P1280507

P1280507



76 [JOHANN] LUDWIG TIECK

poruszać chmary śpiewających duchów; sztuka rządzi tą wielką, cudowną dziedziną. Pożądliwa wyobraźnia ma nadzieję, że zetknie się kiedyś z jeszcze wznioślejszą nadziemską muzyką sfer, wobec której wszelka tutejsza sztuka jest prostacka i nieporadna.

Malarstwo wydobyło z roślin, ze zwierząt i z kamieni kolory jako takie, i naśladuje teraz i upiększa kształty i barwy prawdziwej natury. Artyści stworzyli dzieła wielkie i cudowne, jednak malarz podobnie jak muzyk może mieć nadzieję, że spotka kiedyś wielkie, wzniosłe prawzory swych postaci, poruszające się bezcieleśnie w najpiękniejszych formach.

Barwa jest miłym dodatkiem do form natury, dźwięki natomiast są akompaniamentem grającej barwy. Różnorodność kwiatów i krzewów jest swobodną muzyką pięknej zmiany, przyjemnego powtórzenia: śpiew ptaków, plusk wód, krzyk zwierząt natomiast jest niejako ogrodem drzew i kwiatów: najtkliwsza przyjaźń i miłość owija się błyszczącymi splotami nierozerwalnie wokół wszystkich postaci, barw i dźwięków. Jedno przyciąga do siebie magnetycznie i nieodparcie drugie.

Sztuka człowieka rozróżnia rzeźbę, malarstwo i muzykę, każda z tych dziedzin istnieje dla siebie i idzie swoją drogą. Mnie jednak zawsze się wydawało, że wprawdzie muzyka mogłaby żyć sama dla siebie w zamkniętym świecie, ale malarstwo nie: każdemu pięknemu kolorowemu obrazowi odpowiada z pewnością pokrewny utwór muzyczny, który z malowidłem ma jedną wspólną duszę. Kiedy rozbrzmiewa melodia, to na pewno na obrazie pojawiają się nowe promienie życia, na pewno potężniejsza sztuka przemawia do nas z płótna; a dźwięk, linia i barwa przenikają się wzajemnie i łączą w akcie żarliwej przyjaźni w jedno. Mielibyśmy wówczas przed sobą sztukę jako przeciwieństwo natury, jako naturę w najwyższym stopniu upiększoną, obramowaną naszym najczystszym i najszczytniejszym uczuciem. Dlatego chyba w kościołach niekiedy nawet niewiele warte obrazy tak cudownie do nas przemawiają i tchną w naszą stronę jakby żywą duszą, pokrewne dźwięki płoszą martwy bezruch i we wszystkich liniach i plamach barwnych budzą mrowiące się życie. Rzeźba pragnie wyrażać jedynie kształty, gardzi barwą i mową, jest zbyt idealna, aby chcieć czegoś więcej poza sobą samą. Muzyka jest ostatnim tchnieniem ducha, najsubtelniejszym żywiołem, z którego najtajniejsze marzenia duszy czerpią pokarm jak z niewidocznego strumienia; muzyka gra o człowieka, nie chce niczego i chce wszystko, jest organem, subtelniejszym niż język, może nawet delikatniejszym niż myśl, duch nie może się już posługiwać nią jak środkiem, jak organem, jest ona bowiem rzeczą samą, dlatego żyje i zatacza swoje własne czarodziejskie kręgi. Malarstwo natomiast stoi nazbyt niewinne i prawie opuszczone w środku. Zmierza ono do tego, żeby nas zwieść, chce naśladować odgłosy, rozmowy ożywionego świata, próbuje żwawo się poruszać, uruchomiona jest cała jego moc, a przecież jest bezsilne i woła na pomoc muzykę, aby użyczyła mu ona wielkiego życia, ruchu i siły. Dlatego jest tak trudno, prawie niemożliwe opisać obraz, słowa pozostają martwe i niczego nie wyjaśniają nawet w jego obecności: jeśli jednak opis jest prawdziwie poetycki, to często coś wyjaśnia i wywołuje w obliczu dzieła nowy zachwyt, cudowne zrozumienie, oddziałuje bowiem jak muzyka i zastępuje obrazami, błyszczącymi postaciami i słowami pokrewną muzykę dźwięków2.

Któż zaprzeczy, że również samo malarstwo spełnia wielkie zadania? W przyrodzie nawet pojedynczy kwiat, pojedynczy oderwany płatek może nas zachwycić. Nie jest niczym dziwnym, że cieszymy się samą barwą. Poprzez poszczególne barwy wypowiadają się różne duchy natury, tak jak duchy niebios poprzez różne dźwięki instrumentów. Nie potrafimy powie-

| Romantycy, mimo zastrzeżeń wobec ikonografii, nie rezygnowali z werbalnego przedstawiania treści obrazów.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1280508 78 [JOHANN] LUDWIG TIECK dzieć, jak porusza nas ta czy inna barwa, barwy bowiem same przema
10312 P1280506 74 (JOHANN) LUDWIG TIECK stworzeniami i różnobarwnymi ptakami! Blask słoneczny błądzi
16763 P1280509 80 [JOHANN] LUDWIG T1ECK powtarzający się obieg wypadków i zdarzeń. Długi szereg niew
Obraz (76) niego tych rozróżnień. Tych, którzy zechcą dokładniej zapoznać się z tą kwestią, odsyłam
81823 Scan Pic0015 ciej niż pierwszy. Z tego powodu ciało porusza się coraz wolniej (s wzras-J vQ &n
ZoologiaD 76 Płazińce Układ wydalniczy przywr podobny jest do omówionego u wypławka, z tą j różnicą,
H1LOZOIZM - pogląd filozoficzny przypisujący życie, zdolność poruszania się i właściwości duchowe
tbiu12 PT76 Podczas akcji czołgi PT-76 mogą poruszać sit pod osłoną zasłony dymnej wytwarzanej prze
CCF20090523098 tif INDEKS NAZWISK A Antystenes 73 Arystoteles 32,43,70, 131 B Bach Johann Sebastian
83367 Obrazg6 (4) Umiarkowanie Dzieci poruszają aę po okręgu, śpiewają i gestami pokazują czynności.

więcej podobnych podstron