62 Komunikacja rytualna: od rozmowy codziennej do ceremonii medialnej
moralnych oraz związkach emocjonalnych. Co ważniejsze, Durkheim zauważył (choć nie ujął tego w wyczerpującej formie teoretycznej), że religia i rytuał wchodzą w skład struktury podstawowych kategorii poznawczych i logicznych (zob. 1912/1990, np. s. 8-18; Durkheim i Mauss, 1903/1963). Stąd też rytuał i religia nadają kształt zawartości myśli i działania nawet z porządku profanum. Skoro rytuały upowszechniają określenia rzeczywistości, formy myśli i rodzaje wartościowania, przyczyniają się również do powstawania zarówno podziałów i sporów, jak i poczucia wspólnoty i solidarności. A zatem wydarzenie publiczne podatne na rytualizację może się stać sferą, w której różni uczestnicy widzieć będą celebrację różnych idei. Zjazdy polityczne są wysoce zrytualizowane, mają za zadanie wyrażanie niezgody, propagowanie zmian oraz celebrowanie różnic między ugrupowaniami politycznymi; a jednocześnie z zapałem głoszą hasła o amerykańskiej jedności. Procedura sądowa to rytuał wydawania wyroku, który nie mógłby działać, gdyby funkcje rytuału sprowadzić jedynie do sfery uczuć i solidarności. Lincoln (1989) obszernie omawia wiele takich przykładów, które wskazując wprawdzie na uczucia jako ich główną siłę społeczną - nie mogłyby wszakże osiągnąć określonego celu, gdyby nie kładły nacisku na dyskurs i poznanie.
Jest rzeczą oczywistą, że rytuały pełnią funkcje poznawcze, dlatego też składają się na procesy społeczne o większej różnorodności niż tylko te, w których celebruje się wyłącznie solidarność.
Często powtarza się, że rytuały pełnią funkcję podtrzymywania istniejącego ładu społecznego - nierzadko jest to zgodne z prawdą; wszelako tak być nie musi, nie jest to też wyłączna funkcja rytuału. (Niektórzy autorzy określają rytuały służące podtrzymaniu istniejącego status quo mianem „ceremonii”, zaś „rytem” lub „rytuałem” nazywają rytuały transformacji, takie jak rytuały przejścia; np. B. Alexander, 1987).
Rytuały uważa się często za ekspresje ładu społecznego, pełnią one przy tym funkcję wzbudzania odczuć pozytywnych. Poprzez wyrażanie ładu społecznego oraz wzmacnianie pozytywnych uczuć z nim związanych, rytuał go wzmacnia. Podobnie działa rytuał w zakresie pewnych funkcji poznawczych. W stopniu, w jakim rytualna ekspresja ładu społecznego wpływa na przystosowanie lub utrwalenie przyjętego za pewnik statusu danej definicji rzeczywistości, powstrzymuje również próby zmiany ładu społecznego. Owa funkcja podtrzymywania ładu przez rytuał ma charakter podstawowy i powszechny, niemniej realizuje się ona poprzez złożone mechanizmy podtrzymujące ład (który może, lecz nie musi stanowić społeczno-politycznego status quoj, które również dobrze sprzyjają konfliktowi i zmianie.
W stopniu, w jakim rytuały wspierają ideały - przy czym ideały nie są tym, co realia - służą one za kryteria oceny i przypomnienia tego, co pożądane, nie jest przy tym wymagane porozumienie między członkami społeczności ani aprobata istniejącego status ąuo. W ten sposób ry-uiał działa jak rodzaj społecznego steru; ilustracją tego mogą być analizy J.C. Alexandra (1984, 1988a) dotyczące afery Watergate.
Rytuały rzadko wyrażają świat takim, jaki jest, lecz raczej taki, jaki być powinien. Gdy pastor mówi, że „miłość nigdy nie zazdrości”, nie jest to opis świata, lecz moralne zalecenie, nakaz zachowania. Gdy prezydent-elekt przysięga służyć ludowi - nie jest to zdanie sprawy, lecz obietnica. Często istnieje napięcie między „założeniami” rytuału .1 naszymi doświadczeniami życia codziennego. W wyniku obserwacji czasem uznaje się rytuał (lub mit) za rodzaj kłamstwa (Barthes, 1957/ 7.000; Farrell, 1989) lub narzędzia kontroli społecznej (Bloch, 1989). Prawdą jest jednak i to, że rytuał bywa używany do wyrażania sprzeciwu wobec istniejącego status ąuo, jak w przypadku teologii wyzwolenia (Tiryakian, 1988). Rytuał, pomagając w utrzymaniu idealnych standardów, którym nie może sprostać rzeczywistość, dostarcza racji procesom zmiany społecznej, a także bywa ich częścią.
Rytuały, tak jak wszystkie inne formy komunikacji, podlegają interpretacji. Rytuał nie może zawsze i wyłącznie spełniać funkcji podtrzymywania istniejącego status ąuo, albowiem wielogłosowość głównych rytuałów w nowoczesnych społeczeństwach stwarza możliwość ich wykorzystania przeciw istniejącemu status ąuo. Słynne przemówienie l iedericka Douglassa z okazji 4 lipca (1852/1996) otwiera pochwała ideałów i bohaterów amerykańskiego święta. Dalej wszakże pyta on:
Czym dla amerykańskiego niewolnika jest wasz 4 lipca? Odpowiadam: dniem, pokazującym, wyraźniej niż inne dni w roku całą niesprawiedliwość i okrucieństwo, których ofiarą niezmiennie pozostaje. Dla niego wasze święto to fałsz; wolność, którą się szczycicie, to niecna swoboda; wasza narodowa wielkość to nadęta próżność; wasze głosy radości są puste i nieczułe; wasze piętnowanie tyranów to błyskotka na pokaz; wasze wołanie o wolność i równość to czyste kpiny... patos, oszustwo, podstęp, bezbożność i hipokryzja (s. 118-119).
1'uzostała część tej mowy bezlitośnie przemienia ideały celebrowane irgo świątecznego dnia w krytykę niepowodzenia zgodnego współżyciu w społeczeństwie, które je celebruje.
Mowa Douglassa stanowi przykład elokwentnej, prostej wypowiedzi. Inna kategoria komunikacji rytualnej wykorzystuje wielogłosowość