Curnłdlak
Gożdzlenlee
<«łtr
Puduwkł
darni. Smardze i piestrzenice można zbierać tylko póki są młode, na starość bowiem stają się jadowite. Smardze, a zwłaszcza piestrzenice należy wygotować w ciągu 10—15 minut i wodę odlać. Grzyby wygotowane piecze się, marynuje, soli.
Latem, na nawozie, na glebie dobrze nawożonej, w warzywnikach i sadach zjawiają się grzyby o jajowatych kapeluszach. Grzyby przybierają postać dzwonu, rosną przez dwa dni do wysokości 20 cm. Powierzchnia czapeczki z początku jest biała, a potem pokrywa się szarymi łuskami. Blaszki pod kapelusikiem też zmieniają barwę z białej na różową, czerwoną i czarną. Grzyb ten jest jadalny tylko w młodym wieku, gdy kapelusik jego jest biały lub lekko różowy. W smaku przypomina pieczarki. To czemidlak — Coprinus. Stare czerni-dlaki w czasie dojrzewania zarodników rozpływają się, stają się czarną, śluzowatą masą.
W cienistych i wilgotnych miejscach, w początkach lata, możemy spotkać dziwaczny grzyb. Wyglądem przypomina cytrynowożółte lub pomarańczo-woczerwone korale, rozgałęzione niby krzaczki porostów. Nazywają je kozią bródką albo goździeń-ccm żółtym — Clatmria. Czasem spotyka się okazy wielkości głowy ludzkiej. Goździeńce nie tylko nie są trujące, ale w Europie zachodniej są uważane za przysmak i bardzo cenione za delikatny smak i aromat.
Wszyscy znamy brązowe kulki, spotykane na łąkach i w lasach. Jeśli się je nadepnie albo uderzy, ulatuje z nich „dym“, to jest mnóstwo lekkich, drobnych zarodników, podobnych do pyłu tytoniowego. To purchawki. Niedojrzałe kulki purchawek są białe, delikatne, soczyste. Zdarzają się purchawki
0 średnicy 40 cm, wielkości głowy dziecka, ważące czasem do 4 kg. Te purchawki olbrzymy nazywane są jajami, głowaczami, zajęczymi kartoflami. Jesienne purchawki wielkości pięści, o ostrym, niemiłym zapachu do jedzenia się nie nadają.
Z grzybów jesiennych jadalne są niektóre bedłki
1 opieńki. Bedłka — to grzyb o kapeluszu żółtobrą-zowym lub burożółtym, dojrzałe owocniki są popękane na brzegach. Spód kapelusza jest białawy, z lekka bury, blaszkowaty. Blaszki złamane wydzielają krople żółtawego soku. Przy wilgotnej pogodzie powierzchnia kapelusza staje się kleista. Miąższ jest zbity, zapach nieprzyjemny, ale jeśli bedłki wymoczyć w wodzie, wygotować i zlać wodę, to stają się zdatne do zasolenia d marynowania.
Najsmaczniejsze są opieńki. Dobre są i smażone, i gotowane, a szczególnie jako marynata lub solone. Opieńki są pasożytami rosnącymi na pniach w lasach liściastych lub iglastych. Zwykle w dolnej części pnia i w korzeniach drzew wyrasta cała grupa większych i mniejszych grzybów, ciasno skupionych jeden przy drugim. Kapelusiki opieniek są burożół-le z drobnymi, ciemnymi łuskami idącymi od środka ku brzegom, a blaszki mają białe. Brzeg kapelusza łączy się z trzonkiem cienką, białą błoną. Na dojrzałych grzybach na trzonku pozostają obrączki z błonki. Zarodniki są białe. Grupy opieniek mieszczą się na mocnym czarniawym sznurze, przypominającym korzeń. Sznur ten, zwany rizomorfą, ma kilka metrów długości. Przenika do pnia drzewa iglastego pomiędzy drewnem a korą, poprzez miękki słój znajdującej się tam miazgi.
Cienkie strzępki, odchodzące od rizomorfy, przenikają do drewna, wysysają z niego substancje
107