* Sielanka ziemiańska? ■
ramę pochwały wsi. Owa innowacja wyróżnia jego utwór wśród innych, powtarzających omawiany motyw w miejscu „właściwym” ze względu na Horacjański wzorzec, a mianowicie wśród „wieśnych wczasów”:
A jeśli tez chce, jest lipa na dworze,
Gdzie bywa milej leżeć niż w komorze.
Ówdzie krynice mają swe poniki,
W potoku szemrzą prądowe kamyki,
Zaczym na oczy wdzięczny sen przywodzą,
A ptacy w gaju spania nie przeszkodzą.
(S. Miński, Żywot ziemiański, w. 21-26)
Trzeba było dość wysokiej kultury literackiej, by odczuć finezję pomysłu Kochanowskiego, który do opisu polskiej wsi wpro-wadził bóstwa antyęzne. wyzyskując przy tymtopikęJtiukoliczną. Toteż tylko niektórzy poeci staropolscy próbowali go w tym naśladować, niwecząc w ten sposób iluzję swojskości obrazu i wprowadzając swoisty dystans w stosunku do przedmiotu pochwał. Daniel Naborowski w swej parafrazie epodu „Beatus ifie” mówi o nimfach i faunach:
Onym się lasy wkoło przedwiają,
Nimfy z faunami po kniejach igrają.
(Pieśń ad imitationem Horacyjuszowej ody..., w. 83-84),
zaś Samuel Twardowski poprzestaje na nimfach:
Gdzie ze źrzódeł wody huczą
Lekkim szumem, a w brzegach nereidy mruczą...
(Ode Horatiana, w. 25-26)
Najbardziej rozbudowany obraz „bukoliczny” wplótł w opis szczęśliwości ziemiańskiej Andrzej Zbyiitowski w Wieśniaku, lą-cząc go z odpoczynkiem gospodarza „pod klonem śźyrólom” (w. 137-150). Jednak nawet pokaźna liczba podobnych obrazków, jaką dałoby się wybrać z wierszy ziemiańskich, nie upoważnia do Wniosków idących zbyt daleko. Bowiem funkcja tych bukolicznych motywów polega wyraźnie na inkrustacji, są one zawsze jednym z wielu składników ziemiańskiej szczęśliwości; zresztą, najczęściej łączą się z podkreślaniem ekonomicznych korzyści płynących z hodowli. Przecież u tegoż Zbylitowskiego sielankowy obrazek, o którym była mowa, poprzedzony został taką arcytrzeźwą uwagą:
Tobie po lesiech szyrokich I po pagórkach wysokich
69