158
Owo "Hm... A więc to tak..." - to pierwszy z dopuszczalnych w dramaoie realistycznym wyjątków, to właśnie prosta wypowiedź, ooś w rodzaju odruchu językowego, jaki może przydarzyć się każdemu. Zaohowanie Pastora, dość skrótowo zresztą zaznaczone, ma oddać jego zakłopotanie tym, co się stało. Tradyoyjnie, postać pozostawiona w takiej sytuaoji sama na scenie, powinna wygłosić monolog. Alfred Kerr zaproponował następującą rekonstrukcję monologu, który mógłby zastąpić w tej scenie element pantomimicz-ny:
PASTOR; Dziwna dziewczyna z tej Reginy... Nigdy bym nie przypuś-oił ozegoś podobnego... Przez chwilę wydawała mi się wręoz niebezpieczna... A jednak - może mylę się co do niej; nie należy zbyt pochopnie osądzać swych bliźnich... (po chwili) Patrzcie, patrzcie, jakie to niechrześcijańskie gazety trzyma tutaj pani Alving?!...
(A. Kerr, Technika dramatu realistycznego, Dialog 1956, nr 3i *• 188)
Zabieg ten, przeprowadzony zupełnie zgrabnie (np. typowe dla pastora reakcje i słowa) i nie kolidujący z poetyką Ibsena, przekonuje o sztucznośoi zupełnego wyeliminowania monologu w dramacie realistyoznym, szczególnie, gdy treśoiowo i formalnie mógł on przybrać postać "głośnego myślenia", dramatyoznego odpowiednika monologu wewnętrznego. Poza soenką pantomimiozną substytutem monologu bywa postać powiernika, a więc kogoś, wobec którego bohater może być zupełnie szczery i komu mówi to, co w poety-oe dopuszczającej monolog mówiłby w nim właśnie.
Przykładem drugiej możliwośoi dopuszczenia przez dramat realistyczny monologu jest scena piąta aktu III "Ojoa" Strindberga. Rozpoczyna się ona monologiem Rotmistrza, w którym tropi on li-teraokie preoedensy swojej własnej sytuacji - niepewności ojcostwa. Jest to monolog mimo obecności dwu innych osób na scenie - bohater dostrzeże je dopiero po pewnym czasie. Milczące (do czasu) postacie Pastora i Doktora są tu jedną z asekuracji formy monologowej; drugą, istotniejszą, jest psyohiozny stan Rotmistrza, graniczący z patologią.
Przykłady zaczerpnięte z dramatów Ibsena i Strindberga nie znaczą, że dopiero XIX-wieczne tendencje realistyczne i natura-listyozno zakwestionowały monolog jako formę wypowiedzi. Także w dawniejszych dyskusjach teoretycznych (np. towarzyszących w oświooeniu powstaniu dramy mieszczańskiej) domagano się usunię-