bił waty. bałwanowaty, próżniak, nieczynny, nie mający na zbycie ani dowcipu, ani rozumu’*, ów ton ujemny, dominujący w osiemnastowiecznych i dziewiętnastowiecznych użyciach wyrazu, pozostawał niewątpliwie w związku z podstawową, dosłowną jego treścią, w wieku XX całkowicie zapomnianą: 'bicz z uwiązanym na końcu kawałkiem ołowiu * („Żołędziami ołowianymi wielkimi, na rzemieniu długim uwiązanymi, jakoby basa-łykami, nieprzyjaciół gromili”. Warg. Cez. 205, L.).
Na koniec warto wymienić jeszcze jeden ważny czynnik sprawczy melioracji, już przygodnie wspomniany: częste użycie wyrazu, które może spowodować zblaknięcie, a nawet całkowite zatarcie towarzyszącej mu ujemnej barwy uczuciowej. Wpływ częstej powtarzalności ujawnia się szczególnie wyraziście w ewolucji znaczeniowej słów obscenicznych. Aż po schyłek wieku XIX należał do nich wyraz kiep, mający pierwotnie znaczenie 'genitalia żeńskie'. Już od XV w. zastępowano go dźwiękowymi eufemizmami, np. kierz, kie-eś! **, w XVIII w. zaś używano zamiast niego wyrażenia cztery litery („Nos i uszy obciąć gotów, gdyby mu ktoś jakieś słowo, ze czterech liter składające się, powiedział”. Mon. 65, 456; „Za cztery litery czy mnie Wc. Pan masz?” Teat. 43 c, 47, L.). Od XVII w. wyraz zaczął być używany we wtórnym znaczeniu 'głuptas, niezdara’26, które, często realizowane, wkrótce usunęło całkowicie w cień treść obsceniczną.
•
* •
O ile dotychczas rozpatrywane typy procesów semantycznych, zwłaszcza zwężenia i przeniesienia, stanowią dla leksykologa ciekawe świadectwo wpływu zmienności realiów na kierunek ewolucji znaczeniowej wyrazów (por. terminologizację słów potocznych, nominację metaforyczną itp.),
0 tyle analiza przesunięć degradacyjnych i melioracyjnych pozwala poznać społeczny jsystera jarzekonań i poglądów dawnych epok. Badanie zmian tego typu dostarcza cennych wiadomości o reakcji ogółu na pewne aktualia (por rokosz), ujawnia sposoby wartościowania określonych środowisk
1 typów ludzkich (nędznik, poczciwiec, gbur, hołota itp.). Jednocześnie nie jest to kategoria zjawisk łatwa do interpretacji Zmiany barwy emocjonalnej częściej niż inne przeobrażenia wiodą do skrajnej polaryzacji od-cieni pierwotnych i wtórnych, stanowią źródło1 treści antonimicznych. Podłożem bowiem przesunięć tego typu bywa często Jart^ironia, biorą one też początek z eufemistycznych zastosowań wyrazów. Komplikuje to
» „Wypadnie co komu z rąk, aż ona i przy stole wykrzyknie: kie-eś!” Mon. 74,
** Potocki posłużył się obocznością obu znaczeń Jako osnową żartobliwego, choć niewybrednego powiedzonka: „Jak to może kiep we kpa odmienić człowieka!”. Jo w. 2, 32, L.
IM
i wątpliwie ich opis i wykrycie czynników sprawczych, zwłaszcza gdy n'e , m ^Tyjścia zmiany była jakaś Jednostkowa sytuacja komiczna, ane-Pun żartobliwe nazwanie (np. połowica) itp. Stąd też mechanizm spo-BP® czyści procesów degradacyjnych i melioracyjnych pozostaje dziś me Eb^Trowany;