[423] TRADYCJE ANTYCZNE W SZTUCE EUROPEJSKIEJ 181
[423] TRADYCJE ANTYCZNE W SZTUCE EUROPEJSKIEJ 181
mantę chciał być wierny antykowi: projektując fasadę Santa Maria di San Satiro w Mediolanie i tworząc po raz pierwszy w okresie renesansu fasadę, w której części trójkątów przyczółkowych wieńczą jej odcinki, odpowiadające nawom bocznym, wzorował się na rzekomym wyglądzie rzymskich bazylik (Witruwiusza opis bazyliki w Fano). Projektując Cortile watykańskiego Belwederu (które niestety zostało zupełnie przekształcone przez przebudowy w połowie XVI wieku, a zwłaszcza przez brutalną niszę zbudowaną przez Pirro Ligorio) Bram antę nawiązywał do starożytnych budowli Palestriny (Praeneste) i pragnął odtworzyć klasyczną atmosferę antycznej willi, w której przyroda, architektura, rzeźba i teatr składać się miały na zaczarowany nastrój starożytnego świata (fantastyczny widok zachowany we fresku z Castel Sant’ Angelo).
Najwcześniej zbliżył się do antycznej architektury Leon Battista Al-berti. Już fasada San Francesco w Rimini (r. 1446) wykazuje próbę zastosowania klasycznego systemu i schematu łuku triumfalnego do gotyckiej jeszcze konstrukcji. Kompozycja jest jednak niekonsekwentna, operuje zestawieniem kolumny i ściany, jest fantastyczna w ujęciu szczegółów
i zasadniczo nieklasyczna w swej dwupiętrowości (niewykonany projekt na medalu Matteo de’ Pasti); fasada ta zdradza niekonsekwentny, emocjonalny i romantyczny stosunek do antyku. Bardziej klasyczna (pomimo adaptacji do XIV-wiecznego kościoła) jest fasada Santa Maria Novella (Florencja, 1456), choć i w niej występuje zasadniczo nieklasyczne połączenie kolumn ze ścianą. Dopiero w projektowanej (choć ostatecznie inaczej wykonanej) fasadzie San Sebastiano w Mantui Alberti dał konsekwentny „przekład” antycznej fasady świątyni na język architektury „ściennej” (sześciopilastrowa fasada z przyczółkiem). Wreszcie w San Andrea w Mantui (rozpoczęty w r. 1472) przeszedł do twórczej, swobodnej postawy wobec antyku, łącząc w fasadzie tego kościoła dwa zasadnicze schematy rzymskiej architektury, które uprzednio stosował oddzielnie: łuk triumfalny i portyk kolumnowy, przetłumaczony na język pilastrów. W ten sposób w jego ewolucji znajdują się wszystkie trzy postawy wobec starożytności znane artystom renesansowym: uczuci owo-romantyczna, archeologiczno-badawcza i swobodnie-twórcza (Wittkower).
Artyści krajów Europy północnej w pierwszej fazie renesansu poznawali sztukę starożytną za pośrednictwem dzieł włoskich. Najsilniej zafascynowany antykiem artysta Europy poza włoskiej, Albrecht Durer, nigdy nie wykonał rysunku z antycznej rzeźby czy reliefu. Przetworzenie antyk w dziełach Mantegni czy Pollaiuola, transpozycja klasycznego stylu rze starożytnych na j$zyk renesansu, który miał przecież wiele wspóln z realizmem sztuki wieku XV w Niderlandach i Niemczech, zbliżały anty do sfery odczuwania artysty północnoeuropejskiego. Przywiezione Włochów czy przyniesione z Włoch przez Durera (il. 143) sformuło