P1020795 (2)

P1020795 (2)



śmierci. Nie zapominajmy o śmierci. Nie zapominajmy 0 niej nigdy. Owszem, potęga seksu też ma swoje granice. Znam te granice doskonale. Powiedz mi jednak, czy istnieje większa potęga?

Wróćmy jednak do Carolyn Lyons, o blisko dwie I pół dekady starszej i kilkanaście kilogramów cięższej. Kochałem ją w poprzednich wymiarach, ale i te nowe szybko polubiłem, włącznie z monumentalną podstawą jej smukłego torsu. Czerpałem z niej natchnienie jak Gaston Lachaise. Szeroka pupa i ciężkie uda Carolyn jawiły mi się jako spiętrzony stóg kobiecości. A jej ruchy pode mną i delikatność jej podniecenia nasuwały kolejne sielskie porównanie: z orką na miękko sfałdowanym polu. Carolyn-kwiatuszek z czasów studenckich się zapylało; Carolyn czterdziestopięcioletnią się uprawiało. Dysproporcja między po dawnemu smukłą górną połową jej ciała a obfitością nowych partii dolnych odzwierciedlała intrygujące napięcie mojego postrzegania Carolyn jako całości. Stała się ona dla mnie ekscytującą hybrydą inteligentnej, nadwrażliwej, śmiałej pionierki, która na zajęciach stale trzyma rękę w górze, pięknej dysydentki w cygańskich łachach, najrozsądniejszej akolitki Janie Wyatt, która w roku sześćdziesiątym piątym znała odpowiedzi na wszystkie pytania - i asertywnej bizneswoman na kierowniczym stanowisku, którą została w kwiecie wieku, tryskającej obezwładniającym potencjałem.

Można było oczekiwać, że z upływem czasu, gdy dawne tabu żarliwie namiętnej relacji wykładowca-studentka przestanie sycić dopuszczalne już rozkosze chwili obecnej, nasze randki stracą swój nostalgiczny urok. Upłynął jednak rok i tak się nie stało. Dzięki swobodzie, spokojowi i fizycz-

nej ufności, które zawsze towarzyszą podjęciu gry przez dawnych kumpli z drużyny - a także dzięki realizmowi Carolyn, dzięki jej wyczuciu proporcji, które, jak należało się spodziewać, godnością wieku dojrzałego zastąpiło romantyczne oczekiwania nader łatwowiernej panienki z wyższych sfer klasy średniej — zbierałem żniwa, o jakich nie było co marzyć w dzikich harcach na wzgórzach piersi Consueli. Nasze harmonijne, pozbawione szaleństw wieczory w łóżku — programowane z marszu przez telefon komórkowy, ilekroć Carolyn lądowała w sprawach służbowych na lotnisku Kennedy’ego — zapewniały mi teraz jedyny dostęp do pewności siebie z epoki przed nastaniem Consueli. Bardziej niż kiedykolwiek potrzebowałem teraz zwyczajnego nasycenia, jakie gwarantowała Carolyn, mająca za sobą sprawdzian kobiecości, który stoicko przetrwała. Każde z nas dostawało dokładnie to, czego chciało. Nasze partnerstwo seksualne było spółką przynoszącą zysk obu stronom, a pikanterii dodawała mu dyrektorska maniera Carolyn. Przyjemność łączyła się tu z błogim spokojem.

Aż przyszła noc, gdy Consuela wyjęła tampon i stanęła w mojej łazience z jednym kolanem ugiętym ku drugiemu, a krew ściekała jej po udach jak po nogach świętego Sebastiana z obrazu Mantegni — na moich oczach. Czy był to widok przejmujący? Czy byłem zachwycony? Czy byłem zahipnotyzowany? Jasne, tyle że znów poczułem się jak chłopak. Odważyłem się zażądać od niej rzeczy ostatecznej, a gdy bezwstydnie uległa, mnie na nowo opadła nieśmiałość. Zdawało się, że nie mam innego wyjścia - jeżeli nie chcę dać się doszczętnie upokorzyć jej egzotycznej trzeźwości — jak tylko paść na kolana i wylizać ją do czysta. Na co przystała bez słowa komentarza. Czyniąc ze mnie jeszcze mniejszego chłoptysia. Nieznośny ludzki charakter.

63


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
39280 IMGW34 (2) WACŁAW BERENT obraz Nie wspominano o niej nigdy. Zapomniałbym może, gdyby nie gazet
82725 Wspomnienia o Sokratesie9 112 Wspomnienia o Sokratesie II 7 trzebne i nie uczynią z nich nigd
3 (837) Roman Ingarden literackich. Nie znajdujemy ich w utworach pisanych prozą, jakkolwiek i proza
Po rykowisku Nie wolno nam nigdy zapominać, że poza wyjątkowym urokiem, polowanie na rykowisku ma ba
330 PIK KU SZA KONSTYTUCYA AUSTRYACKA. dwoma tygodniami kartę konstytucyjną czeską, nie zostawiając
sr1 Wiosek pokrzywy pod mikroskopem Stare przysłowie powiada: „Złe nasienie pokrzywa — nie uwarzym
Nikom6 Wykonanie Oklej puszkę dwustronną taśmą, ale nie zdejmuj z niej jeszcze wierzchniej osłonki.
13693 IMG 92 I V 1 Przypisy tłumacza nie jest w niej chybioną, prowadzi widocznie od wyrażenia
cw1part5 b)    nie występuje w niej samorząd, c)    członek, spółdziel

więcej podobnych podstron