Obraz7 (150)

Obraz7 (150)



nerstwa w wychowaniu. W pedagogice wyzwalającej dąży się do upodmiotowienia ucznia i występują partnerskie stosunki między wychowawcą i wychowankiem, zaś w pedagogice przyzwalającej zachodzą asymetryczne relacje interpersonalne, to znaczy, że wychowawca jest podmiotem w procesie edukacji, jest podmiotem stosunku wychowawczego starając się jednak stopniowo upodmio-tawiać wychowanka i uznać go za równorzędnego partnera w tym procesie.

Zwolennicy idei podmiotowości podkreślają niepowtarzalność każdego człowieka, jego wartość nie podlegającą wymianie na inne wartości, tak zwane wartości niższego rzędu, jego wyjątkowe miejsce w świecie, wreszcie jego prawo do swobodnego rozwoju wszystkich potencjalnych zdolności, z któiymi przyszedł na świat, a także prawo do samorealizacji i pełni szczęścia. Z kolei przeciwnicy nadania wychowankom podmiotowości w edukacji wskazują na kategorię obowiązku moralnego wobec rodziców, ludzi dorosłych, ojczyzny jak: tę, która nie pozwala na przyznawanie zbytniej swobody w decydowaniu dzieciom o sobie samych, o ich rozwoju, sposobach zaspokajania potrzeć Istnieją wartości ponadjednostkowe, ponadpodmiotowe, które powinny ukierunkowywać myślenie i wysiłki ludzi. Realizacja tych wartości w wychowaniu staje się powinnością moralną rodziców i nauczycieli.

Kategorie podmiotowości i partnerstwa różnicują w znacznym stopniu poszczególne systemy pedagogiczne. Za pomocą tych pojęć da się wyraźnie uchwycić różnice w podejściach pedagogicznych i opisać je w dyskursie naukc-wym. Na ogół występują one łącznie. Stąd analizując jedną kategorią można domniemywać, iż druga z nich występuje w podobnej konstelacji teoretycznej. Partnerstwo jest odwrotną stroną podmiotowości w wychowaniu. Niektórzy badacze mówią nawet o swoistej kategorii dwupodmiotowości (A. Gurycka 1979, J. Tarnowski 1996). Oznacza to, iż zarówno wychowawca jak i wychowanek są podmiotami w sytuacjach edukacyjnych. Wydaje się jednak, że tak niestety nie jest. Można mówić co najwyżej o stopniowalnym upodmiotawianiu wychowanków, aż do uzyskania przez nich pełnego wpływu na zdarzenia w procesie samowychowania. W tym procesie upodmiotawiania wychowanek staje się coraz bardziej partnerem wychowawcy w procesie edukacji. Można zatem powiedzieć, że odchodząc od modelu interakcji opartych na autorytecie i przedmiotowego traktowania wychowanków, poprzez proces stopniowego upodmiotawiania dochodzi się do sytuacji, kiedy wychowanek uzyskuje status partnera w dialogu edukacyjnym. Sytuacja taka występuje na przykład w wyższych uczelniach, kiedy to mistrz - profesor przygotowmje do pełnienia roli nauczyciela akademickiego swojego asystenta. Uzyskuje on stopniowo coraz wyższy status naukowy i staje się z czasem pełnoprawnym partnerem dla swego mistrza.

Interesujące jest stanowisko A. Janowskiego (1985) w sprawie upodmiotawiania uczniów w szkole. Autor rozpatruje każdego z nich w przestrzeni


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz97 w sposób nieuczciwy. Kontrola pedagogicznie wartościowa opiera się na wspólnocie celów nauc
Śliwerski5 140 tom pierwszy Podstawy nauk o wychowaniu Jeśli ową ideę darzy się uznaniem społecznym
Zdj 25252525EAcie1055 Mała odległość od władzy: • Dąży się do ograniczenia nierówności między ludźmi
Obraz4 (35) -    podobieństwa warunków brzegowych,, które odnoszą się do geomet
Obraz4 (88) 1.8.1Autonomia Pojęcie autonomii może odnosić się do człowieka (pojedynczego, np. auton
hum3 274 Stryc Ponieważ normy prawne są często łamane, dąży się do wprowadzenia skutecznych sankcji
Warzywnictwo024 W ostatnich latach dąży się do jednorazowego sprzętu ogórków. Odmiana do takiego spr
2Zazwyczaj w metodzie technicznej dąży się do maksymalnego uproszczenia pomiarów i obliczeń. W związ
CCF20091204032 Z czasem dąży się do uzyskania w głównej części toku ćwiczeń liczby tętna wynoszącej

więcej podobnych podstron