Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (3)

Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (3)



maty nie od dziś kuszą czytelników tych utworów. Właśnie uznanie tych tematów za centralny problem współczesności i poruszanie ich w powieści budziło — mimo różnych zastrzeżeń — zainteresowanie wielu międzywojennych czytelników. Oglądane z dzisiejszej perspektywy teksty te z łatwością dają się wpisać w modernistyczny nurt rozważań o przyszłości kultury europejskiej, w rozmaite warianty katastrofizmu sprzed r. 1939 czy w analizy zjawisk kultury masowej. Dlatego też „powieść-worek” (Witkacy, Jaworski) jest wdzięcznym terenem do rozważań z zakresu historii idei, socjologii kultury czy filozofii egzystencjalnej1. W poniższych rozważaniach, ze względu na problematykę całej tej pracy, wybieram jednak inną perspektywę — podyktowaną zainteresowaniami poetyki historycznej i socjologii form literackich.

Druga grupa wypowiedzi Witkacego o powieści to pochwały nielicznych utworów, które zerwały z konwencją stylu realistycznego i te nazywane są „powieściami metafizycznymi”. Charakterystyczne, że aplauz Witkacego zyskują ci autorzy, którzy w świadomości literackiej dwudziestolecia byli twórcami bądź kontynuatorami wszystkich „aberacji” stylu młodopolskiego, a mianowicie: Berent (BK, 143, 149), Przybyszewski (BK, 142), Żeromski (BK 143, 149) oraz Strug (BK, 143, 188, 192), Kaden-Bandrowski (BK, 188, 192), Tuwim (BK, 153, 157), Schulz (BK, 181-196), a przede wszystkim Mi-ciński (BK, 135-136, 143, 188, 192), któremu Witkacy poświęcił wiele entuzjastycznych uwag także w innych utworach literackich. Wybór przez Witkacego tradycji stylu młodopolskiego w pewnym stopniu ujawnia powody niechęci do jego prozy w okresie międzywojennym. Wprawdzie w powieściach tych autorów (poza Micińskim) Witkacy nie zauważa elementów „workowatości” (jako synkretyzmu), ale, z drugiej strony, ilekroć mówi o powieści, tylekroć porusza rolę językowego ukształtowania utworu. Także językowa warstwa jego własnych „workowatych” powieści każe przypuszczać, że specyficzna organizacja stylistyczna narracji jest elementarnym warunkiem „powieści-worka”. „Powieść-worek” w poglądach Witkacego umocowana jest tym samym na dwóch wyraziście zarysowanych wyróżnikach gatunkowych. Pierwszym jest synkre-tyzm rodzajowo-gatunkowy oraz tematyczny i on — jako „worek” — użycza nazwy tej odmianie gatunku. Drugim — stylistyczna nadorganizacja narracji, która zdaniem Witkacego jest wykładnikiem „metafizycznej” problematyki utworu.

Według Witkacego, o tym, że powieść nie może być zaliczona do dzieł sztuki, tj. do dzieł Czystej Formy, decyduje głównie fakt, że powieść nie działa na odbiorcę bezpośrednio (BK 168; Ns, t. 1, s. 25). Kategoria „bezpośredniości” jest w koncepcji Witkacego korelatem pewnych własności rodzajowych i gatunkowych. W przypadku powieści „bezpośredniość” wykluczają jej rozmiary2. Powieść dla Witkacego jest bowiem dużą „formą”, która ze względu na swą objętość nie może wywołać u odbiorcy „przeżyć metafizycznych”. Dużą „formę” można co prawda ogarnąć intelektualnie, ale nie można jej jednorazowo „przeżyć” („doznać”) jako „całości”.

Jak widać, poetykę „powieści-worka” uzasadnia Witkaco-wska koncepcja procesu komunikacji estetyczno-filozoficznej. Biegun estetyczny tej koncepcji polega na „bezpośrednim” (natychmiastowym, jednorazowym, przedrefleksyjnym) doznaniu „całości” utworu. Biegun filozoficzny — na doznaniu „Tajemnicy Istnienia”, czyli odczuciu Grozy Bytu. Ta ostatnia sprawa nie będzie mnie tu interesować.

„Bezpośredniość” przeżycia wchodzi więc w teorii Witkacego w konflikt z kategorią „objętości” i brakiem „całości” w powieści. Jest to szczególnie ważny moment w estetyce powieści Witkacego. Wiadomo bowiem, że warunkiem „bezpośredniości przeżycia” dzieła Czystej Formy była jego „całościowość”, jego

67

1

Zob. m.in. Cz. Miłosz, Granice sztuki, [w zbiorze:] Stanisław Ignacy Witkiewicz. Człowiek i twórca. Księga Pamiątkowa pod red. T. Kotarbińskiego, J. E. Pło-mieńskiego, Warszawa 1957, s. 69-92; K. Rudzińska, S. I. Witkiewicz, Historia i groteska, [w:] Między awangardą a kulturą masową. Wokół społecznej roli pisarza, Warszawa 1978, s. 217-248; K. Pomian, Powieść jako wypowiedź filozoficzna. Próba strukturalnej analizy „Nienasycenia” oraz Filozofia Witkacego. Wstępny przegląd problematyki, [w:] Człowiek pośród rzeczy, Warszawa 1973, s. 145-180,181-207; M. Szpakowska, Światopogląd Stanisława Ignacego Witkiewicza, Wrocław 1976; Brodzka, Spór o wartości kultury..., s. 580-590; J. Paszek, Artysta w powieści katastroficznej (PróchnoWesele hrabiego OrgazaPożegnanie jesieniDoktor Faustus) w: Katastrofizm i awangarda pod red. T. Bujnickiego i T. Kłaka, Katowice 1979.

2

„Powieść jest za długa, aby jej konstrukcja działała bezpośrednio [...]”, (Wniebowstąpienie..., BK, 141, por. Dlaczego powieść..., BK, 168, 174, Ns, 1.1, s. 25).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
14981 IMGV36 27 maty nie od dziś kuszą czytelników tych utworów. Wialnie uznanie tych tematów za cen
Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (11) wyraźnie „anachronicznym” nie świadczy o
Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (1) wykładnikiem koncepcji, wedle której powie
Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (29) teracka lat trzydziestych nieustannie od
Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (20) praktyk językowych, a nie jako byt odzwie
Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (25) („Książę i Arjaman nie mieli ochoty poety
89089 Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (12) skiej. „Powieść-worek” nie jest wię

więcej podobnych podstron