ScannedImage 66

ScannedImage 66



wiła jednak dostatecznej obrony przed poczuciem osamotnienia. Nie dostrzegałem już normalnego zachowania Ików. na przykład tego, że rzucają się na żywność i pożerają ją często w biegu, chcąc uciec od innych i mieć ją tylko dla siebie. Widziałem jednak, jak przy pewnych okazjach na siebie patrzyli. Kiedy na di zebrało się kilka osób i ktoś strugał karać albo plótł sznur czy prostował ostrze dzidy, uwaga wszystkich skupiała się nie na osobie, lecz na wykonywanej czynności. Obserwowano tylko ręce, ich właściciel nie budził zainteresowania. A jeżeli oczy obserwowanego i obserwującego przypadkiem się spotkały, obaj natychmiast w popłochu kierowali spojrzenie w bok, jakby przyłapani na niewybaczalnym akcie wzajemnego zainteresowania.

Starzy ludzie w takich okolicznościach odsuwali się nawet o kilka metrów, żeby zaznaczyć, że nie interesuje ich, co robią młodzi. Zamykali oczy i udawali, że śpią, jednakże od czasu do czasu dostrzegałem, że szeroko otwartymi oczami patrzą, co się wokół nich dzieje, jakby żałowali, że tego bezpłodnego udawania nie może zastąpić jakieś celowe wspólne działanie.

Tylko Nangoli nie czuła się samotna, bo miała swoją rodzinę i chyba zachowała nadal miłość do otaczającego świata. W każdym razie żyła z nim w zgodzie i starała się podchodzić ze zrozumieniem nawet do jego ciemnych stron. Była za stara, żeby pracować, ale radziła swoim dzieciom, gdzie wybrać pola pod uprawę, aby ich nie zalewał ulewny deszcz, jak zbudować w wąwozie solidną tamę i którędy powinny bez szkody dla plonów uchodzić wezbrane wody. Znała też dobrze swoich współplemieńców i sama strzegła swojego pola.    ^.

Natomiast jedynym człowiekiem, który naprawdę odczuwał samotność, był Lokelea^bo choć widywałem jej oznaki i symptomy także u innych, sądzę, że oni sami nic nie czuli — chyba to właśnie jest prawdziwą samotnością. Natomiast Lokelea odczuwał ją głęboko. Pamiętam pewną piękną noc, która naprawdę obudziła we mnie zachwyt. Gdy się tylko ściemniło, nad Meraniang wzeszedł księżyc w pełni, po czym przesunął się w kierunku wierzchołka Morungole. której zarysy podkreślał jeszcze blask płonącego w pobliżu buszu. W lśniącym księżycową poświatą Parku, u podnóża Lotukoi, czerwony odblask zdradzał miejsce czyjegoś obozowiska. Wiedziałem, że Lomer szuka samotnie miodu m tym ogromnym terenie. Nie kładłem się długo w noc, a kiedy wreszcie zasnąłem, po kilku minutach — jak mi się zdawało — usłyszałem głos Lokelei. Ale w rzeczywistości było już wpół do piątej rano, księżyc znikł, a z pięknej nocy nie zostało nic prócz ciemności, zimna i huku wiatru. Lokelea obudził się i zobaczył, że żona i dzieci już nie śpią, lecz zziębnięci i głodni kulą się przy ognisku. Wydał przeciągły krzyk pełen rozpaczy, który zamienił się w smutną pieśń. Lokelea słowami pełnymi poezji pytał w niej Boga, jak może pozwolić na to, aby ludzie, których spuścił z nieba, tak cierpieli, pytał, dlaczego Bóg odszedł od nich daleko i zostawił ich bez żadnej nadziei na przyszłość. Lokelea śpiewał sobie i swojej rodzinie blisko pół godziny, a potem umilkł i to milczenie było jeszcze wymowniejsze niż pieśń.

A wokół żyli inni głodni i zmarznięci ludzie, którzy stracili wszelką wiarę i me czuli już ani miłości, ani nadziei, lecz po prostu pogodzili się z brutalnością i okrucieństwem życia, ponieważ nic innego nie miało im ono do zaofiarowania. Nie pozostaty w nich żadne uczucia, które by ich dręczyły i szukały ujścia w formie żałosnej skargi, nie mieli też Boga, do którego mogliby się zwrócić — byli przecież IkamfT)

ł


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0058 już koniec, a ty im wierzysz, znika poczucie zagubienia. Nie masz już nic do stracenia. I
page0460 456 drzewa, aby z nich postawić tamę i zasłonić swe mieszkanie przed prądem rzeki, nie umie
Goldschmidt (4) samym jednak nastąpiło uniezależnienie się tej linii od łodygi wici. Nie dostrzegano
poczucia tożsamości, nie mówiąc już o wyższych standardach moralnych wzorach normach, wartościach. C
ScannedImage 66 176 Białyoh i stale daje Im cargo. Teraz jednak sytuacja zaczyna się zmieniać, twier
ScannedImage 66 176 Białyoh i stale daje Im cargo. Teraz jednak sytuacja zaczyna się zmieniać, twier
62133 ScannedImage 66 Po odprawieniu więc wszystkiego, jak zazwyczaj, w większym kościele przed końc
~LWF0032 (3) 66 one jednak przed ragnarok. Podobną próbą wyeliminowania potwora była też zapewne ryb
1604.    Organizacja sieci łączności na potrzeby obrony przed bronią masowego rażenia
ScannedImage 36 Istota i nieuchronność rewolucji naukowych — poczucie, że istniejące instytucje nie
ScannedImage 66 Struktura rewolucji naukowych przyrządami i tą samą terminologią co jej przedrewoluc
dzieci majÄ… prawo do do opieki medycznej do obrony przed wyzyskiem do tożsamości narodowej do
dzieci mają prawo do do opieki medycznej do tożsamości narodowej do obrony przed wyzyskiem do rodzin

więcej podobnych podstron