Obraz57

Obraz57



je jej cel w życiu w momencie, gdy wydaje się, że kurtyna zapadła”.

Inni autorzy jednak nie są zdolni do uznania jawnej wartości takiej motywacji. W „Life-Threa-tening Behavior”, oficjalnym czasopiśmie Amerykańskiego Stowarzyszenia Badań nad Samobójstwem, Paul H. Blachly z Wydziału Medycyny Uniwersytetu stanu Oregon sugerował, że samobójca, który chce zniszczyć całe swe ciało, może znaleźć wyjście alternatywne poświęcając jego część, ofiarując krew bądź jakiś organ osobie potrzebującej tego do życia. Chciałoby się przyjąć, że Blachly broni podejścia podobnego do logoterapii, która uczy, że samobójstwo może być spowodowane przez uczucie bezsensu, a więc, że zapobieganie mu zakłada odkrycie przez pacjenta sensu życia. Ale tak nie jest. Blachly wyraźnie nie traktuje człowieka jako istoty poszukującej sensu. Nie może tedy zrozumieć ani tego, że człowiek skłonny jest poświęcić wszystko, jeśli w takim poświęceniu jest sens, ani też konsekwencji tego zdania, mianowicie, że człowiek nie dba o życie bez sensu. Gdy usuwamy z naszej wizji człowieka wymiar ludzki, w którym mieszczą się takie zjawiska ludzkie jak wola sensu, musimy utworzyć — by nie powiedzieć, wymyśleć —• popędy i instynkty dla wyjaśnienia zachowania „ludzkiego”. Nie uświadamiamy sobie przy tym, że mocą samej natury takiego wyjaśniania zachowanie ludzkie rzeczywiście ulega dehumanizacji. Nic dziwnego, że Blachly jest zmuszony wprowadzić hipotezę „pragnienia śmierci”, i sądzi, że pacjent skłonny do samobójstwa jest igraszką owego pragnienia śmierci. Niewątpliwie, pragnienie to „można usunąć, gdy ofiarodawca daje organ nieistotny dla jego życia. Ludzie ofiarujący nerkę — zauważa Blachly — często doświadczają trwałego uczucia zadowolenia”, tzn. zaspokojenia pragnienia śmierci. W rzeczywistości, powiedziałbym, ludzie ci odkryli sens życia i rację trwania. Ale psychologia, która odrzuca z góry sens i rację, nie może oczywiście uznać samotranscendentnej jakości rzeczywistości ludzkiej i musi zamiast tego odwołać się do popędów i instynktów. Gdy przesłania się napędową siłę, jaką posiadają sensy i racje, wprowadza się hipotetyczną siłę nacisku popędów i instynktów.29

Przedtem mówiłem o sensownym cierpieniu w terminach ofiary. W tym kontekście przychodzi mi na myśl historia, którą, ze względu na jej lakoniczność, lubię opowiadać moim studentom, by pokazać, jak cierpieniu można nadać znaczenie. Jest to historia lekarza, który cierpiał na poważną depresję po śmierci żony. Wdałem się z nim w

29 Jeśli odrzuca się samotranscendencję i zamyka drzwi prowadzące do sensów i wartości, racje i motywy zostają zastąpione przez procesy warunkujące. Otwiera to drzwi manipulacji i jest przydatne „ukrytym przekonywaczom” do warunkowania, manipulowania człowiekiem. I na odwrót, jeśli chce się manipulować istotami ludzkimi, trzeba indoktryno-wać je w duchu pandeterminizmu. „Tylko wypierając autonomicznego człowieka — powiada B. F. Skin-ner — możemy dotrzeć do rzeczywistych przyczyn ludzkiego zachowania — od tego, co niedostępne, do tego, co podatne na manipulację” (Beyond Free-dom and Dignity, New York 1971). Całkiem zwyczajnie sądzę, przede wszystkim, że procesy warunkowania nie są rzeczywistymi przyczynami ludzkiego zachowania; po drugie, że jego rzeczywista przyczyna jest czymś dostępnym, jeśli tylko nie odrzuci się z powodów apriorycznych człowieczeństwa ludzkiego zachowania; po trzecie zaś, że człowieczeństwa ludzkiego zachowania nie można ukazać, dopóki nie uznajemy, że rzeczywistą „przyczyną” danego zachowania jednostki nie jest przyczyna, lecz raczej racja. Jaka więc różnica istnieje między przyczynami a racjami? Gdy kroimy cebulę, płaczemy. Nasze łzy mają przyczynę, ale nie mamy żadnej racji, by płakać...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
242 243 242 ROZDZIAŁ XI decydowali o życiu innych ludzi? Wydaje się, że na takie pytanie nie ma jedn
6 (2006) 50 Etyka pracownika socjalnegoj. Osoba i jej godność - podstawowe założenie Antropologiczne
241 SŁOWNIK BIOGRAFICZNY poprzednich. Zasada ta wydaje się ze wszech miar słuszna. Przyjęcie jej
Jak porusza się oko w trakcie czytaniaZatrzymania wzroku Większości z nas wydaje się, że gdy czytamy
bezpośrednia prowokacja i odwet jako przyczyna agresji - pragnienie odwetu w momencie, gdy spotykamy
DSC08103 (2) 35 34 — adresowane jest do polityków polskich okresu Sejmu CzfeJ letniego: w momencie g
uwierzyć. Podobnie jeśli wydaje się, że nie stara się on na nas wpłynąć. (Wyjątek: sytuacja, gdy dan
ScannedImage 36 metafizycznych klimatów. Oni sami zresz-ze str. 43 *4 w momencie, gdy zdecydowali si
CCF20140102024 Asertywność i jej znaczenie w życiu człowieka. Dzisiaj zastanowimy się nad takimi kw
Grupa Kapitałowa ujmuje składnik aktywów finansowych lub zobowiązanie finansowe w momencie, gdy staj
87354 skanuj0120 (11) p życiu codziennym najczęściej spotykamy się ze zjawiskiem gdy gotujemy wodę w

więcej podobnych podstron