P1080028

P1080028



oknie. Szóstym bokiem otwierają się wieże wielkimi arkadami ns przestrzeń chórową. Nawa środkowa chóru ograniczona jest ścianami w układzie trzech kondygnacji. Dolną tworzy strefa arkad otwierających się na obejście. Filary uzyskały kształt powstah jakby z wycięcia w ścianie otworów arkadowych. Kondygnacji i środkową tworzy strefa galerii trifóryjnej. Obecnie jest to strefa ciągła. Pierwotnie przerywana była w wielkich arkadach otwierających się na wieże. Triforium w sensie funkcjonalnym pełni rolę ganku biegnącego w grubości muru, a otwartego na chór ! arkadkami. W partii arkad otwierających się na wieże ganek poprowadzony był jako otwarty. Od strony wieży odgradzała go niewysoka ściana, której górna powierzchnia wyznaczała poziom użytkowy w wieżach. Widać więc wyraźnie, że powiązany z triforium ganek nie stanowił ciągu komunikacyjnego łączącego I kaplice. Strefę górną tworzy kondygnacja okienna. Okna rozmieszczone zostały we wnękach tej samej wielkości co arkady otwierające chór na kaplice wieżowe. System podziałów pionowych tworzą nadwieszone, półcylindryczne służki. Chór nabyty został sklepieniami krzyżowo-żebrowymi. Brak śladów pierwotnego rysunku sklepień skłonił konserwatorów do przyjęcia klasycznej formy sklepienia, a interpretację charakteru wnętrza chóru w kategoriach klasycznych spowodowała zapewne obecność tak klasycznego motywu jakim jest triforium. Zresztą i samo triforium zostało „poprawione” w duchu klasycznym przez powtórzenie motywu triforyjnego także w arkadach otwierających się na górne kaplice wieżowe, wbrew oczywistej wymowie reliktów architektonicznych. W obejściu natomiast wprowadzone zostały sklepienia gwiaździste, wieże zaś, potraktowane jako latarnie, doświetlająjego najbardziej zacienione partie.

Chór katedry poznańskiej zamyka ciąg rozwojowy polskich katedr gotyckich. Jest charakterystyczne, że wbrew ogólnym tendencjom rozwojowym architektury gotyckiej, dokonano ni próby nawrotu do klasycznej formuły katedralnej z układem trzech kondygnacji, z których środkową tworzy regularne triforium Co więcej, wprowadzono niezwykle oryginalną i skomplikowani

formą górnych kaplic w wieżach wschodnich. Ich otwarcie wielkimi arkadami na przestrzeń chórową wprowadza dodatkowo elementy programu emporowego.

Realizacją poznańskiego chóru rozpatrywać należy zarówno w węższym, jak i szerszym kontekście. Ten najbliższy stanowi nie tak dawno ukończony korpus nawowy. Tak jak w katedrach we Wrocławiu i Gnieźnie zdecydowano się na zasadnicze odstępstwo od form części wcześniejszej. To odejście jest na tyle dalekie, że sprawia wrażenie, iż przy budowie korpusu problem adekwatności formy architektonicznej dla budowli o randze katedry w ogóle się nie pojawił. Pewną formalną łączność między korpusem a chórem zachowano tylko w wykroju arkad między-nawowych i tym samym w kształcie filarów arkadowych. Naturalna więc była kontynuacja form naw bocznych w obejściu. Powyżej jednak arkad międzynawowych różnice pomiędzy nawą główną a chórem są zasadnicze. Istota zmian polega na przywróceniu wartości układowi kondygnacyjnemu. Wprowadzenie akcentów wertykalnych o tej samej mniej więcej sile co w nawie głównej przywróciło w znacznym stopniu klasyczną równowagę. Druga zasadnicza różnica polega na sposobie traktowania ściany. W nawie głównej działa ona swą powierzchnią, w chórze konstruowana w technice „grubego muru” prezentuje swoją przestrzenność. Przyczynia się do tego nie tylko triforium, lecz także rozmieszczone we wnękach okna. W ten sposób w kondygnacji okiennej pokazuje się, podobnie jak w strefie triforium, pełną grubość ściany w przedłużeniu filarów, we wnęce okiennej cofnięta została na tę głębokość co tylna ścianka triforium. To pogłębianie przestrzenności w kondygnacji okiennej powoduje, że otwarcia na kaplice wieżowe sprawiają wrażenie najdalej posuniętej konsekwencji przestrzennego traktowania ściany. Usunięcie położonego w głębi ściany tła powoduje otwarcie jej na nową w pełni już architektoniczną przestrzeń.

Wprowadzona w poznańskim chórze technika „grubego muru”, poza wartościami estetycznymi, ma również walory konstrukcyjne. W architekturze klasycznej, ale także i we wcześniej

67


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
206 i nieco na lewo od. poprzedniej), ku Pd. Z otwiera się widok na Liptów i Niżnie Tatry (2045
Pd. Z. otwiera się widok na Liptów i Niżnie Tatry (2045) za nim. Ku Pd. Z. widnieje Bystra (225
skanowanie0162 Otwierają się mleczne drzwi. Co to? Sala operacyjna... Woń karbolu wnika w nią strach
IMGp62 (5) płyty, znowu skręcone wpół, kurcząc stopniowo swe długie nogi, podczas gdy jego szczęki o
page0021 Satanów — Satellity    13 za których miasto znacznie się podniosło. Wielki w
page0042 2 0    Płazy bezogonowe: JęzykowcO. wodem, otwierającym się do steku; pęcher
page0090 60 Owady: Pchły. 60 Owady: Pchły. Ryc. 33. System dycha-wek karalucha. i otwierających się
page0185 185 konał się, iż wielkie linie kolejowe wyzbywają się dotychczasowych szyn żelaznych, a wp
page0935 927Ssące zwierzęta dnej gromadzie zwierząt nie spotyka się tak wielkiej różnicy co do grani
scandjvutmp13701 1 Ml Regina coeli. Śpiewa się od Wielkiej Soboty do soboty przed Trójcą Przenajświ
51125 pic 11 06 140030 150 JERZY ILLG aniżeli zbrodniczej samotności i cierpień, otwiera się przed
IMGq46 Samica torbaczy Odbytnica i zatoka moczowo-płciowa otwierają się na zewnątrz poprzez&nbs

więcej podobnych podstron