i hala kończyła się z jednej strony skalistym, ostro opadającym urwiskiem.”
(wg J. Spyri „Heidi”)
21. „Wtem ujrzała samotny domek, a kiedy weszła, znalazła się
w izdebce, w której stało sześć łóżeczek. Dziewczynka nie chciała jednak położyć się do żadnego z nich, lecz wlazła pod jedno łóżeczko, położyła się na twardej podłodze, aby tak spędzić noc. Ale gdy tylko słońce zaszło, usłyszała jakiś szum i sześć łabędzi wleciało przez okno.”
(wg J., W. Grimm „O sześciu łabędziach”)
22. „Patrz, w tym końcu pokoju zaledwie można stanąć prosto,
a gdy świta poranek, mogę leżeć w łóżku i patrzeć wprost w niebo przez to okienko w dachu. Gdy słońce zaczyna świecić, przepływają nade mną małe różowe obłoczki, a mnie się zdaje, że mogłabym ich dotknąć.”
(wg F. E. Burnett „ Mała księżniczka”)
23. „Podłogi były ze zwyczajnych sosnowych desek, szorowane
do białości i siódmych potów dziewczyn, następnie pastowane białą pastą. Biegły wprawdzie po nich chodniczki tkane w zimowe wieczory przez babcię Salusię, przeważnie ze starych pończoch i innych niepotrzebnych gałganków, ale tak się ślizgały pod nogami, że każdy je skrzętnie omijał.”
(B. Wiza „ Wicek w leśniczówce...”)
24. „Kredens był w ogóle cudowny. Nie do wymienienia jego
zawartość. Bo przecież mąki, kasze i inne krupy zalegały naj-
121