za których miasto znacznie się podniosło. Wielki wpływ kupców przyczynił się do jego wzrostu i dobrego bytu oby wateli, zamieszkali Grecy i Ormijanie ożywiając handel mieli sklepy wszelkiego rodzaju towarami opatrzone. W roku 1780 liczyło miasto 527 domów i 22 do jurydyki Bazylijanów należących. Od Czartoryskich przeszedł Satanów zawsze po kądzieli do Lubomirskich w końcu tegoż wieku, a od tych do Potockich i do Sanguszków. Od roku 1815 stanowi dziedzictwo hr. Maryi z książąt Sanguszków Potockiej, małżonki hr. Alfreda Potockiego. Dziś ubogie, posiada jednak jeszcze ślady wałów i murów otaczających miasto. Zamek dotąd nie dokończony, dworzec Sieniaw-skich i bóżnica z wspaniałem plaskiem sklepieniem nakształt baszty zbudowana, należą do osobliwości. Kościół parafijalny w gotyckim stylu, obok którego stoi na ciosowej 12 stóp wysokiej podstawie posąg Matki Boskiej. Magistrat tutejszy przechowuje dowody swej niegdyś władzy, t. j. dwa miecze, jeden chrześcijański drugi żydowski, zwany koszernym. Przedmieścia Sata-nowa jako też przyległe włości przyozdobione sadami, obfitują w owoce. Począwszy od Dniestru usypany równoodległe ze Zbruczem wał noszący nazwę Trajana, ciągnie się pod samem miastem i znowu za rzeką ukazuje się w Gali-cyi. Podług domysłu odgraniczać miał państwo rzymskie, lecz oprócz znajdowanych monet Trajana i Antoninów, żadnego nie ma dowodu na aułentyczność nazwania wału, który miejscami do 5 stop ma wysokości. F. M. S.
SatailÓW (Izaak), uczony i światły Izraelita, otrzymał swoje nazwisko od miasta swego pochodzenia, żył na końcu XVIII wieku, przebywał znaczny czas w Prusach. Z jego licznych prac wymieniamy następujące: Syffe Renanot pismo gramatyczne, Imre fi mak, (Berlin, 1781); w piśmie tern w formie dyja-logu ułożonem autor usiłuje pogodzić naukę Kabały z filozofiją; Wajefar Jiachok, dzieło gramatyczne odnoszące się do modlitw hebrejskich i obejmujące zarazem recenzyją poprzednich gramatyków, (Berlin, 1785); Komentarz nad drugą i trzecią częścią dzieła Morę Nebuchim Majmonidesa, razem z nióm w Sulzba-chu 1800 r. drukowany; Uwagi nad komentarzem Mojżesza Mendelssohna do dziełka Majmonidesa My fot Hygojon, razem z nim w Warszawie 1830 r. wydany; Komentarz na dzieło etyczne Arystotelesa (Berlin); Asaf\ złożone z 2-ch części, z których pierwsza nosząca tytuł Alyszle Asaf, (Przypowieści Asafa), zawiera przypowieści, zaś druga mająca tytuł Zmirot Asaf, (Śpiewy Asafa), obejmują hymny naśladujące psalmy Dawida. F. iSfr.
Satellity. zwane także towarzyszami., trabantami, albo księżycami, nazywają się planety odbywające biegi około planet głównych i razem z temi osta-tniemi obiegające około słońca. Prócz ziemi, której satellitą jest księżyc, cztery tylko największych i najodleglejszych od nas planet mają' swoich satellitów, a mianowicie: Jowisz ma ich cztery, Saturn ośm, Uran cztery, Neptun dwa; w naszym więc systemacie słonecznym znajduje się dziewiętnaście satellitów. Niektórzy astronomowie, jak: Dominik Cassini, Short i Montaigne twierdzili, że dostrzegli satellitę Wenery. Lecz ponieważ o bytności jego nie przekonano się ani podczas przejść tej planety przez słońce w latach 1761 i 1769, ani też później, przeto nauka istnieniu jego stanowczo zaprzecza. Oprócz naszego księżyca, satellity innych planet dla oka nieuzbrojonego są niewidzialne i podanie, jakoby osoby mocnym wzrokiem obdarzone dojrzały satellity Jowisza, nie zasługuje na wiarę. Wszystkie satellity około planet swoich opisują ellipsy od zachodu ku wschodowi, w których jednem ognisku znajduje się planeta; wyjątek pod względem kierunku biegu stanowią satellity Urana, które poruszają się od wschodu ku zachodowi. Największym bezwzględnie ze wszystkich jest szósty