwystępowaniu czy o korelacji wskaźnika z tym, co on „wskazuje”, jest tezą empiryczną -- uogólnieniem ważnym w pewnym ograniczonym zakresie lub wręcz ogólnym prawem nauki. Jeśii w wielu krajach, gdzie bezpośrednie pytanie badanych o dochód czy stan majątkowy uchodzi za drażliwe, stosuje się pośrednie wskaźniki sytuacji materialnej ludzi, na przykład ich ubiór, klasa samochodu, którym jeżdżą, standard posiadanego domu czy mieszkania, nierzadko dzielnicę zamieszkania ,itd., to można to zrobić tylko dzięki temu, iż zamożność jest dostatecznie wysoko skorelowana z tym, co stosuje się jako jej wskaźnik i że korelacja ta jest znana. A więc dobór właściwego wskaźnika zakłada tu posiadanie określonej wiedzy o rzeczywistości badanej, znajomość pewnych zależności, którym ona podlega. Kiedy indziej istotną rolę wśród naszych założeń pełnić będzie teza opisowa, orzekająca o pewnych cechach zbiorowości badanej lub warunkach badania. Tak na przykład jeśli wiemy, iż w jakiejś społeczności ujawnienie pewnych poglądów uchodzi za niewłaściwe, nieprzyzwoite lub niebezpieczne, to zarazem wiemy, iż próby zbadania tych poglądów' przez pytanie o nie wprost ich