420
POLSKA
wa Oleśnickiego, opar! się z jednej strony na Wielkopolsce, której znaczenie zaczynało znowu wzrastać, przedewszystkiem zaś na szerszych kołach szlachty. Na jej to głównie korzyść wyszły przywileje, uzyskane od Kazimierza w 1454, w trudnych chwilach rozpoczynającej się wojny pruskiej; przyśpieszyły one zwłaszcza rozwój parlamentaryzmu polskiego, który w ciągu drugiej połowy XV wieku wykształcił się ostatecznie w formie dwuizbowego sejmu, z izbą poselską złożoną z posłów wybranych przez sejmiki poszczególnych ziem. Z ziem tych, niektóre przynajmniej mazowieckie król wcielił do Korony w miarę wygasania tamtejszych linji Piastów, którzy utrzymywali się w reszcie Mazowsza jako lennicy królewscy. Wszędzie załagodził Kazimierz antagonizmy wewnętrzne, często zjednał sobie nawet zaciętych opozycjonistów, a pod koniec życia miał wokoło siebie silne i zwarte grono oddanych współpracowników.
Całkiem analogiczny rezultat osiągnął w w. księstwie litewskiem. Po antagonizmie polsko-litewskim, który król musiał przezwyciężyć po wstąpieniu na tron, nastąpił znowu okres coraz zgodniej szego współdziałania obu państw, z których Litwa, mimo ograniczenia wzajemnego związku do unji czysto personalnej, pod względem kulturalnym i ustrojowym powoli coraz bardziej upodobniała się do Polski. Tu wprawdzie Kazimierz nie zdołał złamać przewagi możnowładztwa, ale jak w Koronie uśmierzył opozycję i walki stronnictw, organizując własne, oddane dynastji i sprawie jedności państwowej. Tę jedność ugruntował przez likwidację pozostałych jeszcze dzielnic książęcych, m. in. najważniejszej kijowskiej, co się przyczyniało także do zatarcia różnicy między ściślej szem w. księstwem z przewagą Litwinów-katolików, a jego ziemiami ru-skiemi, które wobec nieudania się prób zrealizowania unji florenckiej pozostawały prawosławnemu
33. Litwa a Moskwa. Było to tern ważniejsze, że w czasie gdy Kazimierz był głównie zajęty sprawami zachodniemi, wschodni sąsiad Litwy, w. księstwo moskiewskie, od-dawna z nią rywalizujące w „zbieraniu" ziem ruskich, urosło do groźnej potęgi. Na krótko tylko traktat 1449 rozgraniczył sfery interesów obu państw. Odkąd Iwan ITI Wasilewicz podbił rzeczpospolitą nowogrodzką, daremnie szukającą opieki Kazimierza, oraz w. księstwo Tweru, tradycyjnego sprzymierzeńca Litwy, jej własne kresy ruskie stały się mimo oficjalnego pokoju przedmiotem uroszczeń, a nawet coraz częstszych najazdów moskiewskich. Dopiero pod wrażeniem tej całkowitej zmiany sytuacji Jagiellończyk zaczął poświęcać baczniejszą uwagę nowemu niebezpieczeństwu, a kiedy nie powiodła się próba koalicji przeciwko Iwanowi w 1480, podczas paroletniego pobytu na Litwie zajął się intensywnie utwierdzeniem jej granic. Było to jednak zadanie tern trudniejsze, że równocześnie wzrosło i splątało się z moskiewskiem dawne, załagodzone od czasów Witołdowych, niebezpieczeństwo tatarskie, przedewszystkiem od strony Ordy krymskiej.
Chanat krymski doniedawna raczej związany z Litwą, której poparciu dynastja Gi-rejów dużo miała do zawdzięczenia, stał się bowiem naturalnym sojusznikiem Moskwy, odkąd Kazimierz zaczął się posługiwać przeciwko tej ostatniej Złotą Ordą nadwołżań-ską, wrogą Krymowi. Ale Mengli Girej nie-tylko najeżdżał Litwę w porozumieniu z Iwanem, paląc w roku 1482 nawet Kijów, lecz stał się też, po zdobyciu Kaffy przez Turków, lennikiem sułtańskim. Upadek Kaffy, kolonji genueńskiej na Krymie, która pozostawała pod protektoratem Polski, a niedługo potem upadek Kilji i Białogrodu, portów mołdawskich, które hospodar Stefan Wielki daremnie starał się odzyskać, składając hołd Kazimierzowi, były poważnem ostrzeżeniem, że także niebezpieczeństwo tureckie zagrażało już bezpośrednio monarchji jagiellońskiej, odepchniętej od Morza Czarnego. Król zdawał sobie sprawę z tego, że wzdłuż jej wschodnich rubieży tworzył się zwarty łańcuch wrogich potęg i że nie można było ograniczać się, jak dotąd, do doraźnego odpierania najazdów tatarskich. Ale wielki plan wyprawy czarnomorskiej przekazał już swemu następcy w Koronie Olbrachtowi, a obronę przed Moskwą — osobnemu w. księciu, którego, zgodnie z ich życzeniem, przeznaczał Litwinom w osobie młodszego syna Aleksandra.
34. Olbracht i Aleksander. Odkąd ci dwaj bracia objęli rządy w 1492, po śmierci zasłużonego ojca, sprawowali je, mimo formalnego rozluźnienia unji, w ścisłem porozumieniu, obejmującem zresztą także Władysława czesko-węgierskiego. Ale ani ta solidarność jagiellońska, ani rycerska energja